Koniec "nigeryjskiego spamu" ?! Strona główna Aktualności02.02.2004 13:15 Udostępnij: O autorze Kamil Cybulski Sądzę, że większość z Internautów zetknęła się mimowolnie z poniższym problemem więc informacja ich bardzo ucieszy. Holenderska policja aresztowała 52 osoby podejrzane o oszustwa internetowe związane z niesławnymi mailami nazywanymi "nigeryjskim spamem". Podejrzani rozsyłali spam z prośbą o pomoc w transferze dużych sum z politycznie lub ekonomicznie niestabilnego afrykańskiego kraju. W zamian za pomoc oferowano wysoką prowizję. To jedno z najpopularniejszych oszustw internetowych ostatniej dekady, a jego korzenie sięgają czasów jeszcze sprzed upowszechnienia Internetu. Nigeryjski mailing znany jako "zaliczka" lub "419" (od numeru, jaki w nigeryjskim kodeksie karnym posiada paragraf o tego typu oszustwach) służy do wyłudzania od naiwnych Internautów pieniędzy na "koszty manipulacyjne" związane z transferem pieniędzy z Afryki do któregoś z zachodnich banków. Skala oszustw jest na tyle duża, że podczas niedawnego forum ekonomicznego w Davos nigeryjski minister finansów Ngozi Okonjo-Iweala musiał składać obietnice, że jego kraj rozwiąże problem mailowych oszustw. Według Roberta Meulenbroeka, rzecznika prasowego amsterdamskiej prokuratury, rozbita przez holenderską policję grupa przestępcza wyłudziła za pośrednictwem spamu miliony euro. Wśród oszukanych znajdują się obywatele Anglii, Japonii, Rosji, Szwecji, Szwajcarii i USA. W "nalocie" na 23 lokale wzięło udział 80 funkcjonariuszy, którzy zabezpieczyli komputery, fałszywe paszporty i 50 tys. euro w gotówce. Jeden z aresztowanych odniósł obrażenia - podczas próby ucieczki skoczył z trzeciego piętra. Ze względu na obowiązujące w Holandii prawo o ochronie danych osobowych policja nie ustaliła narodowości przestępców, jednak prawdopodobnie większość z nich to Nigeryjczycy. Aresztowani "pracowali" z domów i według szacunków rozesłali ponad milion maili ze swoją ofertą. Podobne aresztowania miały miejsce w Amsterdamie już w maju - wtedy "za kratki" trafiło trzech Nigeryjczyków i trzech Benińczyków, którzy wyłudzili przez Internet kilka milionów dolarów. Jednym z poszkodowanych był szwajcarski profesor, który w zamian za obietnicę otrzymania 25% od kwoty 36 mln USD przekazał oszustom 482 tys. USD... Oszuści zostali skazani na karę pozbawienia wolności do 4,5 roku. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Windows 7 tuż przed końcem wsparcia nadal działał w 90 proc. dużych firm 21 sty 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Biznes Bezpieczeństwo 120 Spam w Google Docs. Najciemniej pod latarnią? 7 wrz 2020 Kamil J. Dudek Oprogramowanie Internet IT.Pro 6 Adobe Flash Player dostał ostatnią aktualizację. Koniec ładowania treści w styczniu 2021 r. 9 gru 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Internet Bezpieczeństwo 98 Oszustwo na nigeryjskiego księcia. Mężczyzna stracił prawie pół miliona złotych 14 cze 2020 Arkadiusz Stando Internet Bezpieczeństwo 124
Udostępnij: O autorze Kamil Cybulski Sądzę, że większość z Internautów zetknęła się mimowolnie z poniższym problemem więc informacja ich bardzo ucieszy. Holenderska policja aresztowała 52 osoby podejrzane o oszustwa internetowe związane z niesławnymi mailami nazywanymi "nigeryjskim spamem". Podejrzani rozsyłali spam z prośbą o pomoc w transferze dużych sum z politycznie lub ekonomicznie niestabilnego afrykańskiego kraju. W zamian za pomoc oferowano wysoką prowizję. To jedno z najpopularniejszych oszustw internetowych ostatniej dekady, a jego korzenie sięgają czasów jeszcze sprzed upowszechnienia Internetu. Nigeryjski mailing znany jako "zaliczka" lub "419" (od numeru, jaki w nigeryjskim kodeksie karnym posiada paragraf o tego typu oszustwach) służy do wyłudzania od naiwnych Internautów pieniędzy na "koszty manipulacyjne" związane z transferem pieniędzy z Afryki do któregoś z zachodnich banków. Skala oszustw jest na tyle duża, że podczas niedawnego forum ekonomicznego w Davos nigeryjski minister finansów Ngozi Okonjo-Iweala musiał składać obietnice, że jego kraj rozwiąże problem mailowych oszustw. Według Roberta Meulenbroeka, rzecznika prasowego amsterdamskiej prokuratury, rozbita przez holenderską policję grupa przestępcza wyłudziła za pośrednictwem spamu miliony euro. Wśród oszukanych znajdują się obywatele Anglii, Japonii, Rosji, Szwecji, Szwajcarii i USA. W "nalocie" na 23 lokale wzięło udział 80 funkcjonariuszy, którzy zabezpieczyli komputery, fałszywe paszporty i 50 tys. euro w gotówce. Jeden z aresztowanych odniósł obrażenia - podczas próby ucieczki skoczył z trzeciego piętra. Ze względu na obowiązujące w Holandii prawo o ochronie danych osobowych policja nie ustaliła narodowości przestępców, jednak prawdopodobnie większość z nich to Nigeryjczycy. Aresztowani "pracowali" z domów i według szacunków rozesłali ponad milion maili ze swoją ofertą. Podobne aresztowania miały miejsce w Amsterdamie już w maju - wtedy "za kratki" trafiło trzech Nigeryjczyków i trzech Benińczyków, którzy wyłudzili przez Internet kilka milionów dolarów. Jednym z poszkodowanych był szwajcarski profesor, który w zamian za obietnicę otrzymania 25% od kwoty 36 mln USD przekazał oszustom 482 tys. USD... Oszuści zostali skazani na karę pozbawienia wolności do 4,5 roku. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji