Koniec z zaproszeniami: za 249 dolarów smartfona OnePlus X może już kupić każdy
Za sprawą pierwszego smartfona OnePlus, do producenta na stałe przylgnęło wyświechtane już dziś mocno określenie „pogromca flagowców”. Jednocześnie już wówczas rozczarowanie wywołał model dystrybucji oparty na zaproszeniach. Mamy jednak dobre wieści, dla wszystkich, którzy ostrzyli sobie zęby na smartfona OnePlus X: kupić może go od teraz każdy, także bez zaproszenia.
O otwartej sprzedaży OnePlusa X poinformowano na oficjalnym forum. Słuchawkę w wariancie z tylną częścią obudowy wykonaną z jasnego i ciemnego szkła można kupić w tej samej cenie, wynoszącej bardzo atrakcyjne, jak na tę klasę urządzenia, 249 dolarów. Możliwe jest także kupno zestawu plecków wykonanych z różnych materiałów: do wyboru jest 5 rodzajów w cenie 24,99 dolary za sztukę. Kolejną dobrą informacją jest także darmowa dostawa za zakupy o wartości przekraczającej 100 dolarów. Nabyć OnePlusa X można w oficjalnym sklepie.
Podzespoły zastosowane OnePlus X trudno znaleźć w innych urządzeniach dostępnych w podobnej cenie. Procesorem smartfona został czterordzeniowy Snapdragon 801. Dostępne jest 3 GB RAM-u oraz 16 GB pamięci wewnętrznej, można ją jednak powiększyć za pomocą karty pamięci. Urządzenie jest zasilane akumulatorem o niezawyżonej pojemności 2525 mAh.
X wyróżnia się także w kwestii kamer: główna, o maksymalnej rozdzielczości 13 MP oferuje przysłonę f/2.2 i całkiem szybko autofocus na poziomie 0,2 sekundy. Przednia kamera ma rozdzielczość 8 MP. Zarówno zdjęcia, jak i efekty pracy podzespołów można oglądać na 5-calowym wyświetlaczu AMOLED o rozdzielczości 1080p. Wymiary smartfona to 140 × 69 × 6,9 mm, jego waga wynosi zaś 138 gramów.
Według pierwotnych założeń, dystrybucja oparta na zaproszeniach miała zapewnić smartfonom OnePlus, oprócz wiadomego efektu elitarności, liczną i skonsolidowaną społeczność i rzesze fanów. Trudno stwierdzić, czy plan się powiódł, być może dlatego, że firma była w realizacji tej koncepcji daleki od bezbłędności. W przypadku OnePlus 2, w związku z kiepskim funkcjonowaniem dostaw i częstymi brakami w dostępności, wystosowanie do wspomnianej społeczności przeprosin.
