Konsultanci producentów PC odradzali aktualizację do Windows 10, zalecali powrót do Windows 8.1 Strona główna Aktualności07.11.2015 19:34 Udostępnij: O autorze Adam Golański @eimi Można powiedzieć, że Microsoft sam się o to prosił, decydując się na obranie konfrontacyjnego kursu ze swoimi wieloletnimi partnerami sprzętowymi. To, że firmy takie jak Lenovo, HP i Dell nie bardzo chcą wprowadzać do swojej oferty komputerów Microsoft Surface nikogo chyba nie zdziwiło. Jednak wygląda na to, że na tym nie koniec – producenci PC nie bardzo chcą włączyć się w promowanie Windows 10, a nawet radzą, by (o zgrozo) odinstalować Windows 10. Redaktorzy serwisu LaptopMag (należącego do słynnej grupy Tom's Guide) zdecydowali się odegrać rolę tajemniczych klientów, zgłaszających się z całkiem zwyczajnymi problemami do pomocy technicznej, oferowanej przez producentów komputerów. To co ich spotkało niewiele ma wspólnego z oficjalnymi deklaracjami działów PR, które w wiadomościach prasowych podkreślają, jak to bardzo firmy te są zadeklarowanymi zwolennikami Windows 10. Zaczęło się od Della i prostego pytania o zmianę ustawień przewijania na gładziku Inspirona 15, którego system został zaktualizowany do Windows 10. Pierwsza reakcja pracownika? Mimo że pytanie nie miało nic wspólnego z Windows 10, człowiek Della poinformował, że należy przywrócić poprzednią wersję systemu i przekierował połączenie do innego konsultanta. Tenże stwierdził, że firma otrzymuje pełno zgłoszeń od użytkowników „dziesiątki”, że system ten ma pełno usterek i że lepiej przywrócić na laptopie Windows 8.1. W wypadku HP poszło o włączenie narzędzia CoolSense, kontrolującego temperaturę laptopa Pavilion x360 (także po aktualizacji do Windows 10). Konsultantka nie zdołała tego zrobić w ciągu 57-minutowej rozmowy, podczas której twierdziła, że nie zaleca klientom aktualizowania systemu do Windows 10. Następnie spróbowała nakłonić redaktora LaptopMag do powrótu do Windows 8.1, a kiedy to nie zadziałało, poradziła zakupić kosztujący 40 dolarów pendrive do reinstalacji poprzedniej wersji. Lenovo okazało się jeszcze mniej pomocne. Tym razem poszło o przełączenie cyfrowej asystentki Cortana z Windows 10 w tryb stałego nasłuchu. W ciągu 32-minutowej rozmowy większość czasu zeszła na próbę wytłumaczenia o co chodzi dwóm konsultantom mówiącym łamanym angielskim. W końcu udało się otrzymać bezsensowną poradę, by ustawić mikrofon w tryb zawsze włączonego. Na pytanie, jak to zrobić, redaktor dowiedział się jedynie, że należy wykupić pakiet wsparcia technicznego za jedyne 19,99 USD miesięcznie. Czy te odpowiedzi świadczą o kiepskim stanie telefonicznych linii obsługi klienta, czy też o decyzjach, jakie podjęto za zamkniętymi drzwiami korporacyjnych gabinetów? LaptopMag zwraca uwagę raczej na to pierwsze – i na pewno w wypadku rozmowy z konsultantami Lenovo tak było, tym bardziej że producent ten oferuje sporo porad dotyczących Windows 10 na swoich stronach internetowych. Jednak rozmowy z konsultantami HP i Della pokazują coś innego. Pracownicy takich linii pomocy technicznej raczej nie kierują się swoją inicjatywą, lecz podążają w rozmowie za określonymi odgórnie ścieżkami scenariusza. W tych wypadkach najwyraźniej ustalono, że należy klienta zachęcać do powrotu do dostarczonej wraz z komputerem wersji Windows, przedstawiając zarazem „dziesiątkę” jako źródło kłopotów. Kilka lat temu sytuacja była zgoła inna, gdy Microsoft wprowadzał na rynek Windows 8, producenci pecetów widzieli w nim zbawcę dla swojego biznesu. Dzisiaj darmowa aktualizacja systemu z Redmond może oznaczać tylko jedno – spadek sprzedaży komputerów osobistych. Co gorsza, w lukratywnym segmencie laptopów premium, gdzie zarabia się znacznie lepiej, niż na plastikowych laptopach za kilkaset dolarów, Microsoft też chce sprzedawać. I jak tu być przychylnym takiemu „partnerowi” i promować jego rozwiązania? Biznes Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Stare wersje Windows 10 wygasają w czwartek, nowych użytkowników coraz mniej 14 paź 2015 Adam Golański Oprogramowanie 137 Microsoft ujawnia cykl życia Windows 10. Ten OS skończy się szybciej, niż myśleliśmy 20 lip 2015 Adam Golański Oprogramowanie 114 Komputery Lenovo ThinkStation i laptopy ThinkPad w 100 proc. gotowe na Linuksa 9 cze 2020 Piotr Urbaniak Oprogramowanie Sprzęt 170 HP Support Assistant z trzema poważnymi lukami. Nie zwlekaj, po prostu go odinstaluj 10 kwi 2020 Arkadiusz Stando Oprogramowanie Internet Bezpieczeństwo 85
Udostępnij: O autorze Adam Golański @eimi Można powiedzieć, że Microsoft sam się o to prosił, decydując się na obranie konfrontacyjnego kursu ze swoimi wieloletnimi partnerami sprzętowymi. To, że firmy takie jak Lenovo, HP i Dell nie bardzo chcą wprowadzać do swojej oferty komputerów Microsoft Surface nikogo chyba nie zdziwiło. Jednak wygląda na to, że na tym nie koniec – producenci PC nie bardzo chcą włączyć się w promowanie Windows 10, a nawet radzą, by (o zgrozo) odinstalować Windows 10. Redaktorzy serwisu LaptopMag (należącego do słynnej grupy Tom's Guide) zdecydowali się odegrać rolę tajemniczych klientów, zgłaszających się z całkiem zwyczajnymi problemami do pomocy technicznej, oferowanej przez producentów komputerów. To co ich spotkało niewiele ma wspólnego z oficjalnymi deklaracjami działów PR, które w wiadomościach prasowych podkreślają, jak to bardzo firmy te są zadeklarowanymi zwolennikami Windows 10. Zaczęło się od Della i prostego pytania o zmianę ustawień przewijania na gładziku Inspirona 15, którego system został zaktualizowany do Windows 10. Pierwsza reakcja pracownika? Mimo że pytanie nie miało nic wspólnego z Windows 10, człowiek Della poinformował, że należy przywrócić poprzednią wersję systemu i przekierował połączenie do innego konsultanta. Tenże stwierdził, że firma otrzymuje pełno zgłoszeń od użytkowników „dziesiątki”, że system ten ma pełno usterek i że lepiej przywrócić na laptopie Windows 8.1. W wypadku HP poszło o włączenie narzędzia CoolSense, kontrolującego temperaturę laptopa Pavilion x360 (także po aktualizacji do Windows 10). Konsultantka nie zdołała tego zrobić w ciągu 57-minutowej rozmowy, podczas której twierdziła, że nie zaleca klientom aktualizowania systemu do Windows 10. Następnie spróbowała nakłonić redaktora LaptopMag do powrótu do Windows 8.1, a kiedy to nie zadziałało, poradziła zakupić kosztujący 40 dolarów pendrive do reinstalacji poprzedniej wersji. Lenovo okazało się jeszcze mniej pomocne. Tym razem poszło o przełączenie cyfrowej asystentki Cortana z Windows 10 w tryb stałego nasłuchu. W ciągu 32-minutowej rozmowy większość czasu zeszła na próbę wytłumaczenia o co chodzi dwóm konsultantom mówiącym łamanym angielskim. W końcu udało się otrzymać bezsensowną poradę, by ustawić mikrofon w tryb zawsze włączonego. Na pytanie, jak to zrobić, redaktor dowiedział się jedynie, że należy wykupić pakiet wsparcia technicznego za jedyne 19,99 USD miesięcznie. Czy te odpowiedzi świadczą o kiepskim stanie telefonicznych linii obsługi klienta, czy też o decyzjach, jakie podjęto za zamkniętymi drzwiami korporacyjnych gabinetów? LaptopMag zwraca uwagę raczej na to pierwsze – i na pewno w wypadku rozmowy z konsultantami Lenovo tak było, tym bardziej że producent ten oferuje sporo porad dotyczących Windows 10 na swoich stronach internetowych. Jednak rozmowy z konsultantami HP i Della pokazują coś innego. Pracownicy takich linii pomocy technicznej raczej nie kierują się swoją inicjatywą, lecz podążają w rozmowie za określonymi odgórnie ścieżkami scenariusza. W tych wypadkach najwyraźniej ustalono, że należy klienta zachęcać do powrotu do dostarczonej wraz z komputerem wersji Windows, przedstawiając zarazem „dziesiątkę” jako źródło kłopotów. Kilka lat temu sytuacja była zgoła inna, gdy Microsoft wprowadzał na rynek Windows 8, producenci pecetów widzieli w nim zbawcę dla swojego biznesu. Dzisiaj darmowa aktualizacja systemu z Redmond może oznaczać tylko jedno – spadek sprzedaży komputerów osobistych. Co gorsza, w lukratywnym segmencie laptopów premium, gdzie zarabia się znacznie lepiej, niż na plastikowych laptopach za kilkaset dolarów, Microsoft też chce sprzedawać. I jak tu być przychylnym takiemu „partnerowi” i promować jego rozwiązania? Biznes Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji