Blog (335)
Komentarze (2.4k)
Recenzje (17)
@KrogulecRetromaniak: Tęsknicie za giełdą komputerową? Zapraszam do Pixel Retro Shopu we Wrocławiu

Retromaniak: Tęsknicie za giełdą komputerową? Zapraszam do Pixel Retro Shopu we Wrocławiu

20.11.2017 20:55, aktualizacja: 22.11.2017 00:17

Spontaniczne wizyty rodzą czasami spontaniczne pomysły. Tak właśnie było z pomysłem zorganizowania mini retro giełdy komputerowej, która to odbędzie się już 16 grudnia we Wrocławiu!

Retromaniacy z Wrocławia i okolic mają od pewnego czasu fajne miejsce dla siebie. Jest to Pixel Retro Shop zlokalizowany przy ul. Św. Wincentego 7 na wrocławskim Nadodrzu. Od dawna się do niego wybierałem, ale ciągle coś stało na przeszkodzie. Impulsem okazała się niedawna premiera książki o Zakładach ELWRO, która miała miejsce w Archiwum Państwowym przy ul. Pomorskiej - stamtąd to bowiem rzut beretem.

Tytus za ladą Pixel Retro Shopu
Tytus za ladą Pixel Retro Shopu
Można tutaj kupić sporo fajnych retro gadżetów
Można tutaj kupić sporo fajnych retro gadżetów

Towarzystwo zacne, bo w rolę wprowadzającego wcielił się sam Kaz, czyli Krzysztof A. Ziembik, postać bez mała legendarna, znana chyba wszystkim prawdziwym atarowcom. Jest to twórca witryny AtariOnLine.pl oraz współautor różnych gier na Atari m.in. Kolony 2106, czy świeżutkiego portu gry 07 zgłoś się na małe Atari, który będzie miał swoją oficjalną premierę już niedługo, bo podczas imprezy Silly Venture 2k17, która odbędzie się na początku grudnia w Gdańsku.

Wróćmy jednak do Pixel Retro Shopu. Miejsce to ma wielki potencjał, choć na razie jeszcze nie do końca wykorzystany. Możecie wpaść tutaj żeby kupić retro gadżety (koszulki, czapki, przypinki), cartridge z grami np. na Nintendo Switcha czy 3DSa, albo po prostu po to aby chwilę pograć na jednym ze starych komputerków lub konsol, popijając kawkę lub soczek (złocistego niestety brak :/ ), a także gawędząc od czasu do czasu z Piotrem "Tytusem" Sadowskim - pomysłodawcą tego miejsca.

Kaz od razu rzucił się do grania na automacie ;)
Kaz od razu rzucił się do grania na automacie ;)
Muszę przyznać, że zabawa jest przednia
Muszę przyznać, że zabawa jest przednia

To zarazem największy plus i minus Pixel Retro Shopu (Tytus - wybacz ;). Tytus jest niesamowitym gościem, pełnym zapału i świetnie się z nim rozmawia, problem w tym, że na codzień, oprócz niego, mało kto tutaj zagląda na dłużej. Jest to bowiem sklep, a nie klub, do tego sklep otwarty tylko od poniedziałku do soboty, do godziny 18:00 (każdy ma przecież także jakieś życie prywatne). Nie jest to więc takie miejsce, gdzie można wpaść wieczorem z kumplami żeby pograć w Lotusa na Amidze.

Wpaść można za to na wydarzenia specjalne, organizowane co sobotę i trwające zwykle nieco dłużej niż godziny otwarcia sklepu. To właśnie podczas nich Pixel Retro Shop wypełnia się po brzegi. Zorganizowane zostały już m.in. KWAS#12 (Kolejne Wrocławskie Atarowskie Spotkanie), 8bit Soundz - muzyczna noc Nadodrza, Linux Install Party, czy VHS Film Marathon...

Picade - czyli mini automat gier na Raspberry Pi
Picade - czyli mini automat gier na Raspberry Pi
W kuluarach sklepu kryją się prawdziwe rodzynki (tu polska konsola TVG-10 i Neptun 156)
W kuluarach sklepu kryją się prawdziwe rodzynki (tu polska konsola TVG-10 i Neptun 156)

Dyskutując tak sobie o tym wszystkim z Kazem i Tytusem, rzuciłem luźny pomysł aby zorganizować w Pixel Retro Shopie coś w na kształt mini retro giełdy komputerowej. Spotkania podczas którego retromaniacy mogliby powymieniać się sprzętem, a osoby czujące nostalgię za starymi czasami kupić sobie ukochane Atari 65XE, Commodore 64 czy Amigę, albo akcesoria do nich.

Pomysł był - nie będę ukrywał - spontaniczny, bez głębokiego przemyślenia. Jednak wszyscy, którzy choć raz odwiedzili giełdę komputerową organizowaną lata temu w stołówce Politechniki Wrocławskiej, pamiętają chyba ten unikalny klimat jaki tam panował. Tego nie znajdziemy na Allegro w dziale Stare komputery. Do tego trzeba namacalnego kontaktu pomiędzy pasjonatami starego sprzętu, gdzie ważna jest cała ta otoczka, której nie ma w Internecie.

Nie jestem pewien, czy to przedsięwzięcie w ogóle wypali. Czy wyjdzie z tego jednorazowe spotkanie kilku podstarzałych retromaniaków, czy też może będzie to początek czegoś bardziej stałego. Przykład niedawno zorganizowanej w Warszawie giełdy Bajtka, która cieszyła się sporym wzięciem, daje jednak nadzieję, że może uda się choćby na chwilę przywołać cząstkę tamtej atmosfery.

Tak czy siak rozważania to czysto teoretyczne, bo Tytus podchwycił ten pomysł w okamgnieniu, a wydarzenie jest już ogłoszone publicznie na Facebooku. W imieniu Pixel Retro Shopu zapraszam więc wszystkich zainteresowanych na 16 grudnia. Start godz. 11:00. Muszę tylko namówić Tytusa aby zaopatrzył się w grube parówki (najlepiej takie "pomielone razem z budą"), bo bez ich charakterystycznego zapachu na pewno nic z tego nie wyjdzie :P

Do zobaczenia!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)