Linux 4.3 z atrakcjami dla Skylake, ale wciąż bez nowej międzyprocesowej komunikacji

Linux 4.3 z atrakcjami dla Skylake, ale wciąż bez nowej międzyprocesowej komunikacji

Linux 4.3 z atrakcjami dla Skylake, ale wciąż bez nowej międzyprocesowej komunikacji
02.11.2015 15:29, aktualizacja: 02.11.2015 20:45

Fochyi forki nie zaszkodziły dotąd rozwojowi Linuksa. Zgodnie zharmonogramem pojawił się Linux4.3, obdarzony nazwą kodową Blurry Fish Butt. Najnowsząwersją kernela powinni zainteresować się przede wszystkimposiadacze komputerów z procesorami Intel Skylake, jednak zmiany nieograniczają się tylko do sterowników.

Zacznijmy od grafiki. W kernelu 4.3 domyślnie włączono wsparciedla zintegrowanego układu gen9w najnowszych mikroprocesorach Intela. Wydajności wciąż daleko dodziałających pod kontrolą otwartego sterownika Radeonów, ale wporównaniu do poprzedniej generacji zintegrowanej grafiki Intelawypada to całkiem dobrze, na tyle, że możliwe staje się zagraniew wiele mniej wymagających gier, nawet w rozdzielczości FullHD.Nawet jeśli mamy procesor starszej generacji, zmiany w sterownikuIntela są warteuwagi – dodano np. obsługę 12-bitowej głębi koloru na kanałpo HDMI i dynamiczne taktowanie zegara.

Korzystanie na Linuksie z najnowszych kart graficznych AMD z GPUFiji wciąż mija się trochę z celem, ale nowa wersja otwartegosterownika przynajmniej zapewnia podstawowe dla nich wsparcie.Niestety zapomnijcie póki co o kontroli częstotliwości zegarów ioszczędzaniu energii, te ciekawe karty będą póki co działaćtylko ze swoją minimalną szybkością. Czekając na pełnewsparcie, pozostaje więc korzystać tylko z własnościowegoCatalysta. Na nowych sterownikach działa też już architektura HSAw procesorach Carrizo.

Do dużychzmian doszło za to w sterowniku nouveau dla kart Nvidii. Zostałpraktycznie przepisany od podstaw, pozwala już na zarządzanieczęstotliwościami zegara na nowych Maxwellach, wspiera ich złączaDisplayPort i pozwala załadować niezależnie dostarczany mikrokodproducenta (kiedy w końcu NVIDIA go udostępni). Dodano też obsługęnajnowszej Tegry X1 (znanej m.in. z konsoli SHIELD). Pozostałenowości mniej lub bardziej związane z grafiką to wsparcie dlaOpenGL 3.3 w sterowniku Gallium3D dla maszyn wirtualnych VMware, orazdodanie do sterownika Freedreno obsługi HDCP.

Od strony „procesorowej” też doczekaliśmy się kilku zmian.Pojawiło się kilkałatek, mających na celu przyspieszenie uruchamiania systemówx86, oraz co chyba najistotniejsze, bardzo poważna zmianaw działaniu planisty jądra, której skutki odczuć mają wszyscykorzystający z wielowątkowych aplikacji. Pozwolić ma ona nadokładniejszy pomiar obciążenia i wykorzystania procesora. Będzieteż można uzyskać informacje o zasilaniu od procesorów Carrizo,ulepszono też zarządzanie energią w Broadwellach i Skylake. Pozaświatem x86 też się dzieje – dodano kompatybilność z ARMv8.1 ikilkoma nowymi układami SoC oraz wsparcie dla 64-bitowych procesorówMIPS.

W dziedzinie „dyskowej” przede wszystkim należy wspomnieć owyrzuceniusterownika EXT3. Dotychczas istniejące systemy plików będąobsługiwane przez sterownik EXT4, wykazano, że nie grozi to utratądanych. Sporo ulepszeń dotknęło systemów XFSoraz Btrfs.

Zorientowani w planach rozwojowych Linuksa zauważą, że jednegotu brakuje. W jądrze 4.3 nie pojawił się kod KDBUS, zupełnienowego mechanizmu komunikacji międzyprocesowej, wzorowanego namechanizmie d-bus. O jego wprowadzeniu dyskutowano już (i to dośćburzliwie) przy okazji prac nad jądrem 4.1. Wtedy to jeden zprogramistów Harald Hoyer, ubolewając nad trendem przenoszeniawszystkiego co się da z kernela do przestrzeni użytkownika,stwierdził,że póki nie zostanie przyjęty łatwy, elastyczny standardkomunikacji międzyprocesowej, linuksowe dystrybucje będą tylkokolekcjami przypadkowego oprogramowania bez spójnejinteroperacyjności, z autorskimi interfejsami.

Czy KDBUS trafi do jądra 4.4 – trudno powiedzieć. Na pewnoliczą na niego ludzie związani z demonem zarządzającym systemd,ale póki co opiekujący się tą sprawą Greg Kroah-Hartman niezamierza niczego przyspieszać. Wiadomo jedynie, że twórcydystrybucji już nowy mechanizm komunikacji międzyprocesowejtestują. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na ten temat,polecamy stary już, ale wciąż b. ciekawy artykułJake'a Edge w LWN.net, pt. *ALS: Linux interprocess communicationand kdbus *– dobrze ukazuje onpanujący w Linuksie bałagan w tej kwestii.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (106)