Linux zbyt rozbudowany dla Trzeciego Świata Strona główna Aktualności05.04.2006 15:17 Udostępnij: O autorze msliwa Uniwersytet MIT (Massachusetts Institute of Technology), a dokładnie działająca przy nim instytucja One Laptop Per Child (OLPC), pracuje nad projektem prostego komputera przenośnego. Ma być on sprzedawany w krajach Trzeciego Świata za cenę zbliżoną do 100 dolarów, a służyć ma głównie popularyzacji wiedzy wśród dzieci. Tak niska cena ma być osiągnięta między innymi dzięki użyciu darmowego systemu operacyjnego - Linuksa. Niestety, wygląda na to, że system ten nie jest gotowy aby sprostać temu założeniu. Prezydent OLPC, Nicholas Negroponte, porównał Linuksa do bardzo grubej osoby, zużywającej większość energii na samo poruszanie się. Jest faktem, że standardowe instalacje popularnych dystrybucji nie grzeszą wydajnością, zwłaszcza, jeśli korzysta się z rozbudowanych środowisk graficznych takich jak KDE i Gnome. Można jednak skorzystać z mniej zasobożernych "okienek", lub nawet przygotować specjalną dystrybucję dostosowaną do możliwości sprzętu. Projekt laptopa za 100 dolarów spotyka się z krytyką w branży, ostatnio Bill Gates zaproponował użycie wydajniejszych podzespołów i większych wyświetlaczy, co umożliwiłoby użycie Windowsa CE. Nieznane są dalsze losy projektu, bariera 100 dolarów zostanie przekroczona prawdopodobnie po 2008 roku. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Jak 5G zmieni rynek motoryzacyjny? 14 gru 2018 Kamil Rogala Internet Biznes TechMoto 94 Linux zagrożony. Konto bez uprawnień może wszystko, jeśli ma właściwy identyfikator 11 gru 2018 Anna Rymsza Oprogramowanie Bezpieczeństwo 153 Linuksiarzy jest coraz mniej, a Chrome OS zwiększa udział – tak internet widzi PornHub 13 gru 2018 Piotr Urbaniak Oprogramowanie Internet 181 Dyrektor generalny Google: użytkownicy Androida doskonale wiedzą, że są śledzeni 11 gru 2018 Mateusz Budzeń Oprogramowanie 59
Udostępnij: O autorze msliwa Uniwersytet MIT (Massachusetts Institute of Technology), a dokładnie działająca przy nim instytucja One Laptop Per Child (OLPC), pracuje nad projektem prostego komputera przenośnego. Ma być on sprzedawany w krajach Trzeciego Świata za cenę zbliżoną do 100 dolarów, a służyć ma głównie popularyzacji wiedzy wśród dzieci. Tak niska cena ma być osiągnięta między innymi dzięki użyciu darmowego systemu operacyjnego - Linuksa. Niestety, wygląda na to, że system ten nie jest gotowy aby sprostać temu założeniu. Prezydent OLPC, Nicholas Negroponte, porównał Linuksa do bardzo grubej osoby, zużywającej większość energii na samo poruszanie się. Jest faktem, że standardowe instalacje popularnych dystrybucji nie grzeszą wydajnością, zwłaszcza, jeśli korzysta się z rozbudowanych środowisk graficznych takich jak KDE i Gnome. Można jednak skorzystać z mniej zasobożernych "okienek", lub nawet przygotować specjalną dystrybucję dostosowaną do możliwości sprzętu. Projekt laptopa za 100 dolarów spotyka się z krytyką w branży, ostatnio Bill Gates zaproponował użycie wydajniejszych podzespołów i większych wyświetlaczy, co umożliwiłoby użycie Windowsa CE. Nieznane są dalsze losy projektu, bariera 100 dolarów zostanie przekroczona prawdopodobnie po 2008 roku. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji