Longhorn zagrożony Strona główna Aktualności18.04.2005 11:17 Udostępnij: O autorze Kamil Cybulski Wstępny nakaz sądowy, wydany przeciwko Microsoftowi, grozi wstrzymaniem wydania mającego się wkrótce ukazać systemu Longhorn. Nakaz zabrania Microsoftowi "tworzenia, użytkowania, oferowania na sprzedaż, sprzedawania lub nakłaniania do użytkowania (mającego się ukazać Windows API) oprogramowania Chimney lub Longhorn". Pozew wniosła firma Alacritech (data networking). Bazuje on na dwóch rzekomych naruszeniach patentów. Microsoft oskarża się o wykorzystanie technologii SLIC (session-layer interface control), przyspieszającej transmisję danych w obrębie sieci komputerowych, autorstwa firmy Alacritech. Po tym jak Alacritech odkrył, że Microsoft Chimney jest oparty na rozwiązaniach opracowanych, opatentowanych i będących własnością Alacritech, zaproponowaliśmy Microsoftowi licencję - powiedział Larry Voucher, prezes Alacritech. Microsoft odrzucił odpowiadające nam warunki licencji. Byliśmy zmuszeni pozwać Microsoft, aby zapobiec naruszaniu i nakłanianiu innych do naruszania naszych praw własności - dodał. Według nakazu, w 1997 Alacritech opracował interfejs sieciowy, pozwalający na przyspieszenie przesyłu danych w obrębie sieci. W 1998 firma zaproponowała Microsoftowi prawa licencyjne do tej technologii. Osiągnięto porozumienie, na mocy którego Alacritech współpracował z Microsoftem przez rok. Niejawna umowa zakładała zintegrowanie oprogramowania SLIC z Windowsem. Wtedy to, według Alacritech, Microsoft przestał kontaktować się z firmą. W 2003 Microsoft wypuścił swój system Chimney, który - zdaniem Alacritech - korzysta z ich kodu. Microsoft rozprowadzał kod na DVD i zorganizował publiczna prezentację, na której podobno lekceważąco wypowiadano się na temat Alacritech. Do wydania nakazu potrzebne są zazwyczaj o wiele silniejsze przesłanki niż te, niezbędne do wygrania procesu - powiedział Mark Lauer, wspólnik Silicon Edge Law Group, w oświadczeniu wydanym przez Alacritech. Spodziewam się, że Microsoft będzie próbował zbagatelizować znaczenie nakazu. To nie pierwszy przypadek domniemanych naruszeń praw patentowych przez Microsoft. Miesiąc temu ugodą zakończyła się dwuletnia batalia prawna z firmą Burst, a w 2002 angielski producent telefonów komórkowych Sendo pozwał Microsoft z tych samych przyczyn. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Popularna aplikacja randkowa zagrożona. Hakerzy mogli podszywać się pod innych 31 lip 2020 Jakub Krawczyński Bezpieczeństwo 16 Cisco wykpione: odpalono zdalnie Dooma na telefonie IP, a zagrożonych urządzeń jest więcej 8 lut 2020 Klaudia Stawska Oprogramowanie Sprzęt Bezpieczeństwo 72 O powstawaniu Windows. Jak tworzono najpopularniejszy system na świecie: Neptune 31 sie 2020 Kamil J. Dudek Oprogramowanie IT.Pro 62 Kr00k to nowa podatność w układach Wi-Fi. Ponad miliard urządzeń zagrożonych 27 lut 2020 Arkadiusz Stando Oprogramowanie Sprzęt Bezpieczeństwo 31
Udostępnij: O autorze Kamil Cybulski Wstępny nakaz sądowy, wydany przeciwko Microsoftowi, grozi wstrzymaniem wydania mającego się wkrótce ukazać systemu Longhorn. Nakaz zabrania Microsoftowi "tworzenia, użytkowania, oferowania na sprzedaż, sprzedawania lub nakłaniania do użytkowania (mającego się ukazać Windows API) oprogramowania Chimney lub Longhorn". Pozew wniosła firma Alacritech (data networking). Bazuje on na dwóch rzekomych naruszeniach patentów. Microsoft oskarża się o wykorzystanie technologii SLIC (session-layer interface control), przyspieszającej transmisję danych w obrębie sieci komputerowych, autorstwa firmy Alacritech. Po tym jak Alacritech odkrył, że Microsoft Chimney jest oparty na rozwiązaniach opracowanych, opatentowanych i będących własnością Alacritech, zaproponowaliśmy Microsoftowi licencję - powiedział Larry Voucher, prezes Alacritech. Microsoft odrzucił odpowiadające nam warunki licencji. Byliśmy zmuszeni pozwać Microsoft, aby zapobiec naruszaniu i nakłanianiu innych do naruszania naszych praw własności - dodał. Według nakazu, w 1997 Alacritech opracował interfejs sieciowy, pozwalający na przyspieszenie przesyłu danych w obrębie sieci. W 1998 firma zaproponowała Microsoftowi prawa licencyjne do tej technologii. Osiągnięto porozumienie, na mocy którego Alacritech współpracował z Microsoftem przez rok. Niejawna umowa zakładała zintegrowanie oprogramowania SLIC z Windowsem. Wtedy to, według Alacritech, Microsoft przestał kontaktować się z firmą. W 2003 Microsoft wypuścił swój system Chimney, który - zdaniem Alacritech - korzysta z ich kodu. Microsoft rozprowadzał kod na DVD i zorganizował publiczna prezentację, na której podobno lekceważąco wypowiadano się na temat Alacritech. Do wydania nakazu potrzebne są zazwyczaj o wiele silniejsze przesłanki niż te, niezbędne do wygrania procesu - powiedział Mark Lauer, wspólnik Silicon Edge Law Group, w oświadczeniu wydanym przez Alacritech. Spodziewam się, że Microsoft będzie próbował zbagatelizować znaczenie nakazu. To nie pierwszy przypadek domniemanych naruszeń praw patentowych przez Microsoft. Miesiąc temu ugodą zakończyła się dwuletnia batalia prawna z firmą Burst, a w 2002 angielski producent telefonów komórkowych Sendo pozwał Microsoft z tych samych przyczyn. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji