Nokia oficjalnie wzbogaciła ofertę o nowy, flagowy model Lumia 925, który jako pierwszy w serii doczekał się obudowy z metalowym obramowaniem. Lepsza, mocniejsza konstrukcja to jednak nie wszystko, co wyróżnia nowego smartfona na tle innych modeli z Windows Phone. Przede wszystkim możemy liczyć na odświeżone oprogramowanie, które w połączeniu z bardzo dobrą optyką podniesie poprzeczkę w dziedzinie fotografii mobilnej.
Aparat wykonany został zgodnie z wytycznymi technologii PureView i Nokia chwali się, że zawiera on najbardziej zaawansowane technologicznie soczewki. Zdjęcia mają być ostrzejsze i wyraźniejsze niż kiedykolwiek, nawet w ciemności. Zmiany dotknęły również trybu Nokia Smart Camera, pozwalającego wykonywać jednocześnie 10 zdjęć, które następnie można poddać obróbce przy użyciu opcji Best Shot, Acion Shot czy Motion Focus. Dzięki temu będziemy mogli przede wszystkim wybrać we własnym zakresie najlepsze ujęcie i dodatkowo „dopieścić” je jak gust nam nakazuje, w tym wybrać najlepsze miny wszystkich obecnych na zdjęciu lub usunąć poruszające się obiekty. Przygotowane w taki sposób fotografie będzie można przy pomocy aplikacji Hipstamatic udostępnić na Facebooku lub Twitterze. W kwestii fotografowania, zabrakło w modelu 925 jedynie ksenonowej lampy doświetlającej, którą otrzyma amerykańska Lumia 928.
Smartfon Nokii, poza metalowymi wstawkami, wykonany jest z poliwęglanu w kolorze białym, czarnym lub szarym. Gdyby smutne kolory komuś nie odpowiadały, można pokusić się o kolorową nakładkę (żółtą lub czerwoną, ewentualnie ponownie białą lub czarną), która oprócz „ożywienia” obudowy wnosi funkcję ładowania bezprzewodowego, do którego na rynku jest już sporo akcesoriów.
Lumia 925 wyposażona została w 4,5-calowy ekran w technologii AMOLED Clear Black pokryty szkłem Gorilla Glass II, który wyświetla obraz w rozdzielczości 1280×768 pikseli. To połączenie ma zapewnić trwałość, żywe kolory oraz możliwość komfortowej pracy nawet w ostrym słońcu. Za obliczenia odpowiada dwurdzeniowy procesor Snapdragon S4, pracujący z częstotliwością 1,5 GHz, wspierany przez 1 GB pamięci operacyjnej i 16 GB pamięci wewnętrznej bez fizycznej możliwości rozbudowy, którą ewentualnie można zastąpić 7 GB SkyDrive. Oprócz tego użytkownik otrzymuje opisany wyżej, 8,7-megapikselowy aparat z optyczną stabilizacją obrazu, rejestrujący zdjęcia 8-megapikselowe w trybie standardowym i 5-megapikselowe we wspomnianym wcześniej trybie Smart Camera.
Nowa Nokia względem poprzedniego modelu 920 została nieco odchudzona. Zmiany dotyczą grubości, która wcześniej wynosiła 10,7 mm, a teraz 8,5 mm, oraz o 46 g niższej masy (z 185 na 139 g). W obudowie, mimo mniejszych gabarytów, zmieścił się ten sam akumulator o pojemności 2000 mAh.
Lumia 925 w sklepach pojawi się najwcześniej w czerwcu, kiedy to zadebiutuje w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Hiszpanii i Włoszech. Jej cena została ustalona na 469 euro, do czego trzeba będzie doliczyć wszystkie podatki. Tego lata do użytkowników ma trafić także aktualizacja o nazwie Nokia Amber, która wprowadzi kolejne udoskonalenia w dziedzinie fotografii na wszystkich kompatybilnych urządzeniach.
