Maleje poziom piractwa! Strona główna Aktualności03.06.2003 15:29 Udostępnij: O autorze Leszek Kędzior W ubiegłym roku udało się zmniejszyć o 1% liczbę nielegalnych kopii oprogramowania komputerowego. To niezwykle dobra wiadomość dla firm softwarowych i medialnych, zwłaszcza w obliczu wciąż rosnącej popularności sieci wymiany plików peer-to-peer. Organizacja Business Software Alliance (BSA), zajmującą się m.in. ochroną praw autorskich, oficjalnie potwierdziła, że obniżył się poziom piractwa komputerowego w ciągu ostatniego roku. "Jesteśmy zadowoleni z rezultatów naszej pracy, jednak wciąż pozostaje dla nas zmartwieniem fakt, że blisko cztery na dziesięć kopii oprogramowania jest nielegalne" - powiedziała Beth Scott, wiceprezes BSA działającego w regionie Europy, Środkowego Wschodu i Afryki. BSA wydało już ogromne sumy na ograniczenie wykorzystywania nieautoryzowanych programów, m.in. edytorów tekstu czy arkuszy kalkulacyjnych. Skromną poprawę udało się uzyskać po dwóch latach silnej eskalacji piractwa komputerowego, której powodem w opinii ekspertów, było rozrastanie się sieci wymiany plików i obecność serwerów typu "warez", oferujących nielegalne oprogramowanie. Porównując dane z 1994r., kiedy to po raz pierwszy podjęto walkę z piractwem komputerowym, okazuje się że liczba nielegalnych kopii oprogramowania zmalała o 10%. To wskazuje że tworzenie grup antypirackich i edukacja użytkowników przynoszą pozytywne rezultaty. BSA zapowiada dalszą walkę z nieuczciwymi użytkownikami. W 2002r. straty wywołane instalowaniem nielegalnych kopii oprogramowania wyniosły 13 mld USD i choć są o 2 mld większe niż w roku poprzednim, to specjaliści wyjaśniają, że nie jest to dobry wskaźnik poziomu piractwa, gdyż należało by w nim uwzględniać zmiany kursu pieniądza wywołane dewaluacją. Najniższy odsetek piractwa oprogramowania, od samego początku walki z tym zjawiskiem, notują Ameryka Północna i Europa Zachodnia, czyli regiony stanowiące największy rynek oprogramowania. Od 1994r. do 2002r. w USA piractwo spadło z 32 do 24%, zaś w Europie z 52% do 32%. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w regionie Europy Wschodniej - Rosja i Ukraina - oraz w regionie Pacyfiku - Chiny i Wietnam - gdzie odsetek nielegalnego oprogramowania wynosi 90% a często jest jeszcze wyższy. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Jaki laptop wybrać? Dwa modele, które kuszą najbardziej 20 mar 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt Biznes Poradniki 92 Unreal Engine 4.26. Aktualizacja wprowadza nowy poziom fotorealizmu 4 gru 2020 Jakub Krawczyński Oprogramowanie 36 Honda otrzymuje homologację typu dla zautomatyzowanej jazdy na poziomie 3 18 lis 2020 Materiał prasowy TechMoto 0 MWC 2020 staje pod znakiem zapytania. Zorganizowano specjalne posiedzenie 11 lut 2020 Arkadiusz Stando Sprzęt Biznes 15
Udostępnij: O autorze Leszek Kędzior W ubiegłym roku udało się zmniejszyć o 1% liczbę nielegalnych kopii oprogramowania komputerowego. To niezwykle dobra wiadomość dla firm softwarowych i medialnych, zwłaszcza w obliczu wciąż rosnącej popularności sieci wymiany plików peer-to-peer. Organizacja Business Software Alliance (BSA), zajmującą się m.in. ochroną praw autorskich, oficjalnie potwierdziła, że obniżył się poziom piractwa komputerowego w ciągu ostatniego roku. "Jesteśmy zadowoleni z rezultatów naszej pracy, jednak wciąż pozostaje dla nas zmartwieniem fakt, że blisko cztery na dziesięć kopii oprogramowania jest nielegalne" - powiedziała Beth Scott, wiceprezes BSA działającego w regionie Europy, Środkowego Wschodu i Afryki. BSA wydało już ogromne sumy na ograniczenie wykorzystywania nieautoryzowanych programów, m.in. edytorów tekstu czy arkuszy kalkulacyjnych. Skromną poprawę udało się uzyskać po dwóch latach silnej eskalacji piractwa komputerowego, której powodem w opinii ekspertów, było rozrastanie się sieci wymiany plików i obecność serwerów typu "warez", oferujących nielegalne oprogramowanie. Porównując dane z 1994r., kiedy to po raz pierwszy podjęto walkę z piractwem komputerowym, okazuje się że liczba nielegalnych kopii oprogramowania zmalała o 10%. To wskazuje że tworzenie grup antypirackich i edukacja użytkowników przynoszą pozytywne rezultaty. BSA zapowiada dalszą walkę z nieuczciwymi użytkownikami. W 2002r. straty wywołane instalowaniem nielegalnych kopii oprogramowania wyniosły 13 mld USD i choć są o 2 mld większe niż w roku poprzednim, to specjaliści wyjaśniają, że nie jest to dobry wskaźnik poziomu piractwa, gdyż należało by w nim uwzględniać zmiany kursu pieniądza wywołane dewaluacją. Najniższy odsetek piractwa oprogramowania, od samego początku walki z tym zjawiskiem, notują Ameryka Północna i Europa Zachodnia, czyli regiony stanowiące największy rynek oprogramowania. Od 1994r. do 2002r. w USA piractwo spadło z 32 do 24%, zaś w Europie z 52% do 32%. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w regionie Europy Wschodniej - Rosja i Ukraina - oraz w regionie Pacyfiku - Chiny i Wietnam - gdzie odsetek nielegalnego oprogramowania wynosi 90% a często jest jeszcze wyższy. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji