Malware dostał się do App Store, bo programiści nie używali oryginalnych narzędzi

Malware dostał się do App Store, bo programiści nie używali oryginalnych narzędzi

Malware dostał się do App Store, bo programiści nie używali oryginalnych narzędzi
21.09.2015 12:39, aktualizacja: 23.09.2015 12:04

W App Store znalazło się kilkadziesiąt aplikacji, które zawierały szkodliwy kod. Wśród nich znalazł się na przykład popularny w Azji komunikator WeChat. Zagrożenie już zostało zneutralizowane i większość użytkowników nie ma się czym martwić, zwłaszcza jeśli nie mieszkają w Chinach.

Ciekawe jest to, jak szkodliwy kod dostał się do pilnie strzeżonego i kontrolowanego na wszystkie sposoby sklepu firmy Apple. O szkodniku o nazwie XcodeGhost poinformowali chińscy autorzy aplikacji na Weibo kilka dni temu. Jego kod natychmiast został zbadany przez firmę Palo Alto Networks, zajmującą się między innymi bezpieczeństwem aplikacji.

Szkodnik pojawił się w aplikacjach skompilowanych z użyciem złośliwej wersji Xcode – oficjalnego środowiska programistycznego firmy Apple, w którym powstają aplikacje dla systemu iOS i programy dla Maków. Spreparowane środowiska w wersjach od 6.1 do 6.4 zostały udostępnione przez nieznanych sprawców do usługi udostępniania plików Baidu i pobrane przez niektórych deweloperów. Oni zaś skompilowali swoje aplikacje złośliwymi narzędziami i wysłali je do App Store. Aplikacje przeszły proces certyfikacji i trafiły do użytkowników. Liczbę zainfekowanych aplikacji szacuje się na około 300, ale większość z nich jest niedostępna poza Chinami. Te, które można pobrać w innych krajach, raczej nie są popularne poza Azją. Wyjątkiem jest druga część Angry Birds, która jest na liście rozpoznanych aplikacji, opublikowanej dziś rano. Jeśli jednak ktoś ma którąś z nich, polecamy by jak najszybciej się jej pozbył i poczekał na bezpieczną aktualizację.

Xcode 7
Xcode 7

XcodeGhost atakuje wszystkie wersje iPhone'ów, iPadów i iPodów Touch, na których da się zainstalować zainfekowane aplikacje. Szkodnik zbiera informacje o urządzeniu i użytkowniku, szyfruje je i wysyła do serwerów kontrolujących go protokołem HTTP. Dane, jakie są gromadzone, zawierają między innymi aktualny czas, nazwę aplikacji, informacje o urządzeniu razem z UUID, typ podłączonej sieci, ustawiony język i położenie. Centrum kontroli może zlecić szkodnikowi wyświetlenie okna dialogowego, które przekona użytkownika do wpisania swoich danych, przechwytywanie odwiedzanych odnośników czy też odczytywanie i nadpisywanie danych w schowku.

Ponieważ wśród zainfekowanych aplikacji był bardzo popularny komunikator WeChat, ofiarami XcodeGhosta padło około 500 milionów jego użytkowników na systemie iOS. Poza Azją jest ich jednak niewielu. Deweloperzy już pracują z Palo Alto Networks, by wycofać zainfekowane aplikacje ze sklepu i w ich miejsce udostępnić bezpieczne wersje. WeChat i kilku innych ma już ten proces za sobą.

Wiele osób zadaje sobie pytanie: dlaczego szanujący się deweloper pobiera szemrane środowisko programistyczne z Baidu, a nie z portalu deweloperskiego firmy Apple? Prawdopodobnie winny jest temu rozmiar środowiska. Do jego instalacji trzeba pobrać ponad 3,5 GB danych, a nie zawsze łącza sprzyjają takim operacjom – zwłaszcza jeśli źródło znajduje się na drugim końcu świata. Firma Apple zapewniła, że pracuje z deweloperami i pomaga im pobierać oficjalne wydania Xcode 7.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)