Microsoft Equipt kończy żywot Strona główna Aktualności18.02.2009 19:20 Udostępnij: Facebook Twitter Polub: O autorze Adam Wróblewski 30 kwietnia tego roku kończy się rozwój i sprzedaż stosunkowo młodego oprogramowania Microsoft Equipt, o którym pisaliśmy niejednokrotnie. Po tej dacie firma Microsoft nie będzie udostępniać jakichkolwiek aktualizacji ani poprawek na znalezione błędy, także te zagrażające bezpieczeństwu. Equipt to pakiet zintegrowanego oprogramowania dla komputerów domowych, w skład którego wchodzi Office Home and Student 2007 (zawierający Word, Excel, PowerPoint oraz OneNote), Windows Live OneCare chroniący komputer przed złośliwym oprogramowaniem, jak również zestaw narzędzi Windows Live - Windows Live Mail, Windows Live Messenger, Windows Live Photo Gallery i Office Live Workspace. Wszystko instaluje się razem, w jednym instalatorze i jest wspólnie zarządzane i aktualizowane, co ma być ułatwieniem dla początkujących użytkowników. Office Home and Student bez nowych aktualizacji subskrypcji licencji przejdzie w tryb zmniejszonej funkcjonalności. Wciąż będzie możliwe przeglądanie dokumentów, ale odebrana zostanie możliwość tworzenia nowych i edycji już istniejących dokumentów. Nie będą też dostępne nowe bazy sygnatur OneCare. Na szczęście użytkownicy, którzy zdążyli już zakupić Equipt uzyskają od Microsoftu darmową wieczystą licencję na pakiet Office. Przypominamy, że z dniem 30 czerwca wycofana zostanie także subskrypcja Windows Live OneCare. W jego miejsce, Microsoft zapowiedział wydanie w połowie 2009 roku bezpłatnego narzędzia o nazwie kodowej Morro zapewniającego kompleksową ochronę komputerów przed szeroko pojętym malware - wirusami, spyware, rootkitami i trojanami. Udostępnij: Facebook Twitter Polub: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz też... 50 Wsparcie po kanadyjsku: BlackBerry Priv dokona żywota z Androidem 6.0 BlackBerry, po porzuceniu mobilnego systemu BlackBerry OS i tych wszystkich z nim urządzeń, których nie pokochał rynek, zwróciło się całkowicie ku Androidowi. Symbolem tego zwrotu miał być BlackBerry…