Microsoft w tajemnicznych okolicznościach wycofał się z pomysłuzłagodzenia polityki odnośnie uruchamiania wirtualnych instancjisystemu operacyjnego Windows Vista za pośrednictwem Virtual PC,Virtual Server oraz Parallels Desktop dla komputerów typu Mac.Aktualnie Vistę można uruchomić jako system wirtualny jedynie wedycjach Business i Ultimate. Microsoft tłumaczy to względamibezpieczeństwa, gdyż wirtualizacja to pewne dodatkowe zagrożenie -według korporacji dzięki tym ograniczeniom ryzyko to pojawia siętylko u użytkowników, którzy wiedzą co robią. Wirtualizacja szybko trafia jednak pod strzechy, zwłaszcza wśródużytkowników komputerów Mac. W związku z tym sam Scott Woodgate,dyrektor w grupie Windows Business zapowiedział, że pomimoistnienia pewnego ryzyka Microsoft postanowił dać użytkownikomprawo wyboru. Dzięki temu z wirtualizacji mogliby korzystać takżeużytkownicy np. edycji Home Premium. Radość zespołu z Parallels Desktop nie trwała długo, bo Microsoft wmomencie kiedy miał ogłosić nową decyzję po prostu się z niejwycofał. Tłumaczenie było bardzo enigmatyczne - korporacjaoznajmiła, że po ponownym przeanalizowaniu całej sprawypostanowiono zachować bieżące ustalenia.
