Microsoft obniży ceny licencji OEM na Windows 10 – ma to pomóc w walce z chromebookami

Microsoft obniży ceny licencji OEM na Windows 10 – ma to pomóc w walce z chromebookami

Microsoft obniży ceny licencji OEM na Windows 10 – ma to pomóc w walce z chromebookami
16.01.2017 14:16, aktualizacja: 16.01.2017 14:30

Tajwańskie źródła podają, że zaniepokojony sukcesamichromebooków Microsoft gotów jest sięgnąć po radykalnerozwiązanie – obniżyć cenę Windowsa dla producentów sprzętu.Negocjacje w tej sprawie z najważniejszymi OEM-ami już zostałyukończone, i już od 1 marca nowe laptopy z Windowsem 10 mogłybybyć tańsze.

Zainteresowanie chromebookami gwałtownie wzrosło pozintegrowaniu ChromeOS-a z Androidem. Nowe modele laptopów zsystemem Google’a nie tylko są atrakcyjne cenowo i wizualnie, aleteż pozwalają w normalnym okienkowym środowisku uruchamiaćmobilne aplikacje ze sklepu Play. Nowe modele chromebookówopracowują najbardziej znani producenci PC – Acer, ASUS, Dell,Lenovo i Samsung, a że Google nie żąda opłat licencyjnych, to iich cena może być atrakcyjniejsza od ceny porównywalnego sprzętuz Windowsem.

Obniżenie cen licencji Windowsa dotyczyć ma laptopów z ekranamio przekątnej poniżej 14,1 cali, oferowanymi wraz z Windowsem 10Creators Update. Takie uzależnienie ceny licencji od końcowegourządzenia było już stosowanie w czasach Windowsa 8.1. Oferowanowówczas specjalną wersję systemu, Windows 8.1 with Bing, zustawiononą w przeglądarce domyślną wyszukiwarką Bing i stronąstartową MSN. Dla urządzeń o wyświetlaczach 9 cali i mniejszychtaka licencja była za darmo, w wypadku urządzeń z większymiwyświetlaczami zapłacić trzeba było 15 dolarów, tj. o 10 dolarówmniej niż normalnie.

Tak to było w czasach Windowsa 8.1
Tak to było w czasach Windowsa 8.1

Jeszcze przed wydaniem Windowsa 10 słychać było pogłoski, żew cenniku licencji dla OEM-ów pojawi się analogiczna pozycja:Windows 10 with Bing. Czegoś takiego jednak nie zobaczyliśmy, firmaz Redmond nie tylko nie obniżyła cen producentom sprzętu, alejeszcze podkopała ich sprzedaż, oferując przez rok darmoweaktualizacje Windowsa 7 i 8.1. Czy teraz obniżenie cen może pomóc?Na to może być już za późno.

Na tegorocznym CES producenci sprzętu jedynie się uśmiechali,robiąc wszystko, by nie sprawiać wrażenia, że ich chromebooki sąbezpośrednimi konkurentami dla laptopów z Windowsem. Samsungpokazując swojego bardzo dobrze przez media ocenionego ChromebookaPro, mówił o sprzęcie dla fanów Chrome OS-a, ceniących sobiełatwość użycia i prostotę. Dopiero przyciśnięci do muru przedstawiciele firmy przyznawali, że to idealny sprzęt dlauczniów i studentów, szczególnie dzięki załączonemu piórku donotatek, a także temu, że ten chromebook działa na zasilaniu bateryjnym nawet o kilka godzindłużej, niż jego cenowy i funkcjonalny odpowiednik z Windowsem.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (60)