Ministerstwo Cyfryzacji publikuje oświadczenie „Co się stało z bazą PESEL?”
W czwartkowy wieczór pojawiły się pierwsze informacje o ogromnym wyłudzeniu danych z systemu PESEL, którego dokonano za pośrednictwem uprawnionych komputerów należących do dużych kancelarii komorniczych. Już następnego dnia informacje te potwierdziła prokuratura. Dopiero dziś oficjalny komunikat w tej sprawie opublikowało Ministerstwo Cyfryzacji.
Rozczaruje się jednak ten, kto spodziewał się, że obywatele zostaną szerzej poinformowani o dotychczasowych ustaleniach prowadzącej śledztwo Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Zamiast tego, w raczej lakonicznej notatce zatytułowanej Co się stało z bazą PESEL? otrzymujemy potwierdzenie znanych już faktów i poradnik dla tych, którzy chcą dowiedzieć się, czy ich dane zostaną lada moment wykorzystane na przykład do wzięcia kredytu.
Ważną informację stanowi jednak fakt, że jak dotąd nie stwierdzono, aby dane zostały przekazane poza kancelarie, co budzi jeszcze większe wątpliwości. O ile możemy sobie wyobrazić w jakim celu przeprowadzać skoordynowaną akcję na taką skalę mogą hakerzy, tak jeszcze większą konsternację budzi fakt, że za bombardowaniem systemu setkami tysięcy zapytań stoją kancelarie komornicze.
Nie mamy też do czynienia z tzw. włamaniem hakerskim, czyli z pokonaniem mechanizmów bezpieczeństwa. System jest monitorowany na bieżąco. Ministerstwo Cyfryzacji i podległy mu Centralny Ośrodek Informatyki robią to w ramach normalnych procedur.
Ministerstwo poinformowało także o procedurze, dzięki której każdy może dowiedzieć się, czy to właśnie o jego dane wysyłały zapytania kancelarie. W tym celu można drogą elektroniczną, po podpisaniu Profilem Zaufanym, przesłać do Ministerstwa stosowny wniosek. Można go także wydrukować i wysłać na adres: Ministerstwo Cyfryzacji, Departament Ewidencji Państwowych, ul. Królewska 27, 00-060 Warszawa, z dopiskiem SRP.
Ponadto uruchomiono także infolinię pod numerem 22 245 59 05, która działa codziennie od 8:00 do 16:00. Jeżeli Ministerstwo potwierdzi, że kancelarie komornicze wysyłały zapytania o dane, i nie było to powiązane z toczącym się postępowaniem, obywatel może otrzymać status pokrzywdzonego po zgłoszeniu sprawy do prokuratury.
