Moc desktopowej grafiki na laptopach – NVIDIA pokazuje Pascale bez „M” w nazwie

Moc desktopowej grafiki na laptopach – NVIDIA pokazuje Pascale bez „M” w nazwie

Moc desktopowej grafiki na laptopach – NVIDIA pokazuje Pascale bez „M” w nazwie
16.08.2016 15:20

Przez ostatnich kilka lat rola niezależnych GPU w laptopachznacznie zmalała. Coraz lepsze zintegrowane grafiki Intela zaczęływ końcu nadawać się do grania nie tylko w proste gry, a z koleiparametry fizyczne GPU, wynikające z uwiązania do litografii 28 nm,sprawiały że w tych mniejszych, lżejszych i ładniejszychlaptopach miejsca na nie brakowało. Zresztą – te mobilne wersjeGPU też nie oszałamiały możliwościami, znacznie lepiej byłosobie po prostu zmontować oddzielny desktopowy komputer do gier.Dzisiaj, wraz z premierą laptopowych wersji nowych GPU Nvidii, tacała sytuacja się zmienia. Już tej jesieni będziemy mogli kupićw rozsądnej cenie laptopy, które pozwolą zagrać w najbardziejwymagające gry, a nawet założyć gogle wirtualnej rzeczywistości.

To już cała linia produktowa Pascali – raptem trzy tygodnie popokazaniu nowego Titana X, Nvidia zaprezentowała mobilne rozwiązaniado laptopów, układy GTX 1060, GTX 1070, GTX 1080. Zauważyliściecoś? Tak, nie ma tu żadnej literki „M”, która do tej porytowarzyszyła nazwom mobilnych grafik.

Uważni Czytelnicy pewnie od razu zaprotestują – a co zzaprezentowanym w zeszłym roku GTX 980 for Notebooks, który byłpełnowymiarowym, desktopowym GPU, skrojonym jedynie pod fizyczneograniczenia laptopów? No cóż, to był eksperyment – inajwyraźniej to jego owocem są mobilne Pascale. Jak twierdziNVIDIA, w niczym nie ustępują one już swoim desktopowymodpowiednikom. Nie ma tu porównania z Maxwellami – wszystkiezbudowane w procesie 16 nm mobilne układy otrzymały oznaczenieVR-Ready, wszystkie korzystają z tych samych procesorów (GP104/106)co karty dla desktopów.

Obraz

GTX 1060

Ten układ jest bezpośrednim następcą GTX 970M, przynajmniejpod względem możliwości. Zbudowany na procesorze graficznym GP106,oferuje taktowanie rdzeni 1404-1670 MHz, ok. 7% mniejsze niż wkarcie desktopowej. W środku znajdziemy 1280 rdzeni CUDA, 80jednostek teksturujących i do 6 GB pamięci GDDR5, taktowanej 8 GHzi podłączonej przez 192-bitową szynę.

GTX 1070

To bezpośredni następca GTX 980M, który nieco różni się odswojego desktopowego odpowiednika – częstotliwości zegarówzostały obniżone o jakieś 7-8% (do 1442-1645 MHz), ale za todołożono rdzeni. Laptopowy układ oferuje 2048 rdzeni CUDA(desktopowy – 1920), oraz 128 jednostek teksturujących, o osiemwięcej niż w desktopowym układzie. Pamięć jest taka sama – 8GB pamięci GDDR5 8 GHz z 256-bitowym kontrolerem pamięci.

GTX 1080

Flagowy laptopowy GTX 1080 ma być bezpośrednim następcą tegoGTX 980 for Notebooks, co tu mówić, wzrost mocy obliczeniowejwzględem poprzedniej generacji jest ogromny. W środku ten samprocesor (GP 104) co w karcie na desktopy, z 2560 rdzeni CUDA i 160jednostkami teksturującymi, taktowany nieco tylko skręconym zegarem(1566-1733 MHz). Do tego 8 GB pamięci GDDR5X, taktowanej 10 GHz i256-bitowy kontroler pamięci.

Obraz

Czym to zasilać?

Jak do tej pory NVIDIA nie ujawniła TDP wspomnianych układów,nie przedstawiła też cen. Wiele zapewne pozostanie w rękach samychproducentów laptopów – spory jest tu potencjał zarównoskręcania wydajności, jak i jej podkręcania, a energooszczędnośći kultura pracy Pascali oznaczają, że nie będzie poważnychproblemów z chłodzeniem. Do tych celów zostaną pewnie zresztąwykorzystane tylko najlepszej jakości, „ręcznie” selekcjonowaneGPU.

Obraz

Oczywiście nie oczekujcie cudów, nie będzie zużywających 45 Wultrabooków z GTX 1080. Niemniej jednak można się spodziewać65-watowych laptopów z GTX 1060, które pozwolą na granie w 1440p zniezłym FPS na wysokich ustawieniach. Ceny takich maszyn staną sięznacznie bardziej przystępne – podczas premiery laptopowychPascali mówiło się o poziomie 1300-1400 dolarów. Biorąc poduwagę to, że do tej pory zapewniające taką wydajność gamingowelaptopy kosztowały ponad 2000 dolarów, to naprawdę świetnawiadomość.

Oferta Nvidii może wpłynąć teraz poważnie na plany Apple. Wostatnich latach firma z Cupertino wybierała do swoich komputerówprzede wszystkim Radeony. Ostatnie MacBooki Pro, w których możnabyło znaleźć grafikę Nvidii (GT 750M), to modele z 2013/2014roku. Teraz jednak, kiedy ze wszystkich stron Apple jest popędzanedo wydania tych zupełnie nowych MacBooków Pro nowej generacji,niewykluczone, że wróci do zielonego. Jak do tej pory AMD dlalaptopów niczego nowego tu nie zaprezentowało, a te desktopowePolarisy, które widzieliśmy, pod względem kultury pracy wypadająwyraźnie gorzej od Pascali.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)