NVIDIA zaskoczyła świat niespodziewanie prezentując wszystkim swoją konsolę do grania. Projekt o roboczej nazwie Shield to przenośne urządzenie z własnym wyświetlaczem, które umożliwi uruchamianie tak tytułów PC, jak również aplikacji stworzonych dla Androida. Działa na Androidzie Jelly Bean, a za wrażenia graficzne odpowiada tu układ Tegra 4. Sprzęt wygląda jak konsolowy pad z przyczepionym u góry ekranem wysokiej rozdzielczości.
Dotykowy wyświetlacz wielkości 5 cali da nam obraz w standardzie 720p (przy 294 dpi), ale nie będzie problemu, żeby konsolę podłączyć przez HDMI do telewizora, czy nawet ponoć przesłać grę na większy ekran bezprzewodowo. Obsługa tytułów z PC odbywać się ma na bazie zmodyfikowanej technologii VGX. W skrócie, gry uruchamiane będą na komputerze, a obraz strumieniowany do urządzenia w naszych dłoniach — o ile dysponujemy kartą graficzną opartą na architekturze Kepler. Produkt trafi na rynek w drugiej połowie tego roku. Jego cena pozostaje tajemnicą.
