Na rynek trafia coraz więcej dysków SSD. Do niektórych dołączane są nawet gry

Na rynek trafia coraz więcej dysków SSD. Do niektórych dołączane są nawet gry

Na rynek trafia coraz więcej dysków SSD. Do niektórych dołączane są nawet gry
Redakcja
28.11.2014 13:29, aktualizacja: 28.11.2014 15:02

Rośnie konkurencja na rynku tak całych dysków, jak i poszczególnych komponentów SSD. Firma Mushkin Enhanced Mfg. ogłosiła wprowadzenie nowego dysku z serii Reactor SSD. To, co wyróżnia go na tle konkurencji to zastosowanie zupełnie nowego kontrolera, który ma pozwolić na zmniejszenie kosztów produkcji, a w efekcie także na sprzedaż w niższej cenie. Miejmy nadzieję, że nie odbije się to negatywnie na jakości i awaryjności dysku.

Obecnie większość dysków półprzewodnikowych, niezależnie od producenta, przez jakiego są tworzone, korzysta z kontrolerów tylko kilku najbardziej znaczących firm: SandForce, Marvella, Indilinxa lub JMicrona. Wybór dysku ogranicza się więc do sprawdzenia informacji o kontrolerze, czasami wymaga dodatkowo sprawdzenia danych o komórkach pamięci, aby uniknąć sytuacji jaka miała miejsce przy niesławnym, budżetowym modelu Kingstona. Inne parametry nie są już tak bardzo istotne – czas dostępu nawet w przypadku tanich konstrukcji zupełnie przebija to, co zapewniają dyski talerzowe, oferując komfort na zupełnie innym poziomie.

Obraz

Nowy Reactor o pojemności 1 TB korzysta z kontrolera firmy Silicon Motion o oznaczeniu SM2246EN. Cóż to za konstrukcja i co takiego oferuje? Według danych producenta maksymalna szybkość odczytu sięga aż 560 MB/s. Z zapisem jest nieco gorzej, ale nadal nieźle – 460 MB/s. W porównaniu do konkurencji nieco słabiej wygląda wskaźnik IOPS wynoszący 74000 dla odczytu i 76000 dla zapisu. Nie wiadomo nic o ewentualnym szyfrowaniu, producent zaznacza natomiast, że są to nośniki przede wszystkim dla osób szukających dużej pojemności. SSD tego typu są objęte gwarancją trzyletnią, co jest w zasadzie pewnym standardem i w sposób naturalny wyznacza segment rynku, na jaki dysk trafi. Choć cena jeszcze nie jest znana, możemy przewidywać, że będzie atrakcyjna. Niestety zupełnie nowy kontroler nie zachęca do eksperymentowania. Zalecamy więc wstrzymanie się z ewentualnym zakupem na gwiazdkę i poczekanie, aż w Internecie pojawią się dokładne testy.

Przy okazji czarnego piątku ciekawą promocję przygotowała także firma Samsung. Jeżeli zdecydujemy się na zakup jej dysku SSD z serii 840 EVO o pojemności 250 GB i większej, otrzymamy dodatkowo darmowy klucz uprawniający nas do pobrania najnowszego Far Cry 4. Gra dołączana do dysku SSD dziwnym pomysłem? Niekoniecznie, przecież gracze inwestują nie tylko w karty graficzne, a inne osoby niezainteresowane elektroniczną rozrywką będą mogły wspomniany klucz oddać komuś innemu. Promocja dotyczy zarówno nośników „klasycznych” w rozmiarze 2,5” jak i tych przystosowanych do interfejsu mSATA. Niestety, jak na razie promocją są objęte jedynie Stany Zjednoczone i tylko niektóre sklepy: Adorama, Amazon, Best Buy, B&H, Fry’s, Microcenter, NewEgg i Tiger Direct. Nie wiadomo, czy zostanie rozszerzona na inne kraje – nawet jeżeli nie, wciąż można skorzystać z zakupów choćby na wspomnianym Amazonie. Niebawem możemy spodziewać się wprowadzenia nowych dysków z serii 850 EVO. Możliwe więc, że jest to czyszczenie magazynów.

Pomimo, że w świecie SSD czasami dochodzi do pewnych wpadek (jak Samsunga we wrześniu czy ostatnia Plextora), technologia ta ma przed sobą świetlaną przyszłość. Nośniki tego typu są znacznie szybsze od HDD, a jednocześnie zużywają mniej energii i nie są tak narażone na czynniki zewnętrzne. Jedynym problem wciąż jest wysoka cena pojedynczego gigabajta pojemności, ale ta cały czas spada ze względu na rosnącą popularność i kolejne firmy wprowadzające swoje rozwiązania. Dysk SSD jako prezent pod choinkę, który da nawet starszemu komputerowi nowe życie? Dlaczego by nie.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)