Nie Windows 7 i nie 10, ale Linux. Korea Płd tnie koszty infrastruktury IT
Korea Południowa pracuje nad ograniczeniem kosztów administracyjnych, a głównym punktem tego projektu jest migracja z Windowsa na system linuksowy, donosi serwis Foss Linux. W ten sposób Seul miałby potraktować 3,3 mln komputerów.
Jak wynika z doniesień, Korea Płd jest jednym z wielu krajów, który cierpi wskutek zakończenia wsparcia dla Windowsa 7. Tamtejsze władze, w przeciwieństwie chociażby do Niemców, nie chcą jednak płacić za trzyletni okres wsparcia przedłużonego. Nie chcą również inwestować w dziesiątkę, która prędzej czy później podzieli los poprzednika.
Dlatego chcą przeznaczyć 780 mld wonów (ok. 655 mln dol.) na ogólnokrajowy proces przeniesienia infrastruktury na rozwiązania otwarte.
Co ciekawe, pewne kroki w tej sprawie już zostały podjęte
Od 2019 r. resort obrony narodowej i policja wykorzystują system Harmonica OS 3.0, fork Ubuntu 18.04 LTS. Poczta jest natomiast w fazie migracji na TMaxOS, autorski system operacyjny, który w zamyśle przypomina nieco Chrome OS. Jest bowiem zbudowany wokół chmury i przeglądarki opartej na Chromium – ToGate.
Do tego Seul cały czas pracuje nad usługą Desktop as a Service (DaaS), której celem jest zmniejszenie liczby komputerów w urzędach poprzez udostępnianie ich odpowiednika w chmurze.
Przedstawione przez władze wyliczenia zakładają, że sama implementacja DaaS pozwoli ograniczyć koszty IT o 72 proc. W skali całego państwa. Testy usługi zaplanowano na październik.