Niezależny projekt Citybound chce być spełnieniem marzeń wielbicieli SimCity

Efektem niezbyt dobrego przemyślenia przez Electronic Arts i Maxis ostatniego SimCity musiała być reakcja ze strony niezależnych twórców gier i oto zaprezentowano niedawno światu początki projektu Citybound, mającego być spełnieniem marzeń wszystkich domorosłych burmistrzów. Opracowywana z myślą o systemach Windows, Linux i OS X (a także innych wspierających WebGL) gra to ma być przede wszystkim pozycja dla samotników, a także wielbicieli tworzenia różnego rodzaju modyfikacji.

Citybound to JavaScript z WebGL dla obiektów trójwymiarowych i dlatego kiedyś może doczekamy się wersji po prostu przeglądarkowej tytułu. Z początku rozpowszechniany będzie on w paczce z node-webkit. W tej chwili działa już dowolne rozkładanie dróg, automatycznie wypełnianych malutkimi pojazdami, a także podstawowy system agentów, odpowiedzialny przede wszystkim za zachowanie pojazdów na ulicach i mieszkańców miasta. Nie będzie rozdrabniania się na symulowanie niepotrzebnych nikomu spraw. Najciekawiej zapowiada się proceduralne generowanie budynków, przystosowujących się do sposobu położenia asfaltu, z wysokością budowli zależną od danego fragmentu metropolii (drapacze chmur np. tylko w centrum).

Projekt można wspierać finansowo na jego stronie. Pełna wersja zakłada wprowadzenie upływu czasu, różnego rodzaju obszary (przemysłowe czy mieszkalne) i powiedzmy doprowadzanie wody oraz elektryczności, czyli to, do czego przyzwyczaiło nas SimCity.