Nowy Hitman zabierze gracza w podróż dookoła świata, jest projektem z myślą o fanach

Niedawno świat dowiedział się, że Square Enix wyrzuciło do kosza restart serii Hitman, mający iść śladem Tomb Raidera. Io-Interactive uspokajało jednocześnie, iż osobna gra, powstająca w zaciszu tego studia z myślą o PC i konsolach nowej generacji, jest jak najbardziej bezpieczna, lecz widocznie fanom to nie wystarczyło, bowiem zdecydowano się na oficjalny komunikat w sprawie projektu. Dowiadujemy się z niego nieco o tytule.

Twórcy chcą wrócić do lat świetności Agenta 47, w różne części świata posyłając go w pogoni za celami, likwidowanymi na zlecenie International Contract Agency. Naturalnie naszym łącznikiem ponownie będzie Diana Burnwood, doskonale kojarzona przez fanów serii. Napędzana technologią Glacier 2 gra zaoferuje nie tylko najbardziej szczegółowe oraz rozległe lokacje jak dotąd, lecz także jeszcze więcej możliwości eliminowania celów. Zostaniemy rzuceni w odległe zakątki globu na misje, które wykonamy wedle własnego widzimisię. Projekt czerpać ma najlepsze z Rozgrzeszenia, Kontraktów i Krwawej forsy.

Producentom zależy na tym, by miłośnicy łysego zabójcy poczuli się tak, jak prawdziwi łowcy, przedzierający się przez miejską (i nie tylko) dżunglę ku swojej zwierzynie, wykorzystujący w polowaniu elementy otoczenia, a także sterowane przez Sztuczną Inteligencję postacie. Przy okazji bardziej sensownie podejdą do kwestii tego, ile zabójca faktycznie nieść mógłby ze sobą narzędzi mordu, stawiając na realizm. Potwierdzono ponadto powrót trybu Kontrakty, czyli budowania własnych wyzwań dla innych, podkreślając ponownie o wiele obszerniejsze miejscówki, a więc więcej zabawy tutaj.