OneCare już w czwartek Strona główna Aktualności28.05.2006 02:19 Udostępnij: O autorze Grzegorz Niemirowski 1 czerwca Microsoft udostępni usługę OneCare, która łączy w sobie firewall, antywirusa, narzędzie do backupu oraz funkcje usprawniające pracę systemu. Jedna roczna licencja na korzystanie z OneCare będzie kosztowała 49,95 USD rocznie i będzie umożliwiała zabezpieczenie 3 komputerów. Beta OneCare była dostępna już od listopada. Niedawno program otrzymał certyfikacje od zajmujących się bezpieczeństwem niezależnych firm ICSA Labs i West Coast Labs, potwierdzające skuteczność w zwalczaniu szkodliwego oprogramowania. Microsoft wkracza na rynek programów antywirusowych za pomocą zintegrowanego narzędzia, które nie tylko usuwa wirusy (m.in. przy użyciu technologii Windows Defender) i chroni przed atakami sieciowymi, ale też informuje o konieczności instalacji poprawek, przypomina o defragmentacji dysku i pomaga usunąć zbędne pliki. Ponadto pozwala wykonywać backup danych na dysku twardym bądź CD/DVD. Kopie zapasowe mogą być wykonywane automatycznie lub też OneCare może przypominać o potrzebie ich wykonania. Główni producenci programów antywirusowych, Symantec i McAfee są sceptyczni w stosunku do nowego narzędzia Microsoftu. Podkreślają swoje wyższe doświadczenie na rynku i skuteczniejsze podejście do rozwiązywania problemów bezpieczeństwa. Symantec szykuje własną odpowiedź na OneCare - projekt o kodowej nazwie Genesis. Należy podkreślić, że OneCare nie jest płatnym narzędziem do usuwania dziur w Windowsie. Poprawki bezpieczeństwa są dostępne za darmo. Integruje za to zarządzanie bezpieczeństwem i podobnie jak w przypadku programów antywirusowych zapewnia ochronę użytkownikom o mniejszej świadomości bezpieczeństwa. Tak się bowiem składa, że przeważająca większość infekcji następuje z winy użytkowników. Więcej informacji na ten temat można uzyskać na oficjalnej stronie OneCare Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Nowy Jork odwrotnie jak Polska. Karą grzywny w wyłącznie bezgotówkowych przedsiębiorców 26 sty 2020 Piotr Urbaniak Internet Biznes 201 Microsoft Surface Duo: gesty nawigacji są już prawie gotowe 23 sty 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Sprzęt 12 Windows 10 19H2 dostępny dla wszystkich – już nic nie przeszkodzi w aktualizacji 23 sty 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie 121 Google Meet: darmowa wersja już jest. Nie jesteście już skazani na Zooma i Teamsy 16 maj 2020 Jakub Krawczyński Oprogramowanie 56
Udostępnij: O autorze Grzegorz Niemirowski 1 czerwca Microsoft udostępni usługę OneCare, która łączy w sobie firewall, antywirusa, narzędzie do backupu oraz funkcje usprawniające pracę systemu. Jedna roczna licencja na korzystanie z OneCare będzie kosztowała 49,95 USD rocznie i będzie umożliwiała zabezpieczenie 3 komputerów. Beta OneCare była dostępna już od listopada. Niedawno program otrzymał certyfikacje od zajmujących się bezpieczeństwem niezależnych firm ICSA Labs i West Coast Labs, potwierdzające skuteczność w zwalczaniu szkodliwego oprogramowania. Microsoft wkracza na rynek programów antywirusowych za pomocą zintegrowanego narzędzia, które nie tylko usuwa wirusy (m.in. przy użyciu technologii Windows Defender) i chroni przed atakami sieciowymi, ale też informuje o konieczności instalacji poprawek, przypomina o defragmentacji dysku i pomaga usunąć zbędne pliki. Ponadto pozwala wykonywać backup danych na dysku twardym bądź CD/DVD. Kopie zapasowe mogą być wykonywane automatycznie lub też OneCare może przypominać o potrzebie ich wykonania. Główni producenci programów antywirusowych, Symantec i McAfee są sceptyczni w stosunku do nowego narzędzia Microsoftu. Podkreślają swoje wyższe doświadczenie na rynku i skuteczniejsze podejście do rozwiązywania problemów bezpieczeństwa. Symantec szykuje własną odpowiedź na OneCare - projekt o kodowej nazwie Genesis. Należy podkreślić, że OneCare nie jest płatnym narzędziem do usuwania dziur w Windowsie. Poprawki bezpieczeństwa są dostępne za darmo. Integruje za to zarządzanie bezpieczeństwem i podobnie jak w przypadku programów antywirusowych zapewnia ochronę użytkownikom o mniejszej świadomości bezpieczeństwa. Tak się bowiem składa, że przeważająca większość infekcji następuje z winy użytkowników. Więcej informacji na ten temat można uzyskać na oficjalnej stronie OneCare Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji