OnePlus 6 przypomina iPhone'a X: musimy nauczyć się kochać wycięcie w ekranie Strona główna Aktualności28.03.2018 16:50 Udostępnij: O autorze Mateusz Budzeń @Scorpions.B Raczej nikt nie spodziewał się, że za Apple podąży tak wielu producentów, którzy także zastosują wycięcie w ekranie, tak jak w nowym iPhonie X. W końcu nie wszystkie ostatnie kontrowersyjne pomysły z Cupertino spotkały się z dużą aprobatą. Złącze minijack wciąż jest stosowane w wielu smartfonach, a znaczna większość laptopów oferuje bogatszą listę portów od nowego MacBooka Pro. Niestety, najwidoczniej monobrew stanie się trendem tego roku. Własne smartfony z wycięciem ma już Huawei, podejrzewa się, że wycięcie pojawi się w Xiaomi Mi 7 oraz w LG G7. Jak dowiemy się z The Verge, monobrew pojawi się również w nowym modelu OnePlus, firmy, która ma na koncie kilka smartfonów określanych pogromcami znanych flagowców. Jeden z założycieli OnePlus, Carl Pei w wywiadzie udzielonym The Verge, stwierdził, że wycięcie w ekranie jest naprawdę dobrym pomysłem. Sprawia ono, że użytkownik zyskuje więcej powierzchni. Pasek z powiadomieniami jest bowiem przesuwany do góry, a górna ramka otaczajaca ekran jest wyjątkowo smukła. Nie ma problemu z umiejscowieniem czujników, przedniej kamerki i głośnika do wideorozmów. Znajdą się one bowiem na niewielkiej wysepce rozdzielającej pasek powiadomień. OnePlus 6: źródło: theverge.com Carl Pei podkreśla, że mimo wizualnych podobieństw, wycięcie w OnePlus będzie się różniło. Zostało one bowiem wdrożone z… większą pieczołowitością i zostało lepiej przemyślane. Dodatkowo jest ono mniejsze i pozwala umieścić więcej treści po jego bokach. Mniejszy rozmiar zawdzięcza braku funkcji zbliżonej do Face ID. Odblokowanie z wykorzystaniem twarzy najpewniej się pojawi, ale nie będzie to równie zaawansowana technologia jak w iPhonie X. Firma OnePlus chwali się, że zanim zdecydowała się na wprowadzenie wycięcia, przetestowała dokładnie oprogramowanie, a także popularne aplikacje z Google Play. The Verge zauważa, że obecne podejście wielu producentów urządzeń z Androidem może być irytujące dla fanów mobilnego systemu Google. Owszem przed iPhonem X wycięcie miał już Essential Phone czy Sharp Aquos S2, ale to Apple tak naprawdę spopularyzowało to rozwiązanie, a ponadto wycięcia w nowych smartfonach z Androidem bliższe są do stylistyki iPhone’a. Pomysł nie jest zły, ale już urządzenie Apple pokazało jego główną słabość: początkowy brak oprogramowania, które byłoby w stanie poprawnie wykorzystać monobrew i dostosować się do nietypowego wyświetlacza. Możliwe, że monobrew nie będzie jedyną inspiracją dla OnePlus. W nowym smartfonie mogą zniknąć trzy charakterystyczne dla Androida przyciski systemowe. Zostaną one zastąpione gestami, mocno zbliżonymi do tych z iPhone’a X. Według Carla Pei po prostu powinniśmy nauczyć się kochać wycięcie. Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Facebook pozwoli zablokować dostęp do Messengera, ale tylko właścicielom iPhone'ów 16 cze 2020 Arkadiusz Stando Oprogramowanie Internet Bezpieczeństwo 19 Apple Watch i dwa nowe paski w geście poparcia środowisk LGBTQ. Jeden zaprojektował Nike 19 maj 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt SmartDom 207 Mobilny Fortnite w 90 kl/s? Tak, ale tylko na dwóch smartfonach i z kompromisami 26 maj 2020 MironNurski Oprogramowanie 5 Android zawiesza się w niektórych smartfonach. Cierpią m.in. użytkownicy Xiaomi 21 kwi 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Sprzęt 91
Udostępnij: O autorze Mateusz Budzeń @Scorpions.B Raczej nikt nie spodziewał się, że za Apple podąży tak wielu producentów, którzy także zastosują wycięcie w ekranie, tak jak w nowym iPhonie X. W końcu nie wszystkie ostatnie kontrowersyjne pomysły z Cupertino spotkały się z dużą aprobatą. Złącze minijack wciąż jest stosowane w wielu smartfonach, a znaczna większość laptopów oferuje bogatszą listę portów od nowego MacBooka Pro. Niestety, najwidoczniej monobrew stanie się trendem tego roku. Własne smartfony z wycięciem ma już Huawei, podejrzewa się, że wycięcie pojawi się w Xiaomi Mi 7 oraz w LG G7. Jak dowiemy się z The Verge, monobrew pojawi się również w nowym modelu OnePlus, firmy, która ma na koncie kilka smartfonów określanych pogromcami znanych flagowców. Jeden z założycieli OnePlus, Carl Pei w wywiadzie udzielonym The Verge, stwierdził, że wycięcie w ekranie jest naprawdę dobrym pomysłem. Sprawia ono, że użytkownik zyskuje więcej powierzchni. Pasek z powiadomieniami jest bowiem przesuwany do góry, a górna ramka otaczajaca ekran jest wyjątkowo smukła. Nie ma problemu z umiejscowieniem czujników, przedniej kamerki i głośnika do wideorozmów. Znajdą się one bowiem na niewielkiej wysepce rozdzielającej pasek powiadomień. OnePlus 6: źródło: theverge.com Carl Pei podkreśla, że mimo wizualnych podobieństw, wycięcie w OnePlus będzie się różniło. Zostało one bowiem wdrożone z… większą pieczołowitością i zostało lepiej przemyślane. Dodatkowo jest ono mniejsze i pozwala umieścić więcej treści po jego bokach. Mniejszy rozmiar zawdzięcza braku funkcji zbliżonej do Face ID. Odblokowanie z wykorzystaniem twarzy najpewniej się pojawi, ale nie będzie to równie zaawansowana technologia jak w iPhonie X. Firma OnePlus chwali się, że zanim zdecydowała się na wprowadzenie wycięcia, przetestowała dokładnie oprogramowanie, a także popularne aplikacje z Google Play. The Verge zauważa, że obecne podejście wielu producentów urządzeń z Androidem może być irytujące dla fanów mobilnego systemu Google. Owszem przed iPhonem X wycięcie miał już Essential Phone czy Sharp Aquos S2, ale to Apple tak naprawdę spopularyzowało to rozwiązanie, a ponadto wycięcia w nowych smartfonach z Androidem bliższe są do stylistyki iPhone’a. Pomysł nie jest zły, ale już urządzenie Apple pokazało jego główną słabość: początkowy brak oprogramowania, które byłoby w stanie poprawnie wykorzystać monobrew i dostosować się do nietypowego wyświetlacza. Możliwe, że monobrew nie będzie jedyną inspiracją dla OnePlus. W nowym smartfonie mogą zniknąć trzy charakterystyczne dla Androida przyciski systemowe. Zostaną one zastąpione gestami, mocno zbliżonymi do tych z iPhone’a X. Według Carla Pei po prostu powinniśmy nauczyć się kochać wycięcie. Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji