Op3n Dott P4502 – solidny smartfon za 400 zł z półek Tesco

Op3n Dott P4502 – solidny smartfon za 400 zł z półek Tesco

Op3n Dott P4502 – solidny smartfon za 400 zł z półek Tesco
08.12.2014 14:19, aktualizacja: 08.12.2014 18:18

W listopadzie informowaliśmy Was, że wydając łącznie 1050 zł w TESCO możecie kupić smartfon, tablet i opaskę fitness. Za te trzy urządzenia odpowiada firma Op3n Dott. Jedno z nich trafiło do naszych testów. To smartfon Op3n Dott, który kosztuje tylko 400 zł i może być dobrym wyborem dla osób niemających zbyt dużych wymagań, a zainteresowanych tanim smartfonem.

Gdy pisałem tekst o tym, że w TESCO pojawiły się trzy nowe urządzenia, po raz pierwszy spotkałem się z firmą Op3n Dott. Tak naprawdę nie wiedziałem, co dokładnie pojawiło się na sklepowych półkach. Niby znałem specyfikację i wdziałem zdjęcia, ale jeśli znajomy spytałby się mnie, czy polecam smartfona Op3n Dott, odpowiedziałbym, że nie wiem. Po prostu, nie miałem żadnej opinii o tym producencie, a tym bardziej żadnego doświadczenia o produkowanym przez niego sprzęcie.

Czy 400 zł wystarczy aby kupić przyzwoity sprzęt?

Czego możemy spodziewać się po smartfonie nieznanej firmy, który kosztuje około 400 zł? Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Równie dobrze możemy dostać urządzenie, które zbytnio nie odstaje od średniej półki topowych producentów, jak i model, dla którego najlepszym miejscem będzie kosz na śmieci. Jak to jest w przypadku urządzenia od Op3n Dott? Muszę przyznać, że biorąc pod uwagę jego cenę, to prezentuje się on całkiem nieźle.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Pod względem wyglądu smartfon Op3n Dott nie wyróżnia się z tłumu. Dostajemy kolejną prostokątną bryłę z zaokrąglonymi krawędziami. Pierwsze wrażenie jest średnie, po prostu kolejny nie wyróżniający się niczym szczególnym egzemplarz, po co miałbym zdecydować się właśnie na niego, tym bardziej, że nazwa Op3n Dott nic mi nie mówi. Jednak z każdym kolejnym dniem, moja ocena konstrukcji tego modelu rosła, mimo że ideałem nie był.

Producent zdecydował się na zastosowanie 4,5-calowego wyświetlacza, nad którym znalazła się 2-megapikselowa kamerka, głośnik oraz czujnik zbliżeniowy i światła. Pod ekranem umieszczone zostały trzy funkcjonalne przyciski. Warto zwrócić uwagę, że są one podświetlane, z czym nie zawsze spotykamy się w droższych modelach bardziej znanych producentów.

Obraz

Prawie cały front tego smartfonu znajduje się pod warstwą ochronną, na której przez dwa tygodnie intensywnych testów nie pojawiła się żadna rysa. Stawia ona bardzo minimalny opór palcom, niestety jednak łatwo zbiera tłuste odciski, ekran musimy dość często czyścić.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Z tyłu znajdziemy kamerę, której obiektyw minimalnie wystaje, nie przeszkadza to w codziennym użytkowaniu, ale szansa pojawia się pierwszych rys jest znacznie większa. Na środku umieszczone zostało logo Op3n Dott, a na dole znalazł się głośnik.

Na górnej krawędzi producent zdecydował się na umieszczenie złącza audio, na dolnej krawędzi znalazło się złącze microUSB oraz mikrofon. Natomiast prawy brzeg tego telefonu to przycisk regulacji głośności, który mógłby minimalnie bardziej wystawać. Na przeciwnej krawędzi znalazł się przycisk zasilania/odblokowywania, który posiada lekkie luzy, wygląda trochę jak mały przełącznik – po naciśnięciu dolnej części, góra lekko się unosi i pozostaje w takiej pozycji aż do momentu kiedy naciśniemy go w górnej części – wówczas to dół się unosi. Obawiam się, że po dłuższym czasie przycisk zasilania może przestać działać poprawnie.

Obraz

Tył oraz krawędzie smartfonu Op3n Dott zostały wykonane z matowego plastiku. Zastosowany materiał jest dość śliski, a więc ryzyko przypadkowego upuszczenia urządzenia jest większe. Jest on jednak przyjemny w dotyku i nie zbiera zbyt szybko tłustych odcisków. Cała konstrukcja została dobrze spasowana, nic nie skrzypi, nawet pod mocniejszym naciskiem. Do zalet należy również zaliczyć łatwy dostęp do baterii, a niestety wielu producentów coraz częściej z tego rezygnuje.

Obraz

Op3n Dott w porównaniu do flagowych modeli Samsunga czy HTC jest smartfonem kompaktowym, jego wymiary wynoszą tylko 134,00 × 69,00 × 11,00 mm. O wiele lepiej w dłoni leżał mi Galaxy S5 i HTC One M8. Krawędzie w smartfonie z TESCO, mimo że są zaokrąglone, to są równie nieprzyjemne jak te ostre, zastosowane w Lumii 930. Dodatkowo niezbyt dobre wrażenie robi cieniutka ramka wokół samego szkła chroniącego ekran, wystaje ona minimalnie i często kciukiem obcierałem o jej ostrą krawędź, co nie było uczuciem zbyt przyjemnym.

Szerokie kąty widzenia i słaba widoczność w świetle słonecznym

Testowany smartfon został wyposażony w 4,5-calowy wyświetlacz IPS TFT o rozdzielczości 540 × 960 pikseli, co daje gęstość na poziomie 245 dpi. Ekran dotykowy działa bez zarzutu, nasze polecenia odczytywane są natychmiastowo i poprawnie, a dzięki temu, że materiał użyty do pokrycia frontu urządzenia stawia bardzo minimalny opór, to mazanie palcem jest naprawdę przyjemne. Zastosowany ekran zaskoczył mnie szerokimi kątami widzenia, obraz nie zmienia się nawet jeśli patrzymy na wyświetlacz pod sporym kątem.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Kolory są naturalne, nie spotkamy się ze znanym z Super Amoledów przesyceniem barw. Zawiodłem się za to na maksymalnej jasności ekranu. Oczywiście z Op3n Dott skorzystamy na zewnątrz, nawet w słoneczny dzień. Jednak ze względu na niezbyt wysoką jasność, komfort czytania wyświetlanych informacji będzie nieduży. Możemy korzystać z automatycznego dostosowywania jasności do otoczenia i muszę przyznać, że działa to całkiem nieźle, lepiej niż we wielu znacznie droższych modelach.

Jeśli producent zdecydowałby się na nakładkę, to byłoby naprawdę źle

Op3n Dott działa pod kontrolą Androida 4.4.2 KitKat. Nie mamy do czynienia z czystym systemem wprost od Google. Jednak producent tylko nieznacznie zmienił zielonego robocika. Dzięki temu, że nie pojawiła się dodatkowa, obciążająca nakłada, to system działa naprawdę sprawnie. Zmieniono względem Androida AOSP ekran blokady i kilka ikonek. Osoba, która ostatecznie zatwierdziła wygląd tych elementów nie powinna jednak w ogóle decydować o wyglądzie jakiejkolwiek rzeczy.

Obraz

Ekran blokady jest najbrzydszym jaki widziałem, nie jest też praktyczny. Oczywiście mamy dostęp do skrótów aplikacji, ale spodziewałem się, że w celu uruchomienia jakieś aplikacji wymagane jest złapanie ze jej ikonkę i przeciągnięcie (lub wykonanie jakiegoś innego gestu) – tak to wygląda w większości smartfonów. Natomiast w przypadku blokady od Op3n musimy po prostu pacnąć ikonkę. Może wydawać się to wygodniejszym sposobem, ale szansa przypadkowego uruchomienia jest znacznie większa. W związku z tym, nie zalecam trzymać skrótów do ważnych aplikacji na ekranie blokady. Ikonki, które możemy znaleźć na liście wszystkich zainstalowanych aplikacji też nie wyglądają zbyt atrakcyjnie.

Obraz

Producent w przypadku tego modelu postanowił dodać kilka aplikacji, których nie znajdziemy na czystym Androidzie. Wśród nich znalazł się przydatny Menedżer plików i antywirus McAfee Security (w jego przypadku o przydatności był dyskutował, dla mnie jest to zbędny dodatek, który tylko obciąża system, a jeśli ktoś boi się o bezpieczeństwo, to może sam zainstalować odpowiednie oprogramowanie). Na telefonie znajdziemy też takie aplikacje jak: Books, Megazines, Op3n Dott Games czy Op3nDott Talk. Nie zostały one przetłumaczone na język polski, niektóre nawet nie są w wersji angielskiej, natomiast jeszcze inne to połączenie angielskiego i polskiego (sądzę, że tłumaczenie zostało wykonane za pomocą tłumacza Google lub jakieś podobnego narzędzia).

Dodawanie skrótów do aplikacji, widżetów czy zmiana ich położenia wygląda identycznie jak na czystym Androidzie. Nie zmieniono też wysuwanego z góry menu z powiadomieniami ani widoku dostępu do wszystkich aplikacji.

Android na Op3n Dott działa naprawdę sprawnie, cały efekt psują tylko dodatki od producenta. Patrząc na ich jakość cieszę się, że nie zdecydował się on na większe zmiany. Jeśli nie ma się pomysłu, to lepiej odpuścić i oddać użytkownikom czystego Androida.

Android działa szybko i stabilnie, a właśnie o to chodzi w tanim modelu

Op3n Dott został wyposażony w czterordzeniowy procesor MediaTek T6582 o taktowaniu 1,3 GHz, za przetwarzanie grafiki odpowiada układ Mali 400MP. System oraz aplikacje do dyspozycji dostają 1 GB RAM, czyli w przypadku Androida minimalną, zapewniającą komfort pracy ilość. Natomiast pliki możemy przechowywać na wbudowanych 8 GB pamięci, ale trzeba zaznaczyć, że skorzystać będziemy mogli z zaledwie 2,8 GB w przypadku instalowanych aplikacji oraz z 3,1 GB na zdjęcia, muzykę i inne dane. Dostępną pamięć możemy rozszerzyć za pomocą kart microSD (maksymalnie o dodatkowe 32 GB).

Obraz

Oczywiście dla pewnych użytkowników benchmarki są bardzo ważne. Jednak dla większości osób nic one nie znaczą, a wyniki takie jak 20 czy 30 tysięcy w AnTuTu Benchmark nic im nie mówią. Najważniejsze jest aby system działał stabilnie i szybko, a te wymagania smartfon z TESCO spełnia. Jest to zaletą nie tylko zastosowanych podzespołów, ale również prawie czystego Androida. Tutaj warto wspomnieć o nakładce TouchWiz od Samsunga, która potrafi wystawić na próbę nawet flagowe urządzenia, a więc mimo że urządzenie Samsunga może mieć wyższy wynik benchmarkach, to na co dzień wydaje się być mniej wydajnym. Przez kilkanaście dni dość intensywnych testów Op3n Dott nie spotkałem się z żadnym zwolnieniem czy niestabilną pracą.

W tym urządzeniu zastosowana została bateria o pojemności 1700 mAh, a więc rewelacji nie powinniśmy się spodziewać. Podobnie jak w znacznej większości urządzeń, przy normalnym korzystaniu, smartfona musimy ładować codziennie. W związku z tym, że podczas testów Op3n Dott używałem jeszcze jednego smartfona, to model z Tesco ładowałem co drugi dzień. Wynik nie zachwyca, ale nie jest też najgorszy, mamy do czynienia z typowym średniakiem.

Zdjęcia zrobisz tylko w dzień i na pewno usłyszysz jak ktoś dzwoni

Ten niedrogi smartfon został wyposażony w kamerę 5 Mpix, zdjęcia wykonywane są w rozdzielczości 2560 × 1920 pikseli. Wykonywane zdjęcia są średniej jakości, praktycznie dobrze wypadają tylko te robione w dzień przy dobrych warunkach oświetleniowych. Brakuje ostrości i nie jest to wina zbyt małej ilości megapikseli, miałem do czynienia z telefonami, które również posiadały kamerę 5 Mpix i wykonywane zdjęcia były bardziej szczegółowe. Pod obiektywem znalazła się niewielka dioda LED, która ma sprawiać, że wykonywanie zdjęć ma być możliwe nawet nocą. Tak, jest możliwe, ale jakościowo wypada to słabo, fotografie wyglądają jakbyśmy użyli mocnej latarki i próbowali oświetlić nią interesujący nas obiekt.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Filmy możemy nagrywać w maksymalnej rozdzielczości FullHD przy zachowaniu 30 klatek na sekundę. Ich jakość jest słaba, ten smartfon idealnie pokazuje, że rozdzielczość obrazu to nie wszystko i nie można sugerować się wyłącznie nią, jeśli oczekujemy dobrej jakości.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Sama aplikacja aparatu jest prosta i intuicyjna. Dostęp do najważniejszych funkcji, jak włączenie lampy błyskowej, zmiana kamery tylnej na przednią czy przełączanie trybów zdjęć mamy bezpośrednio na ekranie. Oprócz standardowego trybu możemy wybrać: tryb ożywionego zdjęcia, który pozwala na wykonanie kilkusekundowego filmiku, tryb pięknej twarzy, który ma wygładzać zmarszczki i inne niedoskonałości oraz tryb panoramy.

Kratka z tyłu obudowy jest dość sporych rozmiarów i mogłoby się wydawać, że również i głośnik jest duży. Niestety tak nie jest, głośnik stanowi ok. 15-20% tej kratki. Dźwięk jest głośny i czysty, muszę przyznać, że pod tym względem Op3n Dott pozytywnie mnie zaskoczył. Oczywiście jest dobrze jak na smartfon – świetnego brzemienia nie powinniśmy się spodziewać. Jedynym poważnym minusem jest umiejscowienie głośnika, znajduje się on z tyłu telefonu, a więc łatwo o jego przysłonięcie.

Podsumowanie: czy w Tesco za 400 zł można kupić dobry smartfon?

Przez większość recenzji narzekałem na wiele elementów, ale nie oznacza to, że ten smartfon nie jest wart uwagi. Po prostu najczęściej w moje dłonie wpadają flagowe, drogie urządzenia klasy premium, które podnoszą moje wymagania dotyczące wszystkich innych smartfonów. Tym razem miałem przyjemność spędzić kilkanaście dni z Op3n Dott, który kosztuje 400 zł i jeśli weźmiemy pod uwagę cenę, to dostajemy naprawdę ciekawy sprzęt. W końcu sprzęt ten posiada dobrze wykonaną obudowę, ekran z szerokimi kątami widzenia, Androida, który działa szybko i stabilnie oraz głośny i wyraźny głośnik. Oczywiście do wielu elementów można się doczepić, ale przecież mamy do czynienia z urządzeniem wartym 400 zł, a nie z flagowcem za 2500 zł.

Op3n Dott jak na tani, prosty smartfon z Androidem wypada naprawdę dobrze i warto się nim zainteresować, jeśli na zakup nowego urządzenia przeznaczyliśmy niewielką sumę pieniędzy.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (92)