Open Source bezpieczniejsze Strona główna Aktualności14.06.2006 15:29 Udostępnij: O autorze msliwa Specjaliści z firmy Trend Micro stwierdzili ostatnio, że oprogramowanie rozwijane według modelu Open Source jest bezpieczniejsze od komercyjnego, takiego jak na przykład Windows. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest fakt różnorodności na rynku dystrybucji Linuksa. Mimo, iż wszystkie korzystają z prawie identycznych jąder, to jednak exploit stworzony na jedną z nich nie będzie działał na innych. Okazuje się także, że otwarty model rozwijania wpływa na szybsze reagowanie na wykryte błędy, gdyż pracuje nad nimi więcej osób. Ich twórcy otwarcie rozmawiają o bezpieczeństwie, łatki są tworzone natychmiast. Niestety, sporo producentów zamkniętego, komercyjnego oprogramowania wciąż ukrywa przed użytkownikami fakt istnienia błędów i naprawia je z dużym opóźnieniem. Raimund Genes z Trend Micro podkreśla, że nawet Linux musi być zabezpieczany po instalacji. Wielu użytkowników uważa, że jest on wystarczająco bezpieczny "prosto z pudełka", z czym nie zgadza się lider zespołu bezpieczeństwa Red Hata, Mark Cox. Twierdzi on także, że sposób traktowania źródeł nie jest najistotniejszy dla bezpieczeństwa systemu. Ważniejsze jest samo podejście do tej kwestii. Podkreślana jest także potrzeba przygotowania uniwersalnych standardów oceny poziomu zabezpieczenia, uwzględniających czas reakcji wsparcia technicznego, jawności w informowaniu o błędach i szybkości przygotowywania łatek. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Windows Core OS z częściowo otwartym kodem. Microsoft musiał naprawdę polubić open source 21 sty Piotr Urbaniak Oprogramowanie 154 Piekło zamarzło. NVIDIA publikuje specyfikację interfejsów, wesprze open source 7 sie Piotr Urbaniak Oprogramowanie Sprzęt 67 System76. Producent linuksowych laptopów chce być "Apple świata open source" 19 sie Piotr Urbaniak Oprogramowanie Sprzęt Biznes 83 Publiczne pieniądze, publiczny kod. Rusza akcja społeczna zachęcająca rządy do open source 26 lip Piotr Urbaniak Oprogramowanie Biznes 233
Udostępnij: O autorze msliwa Specjaliści z firmy Trend Micro stwierdzili ostatnio, że oprogramowanie rozwijane według modelu Open Source jest bezpieczniejsze od komercyjnego, takiego jak na przykład Windows. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest fakt różnorodności na rynku dystrybucji Linuksa. Mimo, iż wszystkie korzystają z prawie identycznych jąder, to jednak exploit stworzony na jedną z nich nie będzie działał na innych. Okazuje się także, że otwarty model rozwijania wpływa na szybsze reagowanie na wykryte błędy, gdyż pracuje nad nimi więcej osób. Ich twórcy otwarcie rozmawiają o bezpieczeństwie, łatki są tworzone natychmiast. Niestety, sporo producentów zamkniętego, komercyjnego oprogramowania wciąż ukrywa przed użytkownikami fakt istnienia błędów i naprawia je z dużym opóźnieniem. Raimund Genes z Trend Micro podkreśla, że nawet Linux musi być zabezpieczany po instalacji. Wielu użytkowników uważa, że jest on wystarczająco bezpieczny "prosto z pudełka", z czym nie zgadza się lider zespołu bezpieczeństwa Red Hata, Mark Cox. Twierdzi on także, że sposób traktowania źródeł nie jest najistotniejszy dla bezpieczeństwa systemu. Ważniejsze jest samo podejście do tej kwestii. Podkreślana jest także potrzeba przygotowania uniwersalnych standardów oceny poziomu zabezpieczenia, uwzględniających czas reakcji wsparcia technicznego, jawności w informowaniu o błędach i szybkości przygotowywania łatek. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji