OpenPOWER: IBM będzie budował alternatywę dla procesorów x86, łączy siły z Google i Nvidią

OpenPOWER: IBM będzie budował alternatywę dla procesorów x86, łączy siły z Google i Nvidią

OpenPOWER: IBM będzie budował alternatywę dla procesorów x86, łączy siły z Google i Nvidią
08.08.2013 15:04, aktualizacja: 09.08.2013 09:53

Na pierwszy rzut oka procesory z rodziny POWER mają już swojenajlepsze dni za sobą. Minęły czasy, gdy były oprócz serwerów isuperkomputerów powszechnie stosowano je w konsolach, komputerachosobistych i stacjach roboczych. Świat podzielony jest międzyarchitektury x86 i ARM, a spośród producentów konsol jedynie Nintendozdecydowało się wykorzystać czip od IBM-a. Czy Błękitny Gigant możejeszcze cokolwiek zrobić, by uratować swoje CPU przed losem, jakiprzypadł w udziale Itanium?Czy może, tego nie wiemy, ale wiemy, że na pewno próbuje. IBMogłosiło powstanie stowarzyszenia OpenPOWERConsortium, którego celem jest reanimowanie architektury Power. Ztego co ujawnił Brad McCredie, dyrektor techniczny grupy IBM Systemsand Technology, wynika, że informatyczny gigant przymierza się doprzejścia na model rozwoju analogiczny do tego, jakiemu hołdujekonsorcjum ARM. Kluczowe elementy intelektualnej własności IBMmiałyby zostać uwolnione, a licencje na nie (wraz z prawem dobudowania własnych odmian procesorów) udostępnione wszystkimzainteresowanym producentom. W przeszłości producenci systemów komputerowych, czy to desktopów,czy serwerów, byli zadowoleni z tego, że swoje cele co do ichwydajności czy kosztów eksploatacji osiągali na poziomie płytgłównych czy też całych komputerów. Podstawowe komponenty były dlawszystkich takie same. Jednak to się zmienia – za sprawąpojawienia się układów SoC, coraz więcej producentów chceinnowacyjności na poziomie czipów. Dlatego też, jak uważa McCredie,zmienia się podejście do procesu innowacji w całej branży producentówmikroprocesorów, rośnie rola otwartości i współpracy w tworzeniuczipów kolejnych generacji. IBM bierze więc własność intelektualną związaną z Power,otwiera ją i dzieli na komponenty – procesor, firmware,wszystkie kluczowe elementy – by pozwolić ludziom na rozwijanieplatformy Power – tłumaczydyrektor IBM. Dzięki temu klienci uzyskają możliwość wyboru,możliwość wzięcia czegoś innego niż x86, a jest to zdaniem McCrediegocoś, czego oczekują nie tylko partnerzy IBM, ale cała branża IT.W ramach OpenPOWER Consortium IBMzachowa dla siebie jedynie kontrolę nad zestawem instrukcji Power,tak by był wspólny dla wszystkich członków konsorcjum. Dzisiaj jużbowiem nikt nie chciałby go zmieniać, co najwyżej firmy trzeciechciałyby tworzyć własne rozszerzenia, dodając do rdzenia Power nowefunkcje czy zbiory funkcji. IBM będzie także wspierał rozwójotwartego firmware'u dla Power oraz hiperwizora (najprawdopodobniejKVM). Otwarte rozwiązania miałyby bazować na Linuksie, nie ma raczejco liczyć na to, że gigant otworzy coś ze swojego systemu AIX czyhiperwizora PowerVM. Już teraz OpenPOWER gotowe jestudostępnić każdą opracowaną dotąd technologię Power, ale szczególnynacisk kładzie na czipy Power8,które zadebiutować mają na rynku w przyszłym roku, przynosząc m.in.obsługę PCI-Express 3.0 i interfejs CAPI (Coherently AllocatedProcessor Interface), mający zapewnić ujednolicony dostęp dla pamięcidla procesora głównego i koprocesorów.Wesprzeć Błękitnego Giganta w tejinicjatywie postanowiło dwóch innych potentatów IT, którychspecjalnie przedstawiać nie trzeba. To Google i Nvidia. Firmy te niechcą na razie zbyt wiele mówić na temat swoich pobudek przystąpieniado OpenPOWER, ale wygląda na to, że traktują sprawę bardzo poważnie.Rzecznik Google'a stwierdził, że konsorcjum ma potencjałustanowienia architektury Power jako możliwej opcji dla aplikacjidziałających w centrach danych Google'a, głównymenedżer Nvidii mówi zaś o alternatywie dla x86 na rynkachHPC i Enterprise, która powstaćby mogła z połączenia CPU od IBM-a i GPU od Nvidii. Oprócz nich wOpenPower znalazły się firmy Tyan (znany producent serwerowych płytgłównych) i Mellanox (producent czipów sieciowych).Wygląda na to, że IBM gotów jestteż wyprowadzić produkcję czipów Power poza jedną, należącą do niegofabrykę w EastFishkill. Choć McCredie nie chciał wymieniać żadnych nazw, toprzyznał, że jego firma rozmawia z innymi członkami konsorcjum, byznaleźć alternatywnych wytwórców czipów Power. Nie możesznazwać tego OpenPower, jeśliczipy będą produkowane tylko w jednym miejscu– wyjaśnił McCredie.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)