Ledwie kilka dni po udostępnieniu Opery 10.52 zespół programistów przygotował kolejną wersję przeglądarki internetowej. Jak informuje producent, Opera 10.53 pojawiła się tak szybko z powodu wykrytej luki w bezpieczeństwie programu.
Stabilna wersja Opery 10.52 ukazała się w poniedziałek wieczorem. Ledwie trzy dni później zespół Opera Software zdecydował się na wprowadzenie wersji 10.53 - dlaczego tak prędko? Jak podaje Huib Kleinhout na blogu producenta, powodem był problem dotyczący bezpieczeństwa przeglądarki, który wykryto w dniu premiery. Mógł on zostać wykorzystany do włamania się do systemu użytkownika za pośrednictwem stron internetowych. Jak informuje firma Secunia, luka została potwierdzona w wersji 10.52 Opery dla systemu Windows. Możliwe jednak, że problem dotyczy także innych systemów, dla których udostępniona została przeglądarka. Programiści Opery postanowili jak najszybciej usunąć potencjalne zagrożenie.
Stabilna wersja Opery 10.53 nie różni się od wydania kandydującego RC1 o tym samym numerze - prócz, oczywiście, zlikwidowanej luki. W stosunku do wersji 10.52 zawiera ona dwie poprawki dotyczące zawieszania się podczas odczytywania Google Maps, a także ładowania pliku dialog.ini. Aktualizacja przeglądarki zalecana jest dla wszystkich użytkowników wcześniejszych wersji Opery, zwłaszcza wspominanej 10.52.
