Otwarcie bibliotek .NET okazało się sukcesem, Microsoft uwalnia więc kompilator

Otwarcie bibliotek .NET okazało się sukcesem, Microsoft uwalnia więc kompilator

Otwarcie bibliotek .NET okazało się sukcesem, Microsoft uwalnia więc kompilator
04.02.2015 15:45

Microsoft dotrzymuje swoich obietnic uwolnienia kodu .NET –kolejny z kluczowych komponentów frameworka, silnik CoreCLR,odpowiedzialny m.in. za kompilację do kodu maszynowego i zbieranienieużytków, trafił do oficjalnegorepozytorium na GitHubie. Póki co uruchomimy go tylko na Windows,ale Microsoft zapewnia, że w ciągu najbliższych kilku miesięcyzobaczymy wersje dla Linuksa i OS X.

Oczywiście nie jest to dokładnie ten sam silnik, co stosowany wewłasnościowym, zamkniętym .NET Frameworku, lecz część przedsięwzięciao nazwie .NETCore, mającego doprowadzić do stworzenia oficjalnej,opensource'owej implementacji środowiska uruchomieniowego Microsoftu.Pierwsze jego biblioteki zostały opublikowane w listopadzie, podnazwą CoreFX. W obu wypadkach wykorzystano bardzo liberalną licencjęMIT, co oznacza, że z kodem źródłowym Microsoftu możemy w praktycerobić co się nam żywnie podoba.

A jest tego kodu niemało. Na oficjalnym blogu dotnet programiści zRedmond informują, że repozytorium na GitHubie liczy 2,6 mln liniikodu (w większości C++ i C#), z czego kompilator JIT ma 320 tys.linii, a zbieracz nieużytków – 55 tys. Tymczasem dotychczasopublikowane biblioteki CoreFX liczą ok. 500 tys. linii kodu.

Co ciekawe, mimo tego, że CoreCLR kompiluje się na razie tylko naWindows, cały proces budowania kodu oparto na CMake,popularnym narzędziu do automatycznego zarządzania procesemkompilacji (też skrośnej) programu. Potrafi ono tworzyć pliki zregułami kompilacji dla wskazanego środowiska, np. pliki projektuVisual Studio czy pliki Makefile. Microsoft twierdzi, że na CMakezdecydowano się za radą społeczności, wybierając narzędzie spośródkilku możliwych opcji.

Mimo opiniisceptyków, ostrzegających że cała ta zabawa do otwarcia .NETFrameworka skończy się jedynie nowym piekłem zależności DLL, wydajesię, że sam producent jest autentycznie zadowolony z efektów swojejinicjatywy. Zainteresowanie niezależnych programistów źródłami CoreFXprzekroczyło wszelkieoczekiwania, w ciągu dwóch miesięcy dostarczyli oni do projektuwięcej kodu niż ludzie z Microsoftu, a czas naprawiania błędówwyniósł średnio 1-3 dni. Warto zaznaczyć, że repozytorium CoreFXbędzie wciąż rosło, obecnie ma ledwie 25% planowanego rozmiaru. Przytak dużym zainteresowaniu i owocnym wkładzie niezależnych deweloperóważ strach myśleć, gdzie mogłoby być dziś Windows, gdyby nie jegowłasnościowy, zamknięty model rozwoju.

A jak z praktyczną wartością otwartego .NET-u? Jak do tej porymożna uruchomić na nim dwa typy oprogramowania – weboweaplikacje i usługi ASP.NET 5 (które na Linuksie i Maku wykorzystująpóki co Mono) oraz aplikacje konsolowe, działające tylko na Windows.Te ostatnie w najbliższych miesiącach mają stać się w pełniwspieranym typem aplikacji, posiadającym własne szablony w VisualStudio i style w popularnym zestawie rozszerzeń do edytorówOmniSharp.

Więcej na temat otwartego CoreCLR znajdziecie na bloguMicrosoftu.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (36)