Password Depot 10.0 – lepiej chroni poufne dane i jest łatwiejszy w obsłudze
Menedżer haseł Password Depot doczekał się wydania w wersji 10.0. W najnowszej odsłonie znajdziemy uproszczony i poprawiony interfejs użytkownika, udoskonalony generator haseł oraz nową funkcję Search and Replace, która pozwoli na szybkie zastąpienie dowolnego ciągu znaków w wybranych hasłach. Oprogramowanie wspiera też połączenia SSL/TSL z wersją serwerową Password Depot, a dzięki rozszerzonym możliwościom narzędzia Export Wizard możliwy stał się eksport całego pliku lub jego wybranych elementów.
Twórcy programu zapewniają, że poprawili bezpieczeństwo plików z hasłami otrzymanych z serwera, zwiększyli prędkość działania i wydajność programu. Poza cechami najistotniejszymi dla menedżerów haseł poprawiono też komfort pracy i wygląd programu. Możemy w nim ustawić różne wyglądy interfejsu, lepiej współpracuje on z monitorami o wysokiej rozdzielczości oraz z konfiguracjami wielomonitorowymi.
Korzystanie z bogactwa współczesnego internetu niejednokrotnie wiąże się z koniecznością zakładania kolejnych kont i pamiętania kolejnych haseł. Tutaj właśnie przychodzi z pomocą Password Depot. Pozwala bowiem bezpiecznie gromadzić i przechowywać na dysku hasła do serwisów społecznościowych, portali, sklepów czy bankowości internetowej. Zapewnia bezpieczeństwo danych o kartach płatniczych oraz licencjach na oprogramowanie. Program chroni przed keyloggerami, nie pozostawia żadnych haseł w pamięci komputera i chroni schowek systemowy. Oferuje funkcję wirtualnej klawiatury oraz liczne fałszywe kursory myszki, przez co dodatkowo zabezpiecza nas przed próbami rejestrowania naszej aktywności.
Aplikacja umożliwia tworzenie grup, czyli zaszyfrowanych baz, w których przechowywane są nasze cenne dane. Nie musimy jednak przechowywać ich na samym komputerze, z którego codziennie korzystamy. Możliwy jest bowiem eksport pliku na dowolny rodzaj pamięci zewnętrznej.
Bardzo interesującą funkcją Password Depot jest sprawdzanie siły haseł, jakie chcemy użyć. Program poinformuje nas również, ile potrzeba czasu, by złamać nowe hasło. Możliwe jest też automatyczne generowanie bezpiecznych kodów czy uzupełnianie formularzy WWW. Nasze hasła zabezpieczone są podwójnym algorytmem AES (Rijndael 256). Pierwszą warstwę zabezpieczeń stanowi główne hasło do programu, a drugą jest zewnętrzny plik, które są konieczne do otwarcia pliku z hasłami.
Password Depot to program płatny, licencja kosztuje całe 39,95 euro (19,95 euro za aktualizację), jednak nowym użytkownikom zaoferowano 30-dniową wersję próbną. Jej możliwości zostały jednak ograniczone do zapisania 20 haseł w pliku. Możemy jednak posiadać wiele takich plików. Po 30 dniach możemy kupić program lub używać go w jeszcze bardziej ograniczonej wersji freeware. Wersja taka pozwala na zarządzanie jedynie 20 hasłami. Jeśli nasza lista kluczy jest dłuższa, nie będziemy mogli dodawać kolejnych haseł ani edytować istniejących, zatem powinniśmy pilnować, by haseł było nie więcej niż 20. Ograniczenia nałożono też na liczbę list. Freeware pozwala na korzystanie tylko z jednej. W wersji tej nie mamy też dostępu do wszystkich funkcji. Password Depot można pobrać z naszej bazy oprogramowania na Windowsa.
