Zespół tworzący Google Chrome dla Mac OS X jest coraz bliżejwydania przeglądarki. Współtwórca Camino i członek tego zespołu,Mike Pinkerton, udostępnił na swoim blogu pierwsze zrzuty Chrome działającego na systemie Apple.Pinkerton pisze, że udało się załadować pierwszą stronę oraz żeinterfejs pozwala już otwierać i zamykać zakładki. Dojście do tego punktu zajęło programistom kilka miesięcy, ponieważich celem było stworzenie dla Chrome interfejsu, który będziedziałał mimo awarii silnika. Większość problemów, wedługPinkertona, była związana z wersją silnika WebKit dostarczaną zsystemem Mac OS X. Ta wersja nie jest przystosowana do takiegodziałania, jakiego wymagał zespół twórców Chrome. Przy okazji, Google uchyliło rąbka tajemnicy w sprawie wersjiChrome dla Linuksa. Pierwotnie, przeglądarka miała zostaćudostępniona w postaci portu z narzędziami, w których powstała. Taksię nie stanie - zamiast tego Chrome dla Linuksa będziewykorzystywać bibliotekę GTK+. Wiąże się to z koniecznościąrozwijania trzech linii projektu równolegle. Co prawda, można byłotemu zapobiec, ale Google stara się unikać wykorzystywaniawieloplatformowych bibliotek w celu zapewnienia natywnego wygląduinterfejsu użytkownika. Osiągnięcie pożądanego sposobu współpracy między silnikiem ainterfejsem to duży krok w kierunku ukończenia projektu. Jednakwciąż pozostało wiele pracy, na przykład nad obsługa kliknięć i,przede wszystkim, nad stabilnością. Wciąż nikt nie przewiduje datywydania Chrome dla Mac OS X i Linuksa ani nawet publicznej wersjitestowej, ale nie należy spodziewać się premiery przed drugą połową bieżącego roku.
