Pirackie serwisy pozbawione zysków z reklam. Na czarnej liście także Zatoka

Pirackie serwisy pozbawione zysków z reklam. Na czarnej liście także Zatoka

Pirackie serwisy pozbawione zysków z reklam. Na czarnej liście także Zatoka
21.09.2015 15:27

Walka z piractwem zaczyna przybierać nowe formy. Po tym, jak umiarkowanie skuteczne okazało się zamykanie kolejnych serwerów i blokowanie domen, w Szwecji spróbowano manewru okrążającego – właścicielom serwisów z plikami torrent znacznie utrudniono możliwość czerpania korzyści z reklam wyświetlanych.

Nowa antypiracka koalicja powstała z inicjatywy organizacji Property Rights Alliance oraz Swedish Advertisers, zrzeszającej ponad 600 reklamodawców ze Szwecji. Głównym celem kampanii jest oczywiście serwis The Pirate Bay. Organizacje przedstawiają sposób zarabiania Zatoki jako wykorzystywanie ruchu na stronie, oferującej treści naruszające prawa autorskie, do zarabiania na kampaniach legalnie prosperujących firm.

Obraz

Inicjatywa Property Right Alliance i Swedish Advertisers ma między innymi charakter informacyjny i skupia się na uświadamianiu reklamodawcom, że do poszerzania zasięgu kampanii wykorzystywane są strony, których legalność jest, delikatnie rzecz ujmując, dyskusyjna. Zwracana jest zatem uwaga na bardziej skrupulatną weryfikację partnerów i branie pod uwagę większej liczby czynników, niż tylko zapewnienie swojej firmie możliwie jak największych korzyści z kampanii.

Oprócz tego zostały przedsięwzięte dużo bardziej stanowcze kroki. Oprócz The Pirate Bay, dziewięć innych serwisów zostało dopisanych na czarną listę. Wśród nich znajdują się przede wszystkim szwedzkie witryny: Sweflix.to, Swefilm.tv czy film365.se. Dodanie ich na czarną listę ma poskutkować zbojkotowaniem pirackich serwisów przez ponad sześciuset reklamodawców zrzeszonych w ramach Swedish Advertisers.

Trudno zakładać, aby po latach na ogół nieudolnej walki z piractwem ten model kampanii miał przynieść rewolucyjne rezultaty. Zwłaszcza, że Property Rights Alliance nie ma do zaoferowania w zasadzie nic poza odwoływaniem się do etyki. Z dystansem należałoby traktować, że taka argumentacja będzie dla niezrzeszonych szwedzkich reklamodawców bardziej przekonująca niż zasięg kampanii reklamowej oferowany na przykład przez The Pirate Bay.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (43)