Po 10 latach Microsoft wygrywa z Novellem. Word pokonał WordPerfecta w czystej walce

Po 10 latach Microsoft wygrywa z Novellem. Word pokonał WordPerfecta w czystej walce

29.04.2014 14:31

Microsoft wygrał przed sądem z Novellem, w sprawie, któradotyczy czasów, gdy wielu z naszych Czytelników nie było jeszczena świecie. I choć praktyczne znaczenie tego wyroku nie jestwielkie, to symbolicznie jest on ważnym zwycięstwem dla Microsoftu,potwierdzającym słuszność obranej dawno temu przez tę firmębiznesowej strategii – i jej zgodności z obowiązującym prawem.

W 2004 roku Novell pozwał Microsoft do sądu, zarzucającgigantowi z Redmond, że wykorzystał on swój system operacyjnyWindows 95 do osłabienia rynkowej pozycji edytora WordPerfect inieuczciwego promowania swojego własnego edytora Microsoft Word. DlaNovella strata to była niebagatelna, gdyż w 1996 roku kupił zaponad 1,4 mld ówczesnych dolarów firmę WordPerfect Company, bypóźniej ją odsprzedać Corelowi za jedyne 170 mln, ale bez praw dosamego pakietu biurowego WordPerfect Office. W tamtych czasach wieluuważało pakiet ten za najlepszy zestaw narzędzi biurowych naświecie.

Obraz

Gdy jednak z wejściem na rynek Windows 95 rozpoczęła się erasystemów 32-bitowych, WordPerfect wiele z tego uznania stracił.Przygotowana dla nowej wersji „okienek” wersja 7 programuprzynosiła co prawda sporo ulepszeń względem 16-bitowegoWordPerfecta 6 dla Windows 3.1, ale po pierwsze pojawiła się zapóźno, dziewięć miesięcy po wydaniu Microsoft Office 95, podrugie, miała ogromne problemy ze stabilnością – i wkonsekwencji nie uzyskała logotypu Designed for Windows 95.Nie była też kompatybilna z Windows NT, co jeszcze bardziejzaszkodziło rynkowej popularności WordPerfecta.

Prawnicy Novella w złożonymprzez siebie pozwie winą za ten stan rzeczy obarczyli Microsoft. Ichzdaniem Redmond zachęcało firmę z Utah do stworzenia wersjisłynnego edytora specjalnie dla Windows 95, jednak w krytycznymmomencie odmówiło wsparcia w kwestii jego integracji z nowymsystemem. Miał to być akt nieuczciwej konkurencji, próbauczynienia Worda atrakcyjniejszym wyborem. I faktycznie, jakpamiętamy, Word stał się w praktyce domyślnym edytorem tekstu dlaWindows, odnosząc oszałamiający sukces i praktycznie eliminująckonkurencję z rynku.

Wskutek zmagań między zespołamiprawnymi obu firm, dopiero w 2008 roku Sąd Najwyższy StanówZjednoczonych przyznał Novellowi prawo do skutecznego zaskarżeniaMicrosoftu o odszkodowanie. Ważnym punktem procesu były zeznaniasamego Billa Gatesa, który w 2011 roku zeznał, że istniały pewnekomponenty software'owe, które mogłyby pomóc w integracjiWordPerfecta 7 z Windows 95. Zostały jednak one usunięte z systemu,gdyż Microsoft obawiał się, że mogą niekorzystnie wpłynąć nastabilność jego działania (która jak niektórzy może pamiętają,w niczym nie przypominała stabilności systemów z jądrem NT).

Jesienią zeszłego roku Novell,przegrywający sprawę po sprawie, i natychmiast odwołujący się dowyższej instancji, odwołał się do instancji najwyższej. Odwczorajszego wyroku Sądu Najwyższego USA odwołania już nie ma, awerdykt jest w pełni satysfakcjonujący dla Microsoftu. Firma zRedmond nie naruszyła w swoich pracach nad Windows 95 żadnych prawantymonopolowych, ani też nie dopuściła się aktów nieuczciwejkonkurencji.

W meczu prawników Microsoftu iNovella mamy więc wynik remisowy. 10 lat temu, w innej głośnejsprawie między obydwiema firmami, Novell wygrał bowiemodszkodowanie w wysokości ponad pół miliarda dolarów. Chodziłowówczas o zniszczenie przez Microsoft bramki NDS for Windows NT,która pozwalała na zarządzanie użytkownikami i przechowywaniehaseł na serwerach NetWare. Wprowadzenie cyfrowego podpisywaniabibliotek DLL w Windows 2000 uniemożliwiło dalsze działanie tegonarzędzia.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)