Podejrzany o ataki na Allegro i serwisy bankowe zatrzymany
Wrocławscy policjanci zatrzymali podejrzanego w sprawie ataków na Allegro i serwisy internetowe dwóch banków. Spowodowane przez niego straty zostały oszacowane na niemal 8 mln złotych. Po przesłuchaniu mężczyzna został zwolniony z aresztu, ale wciąż grozi mu więzienie. Ponadto właściciele portalu aukcyjnego podkreślają, że jeśli zarzuty się potwierdzą, będą w sądzie dochodzić rekompensaty poniesionych kosztów.
32-letni mieszkaniec Legnicy podejrzany jest o przeprowadzanie ataków, które nasiliły się po 3 kwietnia 2013 r. i trwały do momentu zatrzymania. W mieszkaniu mężczyzny funkcjonariusze zabezpieczyli dwa komputery, nośniki danych i telefony komórkowe, które teraz analizują policyjni biegli. Niewykluczone, że ta sama osoba jest odpowiedzialna także za ataki na serwis aukcyjny w lutym tego roku, których właściciele portalu nie zgłosili do organów ścigania. O pomoc policji poprosili dopiero w kwietniu, kiedy to w wyniku zastosowania metody DDoS atakujący na pięć dni odciął dostęp do serwisu około 20-30% internautów. W zamian za przerwanie ataku zażądano okupu w wysokości 50 tys. złotych wypłaconych w Bitcoinach.