Polacy nie lubią chodzić do urzędów, połowę PIT‑ów wysłali przez Internet

Polacy nie przepadają za wizytami w urzędach – potwierdza to zainteresowanie internetowymi usługami. Przez Internet wysłanych zostało 46% deklaracji podatkowych za 2014 rok, co daje w sumie ponad siedem milionów PIT-ów. Z wykorzystywanego w tym celu systemu e-Deklaracje zamierza skorzystać w przyszłości 99% jego dotychczasowych użytkowników. Co szczególnie istotne, połowa z tych, którzy złożyli PIT za 2014 rok na papierze, planuje w przyszłym roku zrobić to przez Internet.

Deklaracje podatkowe nie są jedynymi dokumentami, które chętnie wysyłamy przez Internet. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Jacek Kapica przypomniał, że w 2008 roku drogą elektroniczną przesłanych zostało 103 tysiące dokumentów. W tym roku, według danych na maj, liczba dokumentów przesłanych elektronicznie sięgnęła 35 milionów, a w sumie do urzędów trafiło ich 65 milionów. Nie minęła jeszcze połowa roku i nie zostały wprowadzone jeszcze niektóre planowane na ten rok udogodnienia. Resort finansów zapowiada, że jeszcze w czerwcu miejskie ośrodki pomocy społecznej będą miały możliwość weryfikacji dochodów osób ubiegających się o zasiłki, jeśli zainteresowani przekażą im upoważnienie. Po 20 czerwca przedsiębiorcy będą mieli możliwość zdalnego sprawdzenia kontrahenta w zakresie płacenia podatku VAT, co ma pozytywnie wpłynąć na bezpieczeństwo transakcji i przekonać przedsiębiorców do płacenia podatków.

Według Jacka Kapicy Internet jest kanałem komunikacji wygodnym dla podatników, funkcjonalnym i atrakcyjnym szczególnie dla osób fizycznych. Odpowiada za to między innymi brak potrzeby posiadania podpisu kwalifikowanego. Osoby fizyczne mogą autoryzować korespondencję podając informacje o przychodach z dokumentów z ubiegłego roku, które według ministerstwa każdy miałby mieć u siebie w domu. Statystyki zebrane na zlecenie Ministerstwa przez firmę PwC pokazują, że to właściwy kierunek, ale doświadczenie mówi, że czasami odnalezienie odpowiednich dokumentów z odpowiednią kwotą graniczy z cudem.

Wróćmy jednak do systemu e-Deklaracje. Użytkownicy systemu uznali go za wygodny (84,3%) i wskazali oszczędność czasu jako jego największą zaletę (88,2%). W tym roku można było skorzystać ze wstępnie wypełnionego zeznania podatkowego, na co zdecydowało się ponad 100 tysięcy osób – z jednej strony można uznać, że to niewiele, ale to wciąż więcej niż wysyłających deklaracje przez Internet w 2008 roku. W przyszłym roku ta funkcja będzie dostępna także dla emerytów i rencistów, których informacje zostaną automatycznie uzupełnione na podstawie danych z organów emerytalno-rentowych.

77% użytkowników uznało platformę za czytelną, przejrzystą i funkcjonalną. Wspomniana wcześniej konieczność podania kwoty z ubiegłorocznych dokumentów została wskazana jako największa wada systemu (23,5%). 6,4% ankietowanych chętnie złożyłoby przez e-Deklaracje także dokumenty ZAP-3, dla 11,9% problemem były wymagania sprzętowe systemu.