Polska zna się na IT, ale nie na biznesie IT Strona główna Aktualności01.08.2006 15:40 Udostępnij: O autorze Leszek Kędzior Polska wydaje mistrzów informatyki, ale w światowym biznesie IT ma problem z wyrobieniem sobie silnej marki. A czasu na to jest coraz mniej, bo za kilka lat zachodni rynek zaleją tańsi informatycy z Chin i Indii - pisze Gazeta.pl Co roku młodzi polscy informatycy zwyciężają w prestiżowych światowych konkursach. Można odnieść wrażenie, że jesteśmy informatyczną potęgą. W sensie intelektualnym - pewnie tak. W sensie ekonomicznym - wprost przeciwnie. Wartość eksportu oprogramowania z Polski wynosiła w 2002 r. około 400 mln zł, w ub.r. według szacunków magazynu "Computerworld" około 650 mln zł. Nawet jeśli liczby te są niedoszacowane (brak w pełni miarodajnych danych), to jak na kraj tej wielkości są to kwoty marginalne. Sami menedżerowie polskich firm IT potrafią z autoironią skonstatować, że więcej jest wart eksport żarówek i lamp. W odróżnieniu od np. Finlandii z jej Nokią Polska nie ma też żadnej powszechnie znanej w świecie firmy kojarzonej z high-tech. W rankingach konkurencyjności technologicznej lądujemy na samym końcu. Więcej na ten temat można przeczytać w dającym do myślenia artykule Polska zna się na IT, ale nie na biznesie IT, opublikowanym na łamach portalu Gazeta.pl, do którego lektury zachęcamy. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Windows 7 jako open source? Jest ktoś, kto istotnie przygotował taką petycję 26 sty 2020 Piotr Urbaniak Oprogramowanie Biznes 209 Carrefour Polska stawia na chmurę. Przenosi infrastrukturę IT 8 cze 2020 Materiał prasowy Internet Biznes 3 Kongres USA: wkrótce ponowna debata na temat wad silnego szyfrowania 31 sty 2020 Kamil J. Dudek Bezpieczeństwo IT.Pro 60 Szukasz pracy? Dobra rada: usuń Facebooka i nie wychylaj się w sieci 5 lut 2020 Jakub Krawczyński Internet Biznes 88
Udostępnij: O autorze Leszek Kędzior Polska wydaje mistrzów informatyki, ale w światowym biznesie IT ma problem z wyrobieniem sobie silnej marki. A czasu na to jest coraz mniej, bo za kilka lat zachodni rynek zaleją tańsi informatycy z Chin i Indii - pisze Gazeta.pl Co roku młodzi polscy informatycy zwyciężają w prestiżowych światowych konkursach. Można odnieść wrażenie, że jesteśmy informatyczną potęgą. W sensie intelektualnym - pewnie tak. W sensie ekonomicznym - wprost przeciwnie. Wartość eksportu oprogramowania z Polski wynosiła w 2002 r. około 400 mln zł, w ub.r. według szacunków magazynu "Computerworld" około 650 mln zł. Nawet jeśli liczby te są niedoszacowane (brak w pełni miarodajnych danych), to jak na kraj tej wielkości są to kwoty marginalne. Sami menedżerowie polskich firm IT potrafią z autoironią skonstatować, że więcej jest wart eksport żarówek i lamp. W odróżnieniu od np. Finlandii z jej Nokią Polska nie ma też żadnej powszechnie znanej w świecie firmy kojarzonej z high-tech. W rankingach konkurencyjności technologicznej lądujemy na samym końcu. Więcej na ten temat można przeczytać w dającym do myślenia artykule Polska zna się na IT, ale nie na biznesie IT, opublikowanym na łamach portalu Gazeta.pl, do którego lektury zachęcamy. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji