Poprawka Defendera dla Insiderów nie naprawia błędnych powiadomień

Windows 10 zdążył nas już przyzwyczaić, że każda większa aktualizacja, przynosi mniejsze lub większe problemy. Ostatnio wydana aktualizacja Creators Update pod tym względem okazała się całkiem łaskawa dla użytkowników. Problemy jednak są, w tym te związane z Windows Defender.

Jeśli korzystanie z Windows Defendera, to mogliście po zainstalowaniu Creators Update, zauważyć, że po podwójnym kliknięciu w ikonkę znajdującą się w zasobniku systemowym, program w ogóle nie reaguje. Powinno uruchomić się okno Defendera, ale nic się nie dzieje. Musimy kliknąć prawym przyciskiem myszy i z menu kontekstowego wybrać pozycję Otwórz. Co ciekawe, Otwórz to jedyna pozycja w tym menu, a dodatkowo takie rozwiązanie jest przecież w ogóle nieintuicyjne – wszystko inne z zasobnika uruchamiamy podwójnym kliknięciem.

Microsoft świadom tego błędu, występującego przez wiele tygodni, zdecydował się go w końcu wyeliminować. Brawo, jednak problem został usunięty jedynie w wydanej wczoraj kompilacji 16188, dostępnej dla Insiderów korzystających z szybkiego pierścienia aktualizacji. Nie jest jasne, kiedy będzie dostępna dla stabilnego wydania Windows 10.

Niestety, nie został rozwiązany poważniejszy problem. Windows Defender wraz z Creators Update przeszedł metamorfozę. Zyskał nowy wygląd, nowe funkcje, a także zmienione zostały powiadomienia. Jednakże, jak donoszą użytkownicy, ikonka na pasku zadań informuje użytkownika zbyt często. Robi to niepotrzebnie, informując o nieistniejącym zagrożeniu.

Użytkownicy wspominają między innymi o komunikatach związanych ze zmianą jasności wyświetlacza w laptopach, ustanawianiem połączeń VPN, a nawet komunikatach dotyczących baterii, również na komputerach stacjonarnych.

Microsoft obiecał, że powyższy problem zostanie rozwiązany. Jeśli to się stanie, odpowiednia poprawka ma trafić do Windows Update. Miejmy nadzieję, że poprawka pojawi się wcześniej, niż premiera Redstone 3.