Pożegnajmy Modern. Powitajmy aplikacje Windows Strona główna Aktualności26.03.2015 12:17 Udostępnij: O autorze Łukasz Tkacz Czas pożegnać programy Modern, a także aplikacje uniwersalne, przynajmniej w kontekście stosowanego nazewnictwa. Microsoft zdecydował się odejść od tych nazw, zastąpić je nazwami bardziej intuicyjnymi, które lepiej przedstawiają podział ze względu na stosowaną platformę. Zmiany dotyczą jednak nie tylko nazwy i przybierają coraz większych rozmiarów. Rebranding przeprowadzany właśnie przez korporację powinien ostatecznie zażegnać nieścisłości. Modern wielu osobom źle się kojarzy, aplikacje uniwersalne to natomiast nazwa nieco myląca. Zamiast tego wprowadzono po prostu nazwę aplikacje Windows (Windows app). Programy tego typu będą działać na wszystkich urządzeniach z systemem Windows – komputerach stacjonarnych, telefonach i konsolach. Aplikacje skorzystają z WinRT, COM, a częściowo także z Win32 API. Tak przygotowane aplikacje będą izolowane w obrębie konta użytkownika. Nadal spotkamy w nich interfejs Modern, choć nie będzie on taki sam, jak znany obecnie. Zmiana nazwy nie jest jedynie zabiegiem stylistycznym. To działanie jest zgodne także ze zmianami, jakie są stopniowo wprowadzane do aplikacji i systemu tworzonego przez Microsoft. Rozwijane przez kilka lat Modern UI jest modyfikowane i w pewien sposób upodabniane do tego, co znamy już z systemów Android i iOS. Projektanci rezygnują z wysuwanego menu, wprowadzając zamiast niego menu typu hamburger. Podobnie ma się sprawa z przyciskami aplikacji umieszczonymi na dole ekranu, które zostały przeniesione do góry. Ta zmiana co prawda spowoduje, że mobilny Windows stanie się podobny do innych systemów częściej wybieranych przez użytkowników, ale znacznie zaburzy wygodę użytkowania dostępną do tej pory. Ten wydawać by się mogło niewielki detal powodował przecież, że możliwe było w miarę wygodne używanie programów jedną ręką, nawet na urządzeniach z dużymi ekranami. O takiej wygodzie w przypadku Androida można było jedynie pomarzyć. Niestety, w tej bitwie wygrywa popularność, a nie logika i wygoda. Zmieniają się również inne elementy: całe menu ustawień, pasek szybkich przełączników, a także niektóre grafiki i przyciski. Wszystkie te nowości mogą być dla niektórych użytkowników pewnym szokiem, choć zdecydowanie są potrzebne - jeżeli Windows ma się stać systemem popularnym, teraz nie może dyktować warunków i własnych nietypowych rozwiązań. Okazja ku temu przyjdzie wtedy, gdy system osiągnie przewagę na rynku. Obok dostępne będą również aplikacje desktopowe dla Windows, czyli standardowe programy, z jakich wiele osób korzysta od lat na co dzień. Nie są one tak bezpieczne, ale pozwalają na więcej, choć ograniczają się tylko do komputerów PC. Rebranding powinien wyjść firmie na dobre. To nie pierwszy krok mający na celu wymazanie z pamięci złego wrażenia, jakie zrobiło na wielu osobach Modern wprowadzone w Windows 8. Microsoft w swoim nowym systemie zrywa z wieloma niepopularnymi elementami i nazwami. Oprogramowanie Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Pierwsze zrzuty z kolejnej kompilacji Windows Phone nie napawają optymizmem 16 mar 2015 Maciej Olanicki Oprogramowanie 68 Microsoft ucieka od interfejsu Modern, czy to koniec kafelków? 28 sty 2015 djfoxer Blogi 102 Windows 10 i połączenia przez "Twój telefon" – jak podłączyć smartfon? 28 sty 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Poradniki 83 Windows 10: pomysł na Menedżer zadań z Fluent Design lepszy od rzeczywistości 3 lut 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie 34
Udostępnij: O autorze Łukasz Tkacz Czas pożegnać programy Modern, a także aplikacje uniwersalne, przynajmniej w kontekście stosowanego nazewnictwa. Microsoft zdecydował się odejść od tych nazw, zastąpić je nazwami bardziej intuicyjnymi, które lepiej przedstawiają podział ze względu na stosowaną platformę. Zmiany dotyczą jednak nie tylko nazwy i przybierają coraz większych rozmiarów. Rebranding przeprowadzany właśnie przez korporację powinien ostatecznie zażegnać nieścisłości. Modern wielu osobom źle się kojarzy, aplikacje uniwersalne to natomiast nazwa nieco myląca. Zamiast tego wprowadzono po prostu nazwę aplikacje Windows (Windows app). Programy tego typu będą działać na wszystkich urządzeniach z systemem Windows – komputerach stacjonarnych, telefonach i konsolach. Aplikacje skorzystają z WinRT, COM, a częściowo także z Win32 API. Tak przygotowane aplikacje będą izolowane w obrębie konta użytkownika. Nadal spotkamy w nich interfejs Modern, choć nie będzie on taki sam, jak znany obecnie. Zmiana nazwy nie jest jedynie zabiegiem stylistycznym. To działanie jest zgodne także ze zmianami, jakie są stopniowo wprowadzane do aplikacji i systemu tworzonego przez Microsoft. Rozwijane przez kilka lat Modern UI jest modyfikowane i w pewien sposób upodabniane do tego, co znamy już z systemów Android i iOS. Projektanci rezygnują z wysuwanego menu, wprowadzając zamiast niego menu typu hamburger. Podobnie ma się sprawa z przyciskami aplikacji umieszczonymi na dole ekranu, które zostały przeniesione do góry. Ta zmiana co prawda spowoduje, że mobilny Windows stanie się podobny do innych systemów częściej wybieranych przez użytkowników, ale znacznie zaburzy wygodę użytkowania dostępną do tej pory. Ten wydawać by się mogło niewielki detal powodował przecież, że możliwe było w miarę wygodne używanie programów jedną ręką, nawet na urządzeniach z dużymi ekranami. O takiej wygodzie w przypadku Androida można było jedynie pomarzyć. Niestety, w tej bitwie wygrywa popularność, a nie logika i wygoda. Zmieniają się również inne elementy: całe menu ustawień, pasek szybkich przełączników, a także niektóre grafiki i przyciski. Wszystkie te nowości mogą być dla niektórych użytkowników pewnym szokiem, choć zdecydowanie są potrzebne - jeżeli Windows ma się stać systemem popularnym, teraz nie może dyktować warunków i własnych nietypowych rozwiązań. Okazja ku temu przyjdzie wtedy, gdy system osiągnie przewagę na rynku. Obok dostępne będą również aplikacje desktopowe dla Windows, czyli standardowe programy, z jakich wiele osób korzysta od lat na co dzień. Nie są one tak bezpieczne, ale pozwalają na więcej, choć ograniczają się tylko do komputerów PC. Rebranding powinien wyjść firmie na dobre. To nie pierwszy krok mający na celu wymazanie z pamięci złego wrażenia, jakie zrobiło na wielu osobach Modern wprowadzone w Windows 8. Microsoft w swoim nowym systemie zrywa z wieloma niepopularnymi elementami i nazwami. Oprogramowanie Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji