RIAA znów się kompromituje Strona główna Aktualności12.09.2006 20:52 Udostępnij: O autorze Leszek Kędzior Zwalczająca piractwo organizacja Recording Industry Association of America (RIAA) po raz kolejny skompromitowała się. Prawnicy stowarzyszenia nie potrafili udowodnić winy pozwanemu mężczyźnie o nazwisku Paul Wilke. Amerykanin został oskarżony przez RIAA o nielegalne pobieranie z sieci peer-to-peer plików muzycznych i gromadzenie ich na swoim komputerze. Podczas procesu Wilke przedstawił dowody na to, że albumy zapisane na dysku twardym to jedynie kopie płyt CD, które zakupił w sklepach, a z siecią p2p w ogóle nie miał nic wspólnego. Prawnicy RIAA nie potrafili przedstawić żadnych dowodów mogących podważyć zeznania pozwanego i w związku z tym poprosili sędziego o odroczenie rozprawy do czasu znalezienia nowych informacji na temat Wilkego. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Samsung znów ma problemy z ekranowymi czytnikami biometrycznymi – jest aktualizacja 6 sty Piotr Urbaniak Oprogramowanie Sprzęt Bezpieczeństwo 28 iOS 14 i iPadOS 14: Apple znów robi z Polski trzeci świat (opinia) 17 wrz 2020 Piotr Urbaniak Oprogramowanie Sprzęt Biznes 184 Miały odejść do lamusa, a znów przeżywają rozkwit, czyli kolejny efekt uboczny lockdownu 5 sie 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt Biznes 32 Jarosław Juszkiewicz wrócił do Map Google – znów przemawiają ludzkim głosem 29 maj 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie TechMoto 105
Udostępnij: O autorze Leszek Kędzior Zwalczająca piractwo organizacja Recording Industry Association of America (RIAA) po raz kolejny skompromitowała się. Prawnicy stowarzyszenia nie potrafili udowodnić winy pozwanemu mężczyźnie o nazwisku Paul Wilke. Amerykanin został oskarżony przez RIAA o nielegalne pobieranie z sieci peer-to-peer plików muzycznych i gromadzenie ich na swoim komputerze. Podczas procesu Wilke przedstawił dowody na to, że albumy zapisane na dysku twardym to jedynie kopie płyt CD, które zakupił w sklepach, a z siecią p2p w ogóle nie miał nic wspólnego. Prawnicy RIAA nie potrafili przedstawić żadnych dowodów mogących podważyć zeznania pozwanego i w związku z tym poprosili sędziego o odroczenie rozprawy do czasu znalezienia nowych informacji na temat Wilkego. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji