Blog (2)
Komentarze (19)
Recenzje (0)
@warszawiakRecenzja tabletu(?) Asus VivoTab Smart

Recenzja tabletu(?) Asus VivoTab Smart

15.05.2013 15:42

Ponieważ mam ten dość egzotyczny tablet z Windowsem 8, to myślę, że będzie dla wielu przydatne, jeśli podzielę się swoimi opiniami o nim. Chciałbym tylko dodać, że dla mnie to głównie urządzenie do pracy, więc np. gier nie będę sprawdzał.

Dlaczego ten tablet?

No cóż, odpowiedź jest prosta. Miałem wcześniej tablet z Androidem (Modecom 9701 IPS), ale nie odpowiadała mi jego bardzo słaba wydajność np. w przeglądaniu internetu, a bardzo spodobała się idea tabletu. Ponieważ uznałem, że w takim razie na tablet trzeba wydać więcej niż te 700 zł, zacząłem się rozglądać za tabletami bardziej markowymi w cenach 1200-1500 zł. Zauważyłem, że za takie pieniądze pojawiają się już tablety z Windowsem 8 x86, które - jak mi się wydawało i okazało się słusznie - wydajność mają nadającą się do zastosowań zawodowych. Asus VivoTab Smart jest po prostu najtańszym z nich (1700 zł).

Najważniejsze cechy:

  • Windows 8 x86
  • Ekran 10" 1333x768 (16:9)
  • 64(?) GB
  • Procesor Intel Atom
  • Wyjście USB i HDMI
  • 10 godzin pracy na baterii

System operacyjny

Tablet (?) posiada system operacyjny Windows 8 i procesor Intel x86. Można więc uruchamiać te same programy, co na PC (prawie...). Windows 8 to właściwie dwa, niezależne interfejsy, więc opiszę je po kolei. To wręcz nie do końca jest tablet - bardziej przypomina netbooka z dotykową obsługą.

Windows x86

Pulpit w proporcjach 16:9 z szerokim paskiem na dole, to dla mnie za dużo - ekran jest dwa razy dłuższy niż wysoki! Przesunięcie paska na lewą stronę przynosi ulgę. Dla tych, który myślą, że będą używać tablet ten sposób chciałbym powiedzieć, że to raczej nie ma sensu - ekran jest mały i do tego panoramiczny, więc nie zastępuje powierzchni roboczej PC, ale myślę, że mniejszego laptopa spokojnie. W każdym razie można edytować nawet skomplikowane dokumenty w Office.

Klawiatura ekranowa jest bardzo wygodna - znacznie lepiej mi się pisze niż na androidowej. Częściowo pomaga tu szerokość dachówki. Są też łatwo dostępne skróty z Ctrl i strzałki, i Shift do zaznaczania. Układów klawiatur standardowo jest trzy - klasyczna tabletowa (chyba najbardziej użyteczna), podzielona na dwie części (pomysł fajny, ale niestety klawisze są malutkie) i klasyczna QWERTY (raczej tylko do korzystania z egzotycznych klawiszy typu f12). Można też pisać odręcznie, ale tego nie testowałem. Polskie znaki wprowadza się inaczej (szybciej i lepiej :) ) niż na Androidzie, ale gest jak tak dziwny, że trudno mi go opisać :). Szczerze mówiąc nie widzę potrzeby dokupywać klawiatury sprzętowej. Trochę może denerwować, że klawiatura nie wyskakuje automatycznie, ale czasem jednak dobrze, że nie wyskakuje.

Windows 8 jest dostosowany do dotyku (np. nowy Explorer i Office), ale nie zawsze to działa dobrze. Warto nosić przy sobie rysik (kilka zł), bo czasem się przydaje. Operacje na plikach i przeglądanie korzystanie z programów jest generalnie w porządku. Chciałbym natomiast dodać, że są pewne sytuacje - na szczęście rzadkie - gdzie po prostu dotyk nie zadziała - część gier i stron internetowych (np. Asusa). Mam na myśli nie zadziała na amen, trzeba mieć komputer z myszką lub podłączyć ją do tabletu. Jednak bardzo dobrze, że jest, bo - jak zaraz opiszę - nie wszystko da się zrobić w interfejsie Metro.

Windows Metro

Jeśli chodzi o mobilne systemy operacyjne, to Windows 8 jest chyba najgorszym. W tym tablecie trzeba się podpierać czasem trybem klasycznym. Nie zrozumcie mnie źle - dzięki Windows x86 + Metro użyteczność Asusa jest na pewno wyższa niż iPada, ale nie jest tak, że "na wszystko jest apka". Z niektórymi rzeczami trzeba podłubać.

W Metro jest problem z brakiem aplikacji i w ogóle jakiś problem. W sklepie jest mało aplikacji, a jeszcze mniej pożytecznych. Zamiast odtwarzacza filmów z obsługą napisów jest np. Cute Pics of Cats of the Day. W ogóle system robi problemy. Ja naprawdę nie wymagam dużo, ale Windows sprawa mi same problemy. Jestem użytkownikiem kilku usług i postaram się opisać moją walkę z nimi.

Na pewno denerwującą rzeczą są powiadomienia. Zrealizowane są gorzej niż w Androidzie, no ale czasem się przydają. Jedną z zalet tabletu jest moim zdaniem otrzymywanie powiadomień - dzięki czemu działa on trochę jak telefon: sam zwraca uwagę, gdy ktoś czegoś od nas chce. Dlatego nie trzeba sprawdzać maila lub wiadomości Facebooka, bo tablet "dzwoni" lub wystarczy jedno spojrzenie, by je sprawdzić. Na Windows 8, może i jedno spojrzenie wystarczy (jak sobie ustawimy), no ale nie dzwoni i już, z powodu braku obsługi tych protokołów przez aplikacje Windowsa i brak konkurencji w sklepie.

[list] [item]GMail: aplikacja Poczta niby obsługuje GMail, a niby nie. E‑maile można odbierać, ale wysyłać już nie bardzo. Pojawiają się powiadomienia na kafelku, ale wyskakujące już nie. W Sklepie jest mniej więcej 10 aplikacji do obsługi GMail, ale żadna nie działa tak, jak andoidowa. W tej chwili udało mi się uzyskać powiadomienia, ale żeby dłużej popracować otwieram... stronę GMail (btw. świetne jest to, że stronę można przypiąć jak kafelek)[/item][item]Kalendarz Google: W ogóle nie jest wspierany, ale jest od tego aplikacja. Niestety znowu bez powiadomień i rzadko się synchronizująca.[/item][item]Wiadomości Facebook: Tu jest bardzo słabo. Aplikacja Wiadomości w ogóle odmawia współpracy, chociaż kilka wiadomości udało mi się niż wysłać. Nie odbiera w ogóle. Popularny IM+ niby działa, ale zawodnie. Po pierwsze nie odbiera wiadomości od użytkowników niewidocznych, a po drugie powiadomienia (tu się nazywa to Push) raz działa, a raz nie. A poza tym trzeba być zawsze "zielonym" na czacie Facebooka - niby nic strasznego, ale wolałbym jednak decydować o widoczności na czacie.[/item][item]Facebook: Facebook to raczej najmniejszy problem, bo tam powiadomienia są bardziej denerwujące niż niezbędne. Aplikacja Kontakty niby Facebooka obsługuje, a niby nie. Czasami zmieni się live tile, a czasem nie. Ale jak się przyzwyczaić, to interfejs aplikacji (jak wszystko się przewija w bok, a nie w dół) jest całkiem sympatyczny. Ja korzystam przez stronę. Ale odkąd pracuję jako tzw. "social media ninja" Facebook dla mnie to już nie tylko fanaberia.[/item][item]Tapatalk: Aplikacji obsługującej protokół Tapatalk (fora) w ogóle nie ma. No może jest. Jedna i wszyscy mówią, że w ogóle nie działa. Tu niestety wychodzi to, że czasem trzeba korzystać z Asusa jak z komputera, tylko że nawigowanie między tematami trudniejsze, bo trudniej otworzyć wątek w nowej stronie (vBulletin). Warto dodać, że taki Tapatalk HD jest właściwie ideałem do obsługi forum i działa lepiej niż w komputerze.[/item][item]Przeglądarka internetowa: Z jednej strony działa świetnie (najlepsza obsługa gestów ever), z drugiej - to Internet Explorer, więc robił jakieś problemy: normalna strona, a mu się nie zgadzają jakieś certyfikaty i wyświetli resztę strony dopiero, jak kliknę okienko.[/item][item]Obsługa RSS: Działa, choć nie łatwo ją skonfigurować.[/item][item]YouTube: Działa dobrze.[/item][item]Allegro: Działa dobrze.[/item][item]Radia internetowe: Działa dobrze.[/item][item]Evernote: Działa dobrze.[/item][item]Mapy: Działa dobrze.[/item] Warto też wymienić pewne unikatowe funkcje Metro. Świetnie rozwiązany pasek boczny, który np. z każdego miejsca pozwala wyszukiwać w Wikipedii, Internecie, Poczcie, Sklepie, itd. Ciekawe są też wbudowane aplikacje - od razu dostajemy skonfigurowane Wiadomości Bing, które pozwalają zapoznać się z najważniejszymi informacjami np. z Wyborczej lub PAP. Pliki, linki i aplikacje w kafelkach sprawiają, że wszystko jest na swoim miejscu i jest szybko dostępne.

Prawda jest taka, że Windows 8 na tabletach to dość świeża historia. Dopiero teraz pojawiają się one w rozsądnych cenach, więc powinno być coraz lepiej. Mam też spore nadzieję w aktualizacji Windows 8.1.

Ekran

Ekran jest świetnie podświetlany i obrazek jest bardzo ładny (zdjęcia są ładniejsze niż w rzeczywistości :) ), dzięki matrycy IPS. Nie wiem czemu, ale ekrany w tabletach są często o niebo lepsze niż w laptopach. Ekran jest również bardzo jasny i nie ma problemów z obsługą nawet, gdy na tablet świeci słoneczko - niestety często świruje automatyczne ustawianie ostrości, co potrafi denerwować.

Tablet ma standardową rozdzielczość dla tabletów z Windows 8 - nietypowe 1366x768. Rozdzielczość jest niska w porwaniu do konkurencji - domyślam się, że to przez nieskalowalność interfejsu klasycznego: na tej rozdzielności ikonki i tak są małe. Choć nie ma problemów z ich obsługą, to jeszcze mniejsze byłyby mało użyteczne. Niestety interfejs klasyczny powiększa się bardzo słabo - owszem, są jakieś opcje, ale efekty są niezadowalające.

Ekran ma proporcje 16:9, co - moim zdaniem - jest mało przydatne. Owszem, filmy i YouTube wyglądają świetnie, ale wszystko inne już słabo. Osobiście najczęściej korzystam z tabletu do przeglądania internetu i pisania. Przeglądanie internetu w poziomie sprawia, że rozdzielczość jest dla większości stron za duża, i tak są marginesy, ale w pionie jest dla odmiany za wąsko. Kaflowy interfejs też wygląda nienaturalne - na brzegu pojawia się kolejna grupa kafelków, jednak za mała, by była użyteczna, a menu (np. w ustawieniach) lewy panel z menu zajmuje bez sensu prawie pół ekranu.

Wydajność

Wydajność tabletu do zastosować tabletowych jest wspaniała. Strony ładują się tak samo szybko jak na moim PC z i7, nie ma problemu z Flashem, Javą Scrtip ani bardziej egzotycznymi skryptami. Interfejs w większość programów również szybko odpowiada i ładuje się. Nie ma bardzo wymagających programów po interfejs Metro, więc można uznać, że obsłuży on wszystkie.

Jeśli chodzi o programy klasyczne, to faktycznie, tablet ma bebechy netbooka. Trzeba o tym pamiętać, jeśli ktoś by się rozpędził i chciał instalować gry - to raczej nie zadziała. Wydajność nie będzie nawet największym problemem, ale mało które gry działają bez klawiatury lub myszki. Natomiast spokojnie można pograć w gry "klasyczne", bez wymagającej grafiki - np. Heroes of Might and Magic III.

Ja jestem fotografem i choć Adobe Lightroom obsłuży nawet obsługę 20‑megabajtowych RAWów, to nie ma sensu. Poważniejsze programy będą działać tak sobie ze względu na małą wydajność, a przez ich niedostosowane do interfejsu dotykowego nasza produktywność będzie słaba. Tablet to jednak wciąż głównie narzędzie do konsumpcji treści. No, i do pisania, jeśli ktoś nie ma problemów z klawiaturą dotykową :)

Pamięć

Dysk w tablecie ma 64 GB, ale system zajmuje 16, a partycja recovery 10 GB, więc na pliki zostaje połowa. Warto wspomnieć, że można z tej standardowo zajętej pamięci kilka GB uszczknąć, bo np. standardowo jest zainstalowane sporo programów, a część najmniej użytecznych zajmuje po 200 MB. Jeśli wymyśli się sposób na sklonowanie dysku, to można sobie wyobrazić, że partycję recovery też można skasować. Tablet obsługuje też karty pamięć microSD - z powodu łatwego aktualizowania sterowników i BIOSu, można zgadywać, że bez żadnych ograniczeń co do pamięci.

Jeśli mamy w domu router, bardzo łatwo połączymy go do sieci lokalnej. Dzięki temu można np. oglądać filmy przechowywane na PC (oczywiście włączonym) lub dysku przypiętym do sieci.

Tablet posiada łatwe połączenie do dwóch chmur na dane. Obsługa SkyDrive przez aplikacje jest sympatyczniejsza niż przez stronę - aby zrobić back-up dokumentu, wystarczy kilka "macnięć". Asus daje nam miejsce w swojej chmurze - 32 GB na 3 lata i aplikacje do automatycznego backupu. Przestrzeń wystarczy, by zrobić kopię zapasową... wszystkich danych użytkownika na tablecie i łatwo można taką operację ustawić

Interfejsy

Wyjścia USB i HDMI są niestety w wersji mikro, więc trzeba korzystać z dość chybotliwych przejściówek. Szkoda, że nie jest pełnowymiarowe, gdy konkurencja ma. USB obsługuje oczywiście wszystko to, co na PC - USB, klawiaturę, myszkę itp.

Tablet obsługuje też karty pamięć microSD - z powodu łatwego aktualizowania sterowników i BIOSu, można zgadywać, że bez żadnych ograniczeń co do pamięci.

Bateria

Nie ma co gadać, ale chciałem dodać, że bateria jest wręcz absurdalnie pojemna. Nie ma problemu z całodzienną pracą na tablecie, przynajmniej biurową. Ładuję go rzadziej niż telefon, raz na kilka dni. Ładowarka jest na wejście microUSB, więc: zajmuje jedyne wejście USB w czasie ładowania, ale może zastąpić ładowarkę do smartfona. Ładowarka ma natężenie 3A, więc tablet ładuje się ok 2,5 godz. Można z niego w tym czasie korzystać (pobiera większy prąd niż wymaga działanie). Mój tablet z Androidem miał ładowarkę 1A i ładowanie trwało niestety całą noc.

Myślę, że to dopiero początek tabletów z Windowsem, więc chętnie odpowiem na pytania.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)