Redmi K30 ma podłużny otwór w ekranie, ale tak naprawdę to wcale nie Strona główna Aktualności12.12.2019 18:09 Udostępnij: O autorze MironNurski Nowy smartfon należącej do Xiaomi marki Redmi w rzeczywistości wygląda inaczej niż stara się przekonać producent. Redmi K30 to smartfon z wyższej średniej półki cenowej, który zapowiada się na prawdziwy sprzedażowy hit. Patrząc na jego ekran, ciężko nie odnieść wrażenia, że Xiaomi chciało upodobnić swój telefon do Galaxy S10+. Na fotkach promocyjnych mocno wyeksponowany jest podłużny otwór na aparat. Coś, co kojarzone jest właśnie z topowym samsungiem. Tylko że tego otworu w Redmi K30 tak naprawdę nie ma ... a przynajmniej nie w takiej formie. Jak zauważył Ice universe, że ekran Redmi K30 tak naprawdę ma dwie osobne dziurki z aparatami. Telefon wyświetla jednak w tym miejscu czarny pasek, dający złudzenie jednego podłużnego otworu. twitter.com/UniverseIce Wspomniany pasek można wyłączyć, ale domyślnie jest aktywny. No tego się nie spodziewałem Producenci nie od dziś stosują różne funkcje maskujące wcięcia i otwory, ale z reguły są one domyślnie wyłączone. A już na pewno zdjęcia promocyjne nie przekłamują w taki sposób rzeczywistości. Sprawa jest o tyle absurdalna, że gdyby Xiaomi zostawiło ekran takim, jakim jest, Redmi K30 byłby smartfonem o bardzo unikatowym wzornictwie. Tymczasem firma zadała sobie trud i pogrzebała w oprogramowaniu, tworząc tym samym kopię jednego z najpopularniejszych flagowców świata. Tego jeszcze nie grali. Oprogramowanie Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Późne aktualizacje, błędy i uceglone telefony, czyli Xiaomi i Android One w praktyce 11 mar 2020 MironNurski Oprogramowanie 163 Xiaomi Mi Box: aktualizacja do Androida TV 9.0 dostępna do pobrania 30 wrz 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Sprzęt SmartDom 83 Xiaomi szpieguje właścicieli smartfonów? Pojawiły się poważne oskarżenia 1 maj 2020 Arkadiusz Stando Oprogramowanie Biznes Bezpieczeństwo 264 Xiaomi Mi Box 4S Pro: nowa przystawka z MIUI TV obsłuży rozdzielczość 8K 4 lis 2020 Oskar Ziomek Sprzęt SmartDom 41
Udostępnij: O autorze MironNurski Nowy smartfon należącej do Xiaomi marki Redmi w rzeczywistości wygląda inaczej niż stara się przekonać producent. Redmi K30 to smartfon z wyższej średniej półki cenowej, który zapowiada się na prawdziwy sprzedażowy hit. Patrząc na jego ekran, ciężko nie odnieść wrażenia, że Xiaomi chciało upodobnić swój telefon do Galaxy S10+. Na fotkach promocyjnych mocno wyeksponowany jest podłużny otwór na aparat. Coś, co kojarzone jest właśnie z topowym samsungiem. Tylko że tego otworu w Redmi K30 tak naprawdę nie ma ... a przynajmniej nie w takiej formie. Jak zauważył Ice universe, że ekran Redmi K30 tak naprawdę ma dwie osobne dziurki z aparatami. Telefon wyświetla jednak w tym miejscu czarny pasek, dający złudzenie jednego podłużnego otworu. twitter.com/UniverseIce Wspomniany pasek można wyłączyć, ale domyślnie jest aktywny. No tego się nie spodziewałem Producenci nie od dziś stosują różne funkcje maskujące wcięcia i otwory, ale z reguły są one domyślnie wyłączone. A już na pewno zdjęcia promocyjne nie przekłamują w taki sposób rzeczywistości. Sprawa jest o tyle absurdalna, że gdyby Xiaomi zostawiło ekran takim, jakim jest, Redmi K30 byłby smartfonem o bardzo unikatowym wzornictwie. Tymczasem firma zadała sobie trud i pogrzebała w oprogramowaniu, tworząc tym samym kopię jednego z najpopularniejszych flagowców świata. Tego jeszcze nie grali. Oprogramowanie Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji