Apple będzie musiał zapłacić rekordową grzywnę za naruszenie patentów. Na mocy wyroku sądu wyniosła ona aż 625,5 mln dolarów.
W piątek Apple przegrał wytoczoną w 2008 roku sprawę przez teksańską firmę Mirror Worlds LLC. Teraz dowiadujemy się, ile będzie musiała zapłacić spółka z Cupertino - zdaniem Bloomberga 625,5 mln dolarów. Prawnicy Mirror Worlds zarzucili twórcy Mac OS X nielegalne wykorzystanie w swoim systemie opatentowanych sposobów wyświetlania dokumentów. Chodziło między innymi o popularną funkcję Cover Flow znaną choćby z iTunes. Pozwala ona na płynne przeglądanie grafik, na przykład albumów. Oskarżenie dotyczyło także takich narzędzi jak wyszukiwarka systemowa Spotlight czy narzędzie do tworzenia kopii zapasowych Time Machine.
To jeden z najwyższych wyroków za naruszenie praw patentowych w historii Stanów Zjednoczonych. Patenty, na podstawie których został oskarżony Apple, zostały zarejestrowane w 1999 roku przez Davida Gerlentera, profesora Yale, związanego z Mirror Worlds. Po ogłoszeniu wyniku akcje firmy z Cupertino spadły o 1,4 procenta na giełdzie. Apple nie powinien jednak mieć większych problemów z zapłaceniem grzywny. Firma posiada 45,8 mld dolarów w gotówce i papierach wartościowych.
