Relacja z polskiej premiery Adobe Creative Suite 3

Relacja z polskiej premiery Adobe Creative Suite 3

Redakcja
01.01.1999 02:29

W środę 16 maja 2007 roku w warszawskim kinie Silver Screenodbyła się premiera najnowszej rodziny Creative Suite firmy Adobe.Już na długo przed premierą o CS3 było głośno. Zapowiadano sporozmian, niekiedy bardzo gruntownych, lub wręcz zmieniającychzastosowanie pewnych grup programów. Najczęściej można było słyszećo rewolucyjnych rozwiązaniach, które mają związek z grafiką 3D,różnorodnością nowych funkcji mających przyspieszyć pracęprofesjonalistów i zwiększeniu wydajności wszystkich aplikacji.

Pomimo ogromnej dozy zaufania, jakimfirma z San Jose cieszy się wśród swoich klientów, informacje okolejnych rewelacyjnych czy też rewolucyjnych rozwiązaniach, jakiemiałyby uświetnić nowy "pakiet kreatywny", wywoływały mieszaneuczucia. Szczególnie że Adobe po przejęciu Macromedii kładłoogromny nacisk na integrację pomiędzy narzędziami z serii CS asztandarowym produktem dotychczasowego rywala - Macromedia Studio.Sprawy nie polepszał fakt, że w szerokim gronie ludzispecjalizujących się we wszelkiego rodzaju grafice komputerowej,już CS2 stanowił pewien kanon. W takiej sytuacji nie dziwi to, żeinformacje o "generalnym remoncie" mogły budzić pewne wątpliwości.Konferencja, która odbyła się w Warszawie, miała zaprezentowaćrodzimym użytkownikom możliwości oraz techniki korzystania zpakietu Creative Suite 3.

Rafał Maciejewicz (Sales and Chanel Manager) przedstawiłinformacje rynkowe o produkcie oraz cele jakimi kierowało się Adobe tworząc Creative Suite 3

Pierwsza część prezentacjirozpoczęła się od przywitania gości, krótkiego wstępu orazinformacji o sposobach dystrybucji produktu. Przedstawiono grupydocelowe, do których kierowane będą pakiety Design, Web orazProduction (dwa pierwsze dostępne są w dwóch wersjach Standard iPremium). Będzie istniała także możliwość kupna wszystkichproduktów z serii, nabywając specjalny pakiet o wdzięcznej nazwieMaster Collection (szczegółowo o wszystkich odmianach CS3 pisaliśmypod koniec marca).

Pierwsza praktyczna część konferencji poprowadzona przez dr hab.Leszka Szurkowskiego miała za zadanie przedstawić co CS3 oznacza dla fotografa

Następnie głos oddano dr hab.Leszkowi Szurkowskiemu, uznanemu fotografikowi, którego pracedrukowano miedzy innymi w takich magazynach jak Communications ArtMagazine czy Graphic Excellence USA. Przedstawił on nowe narzędziasłużące do precyzyjnego zaznaczania fragmentów obrazów wPhotoshopie, ulepszone funkcje katalogowania, przeglądania orazwyszukiwania w Adobe Bridge, a także możliwości wtyczki Camera RAWw wersji 4.0. Pokaz rozpoczęły narzędzia przyspieszające segregację oraz selekcjęobrazów w Adobe Bridge. Widzom zademonstrowano między innymidziałanie narzędzia służącego do szczegółowego podglądu fragmentówobrazów nazwanego Loupe Tool (Lupa). Funkcja ta umożliwiaużytkownikowi szybką ocenę jakości poszczególnych obszarów zdjęciaz poziomu Bridge'a i może okazać się nieoceniona dla fotografówzmagających się z problemem odfiltrowywania nieudanych, bądźnieprecyzyjnie wykonanych fotografii, spośród setek innychzdjęć. W dalszej części prezentacji przedstawione zostały nowości związanez kolejną wersją wtyczki Camera RAW, a mianowicie możliwośćwstępnej korekcji nasycenia, saturacji, jasności czy kontrastu naróżnych kanałach kolorów bez tracenia oryginalnych danych z formatuRAW. Ostatnia część wypowiedzi dr Szurkowskiego traktowała o nowychnarzędziach Photoshopa, pozwalających wykonywać precyzyjną selekcjęna danym obrazie. Pokazano jak narzędzia Quick Selection i RefineEdges umożliwiają użytkownikowi szybkie zaznaczenie danego obszaruoraz dopracowanie krawędzi zaznaczenia tak, by odpowiadało onostawianym wymaganiom.

Część konferencji poświęcona Adobe Flash CS3 skupiła się na nowym module Device Central oraz ActionScript 3.0

Po krótkim przerywniku w formiesesji fotograficznej z udziałem profesjonalnej modelki, nastąpiłoprzejście do kolejnej części konferencji. Była ona poświęcona wgłównej mierze zmianom oraz innowacjom Adobe Flash CS3. Pozaaktualizacją ActionScriptu do wersji 3.0 i urozmaiceniem interfejsuo narzędzie Pen Tool znane z Illustratora, został onwzbogacony o aplikację Device Central. Stworzono ją z myślą oprojektantach zorientowanych na urządzenia mobilne takie jaktelefony komórkowe czy palmtopy. Pozwala on zasymulować efektkońcowy, jaki zostanie uzyskany po wywołaniu animacji na konkretnymmodelu aparatu komórkowego. Baza danych programu jest dosyć pokaźnai zawiera wszystkie istotne dla projektantów informacje technicznedotyczące danego modelu. Program umożliwia nam nie tylko podglądwpasowanej w obudowę urządzenia animacji, ale także odtwarza ją zprędkością odpowiadającą jego parametrom.

Cintiq 21UX firmy Wacom wzbudził spore zainteresowanie wśróduczestników konferencji

Około godz. 13.00 nastąpiła godzinnaprzerwa na lunch. Było dostatecznie dużo czasu by opróczskonsumowania posiłku, w spokoju zwiedzić stanowiska przygotowaneprzez partnerów z firm Apple i Wacom. Apple prezentował całą gamęswoich komputerów od malutkiego iMaca, po Maca Pro z 30'monitorem. Wacom zaprezentował dwa tablety, z czego najbardziej rozchwytywanyprzez zwiedzających był ten w formie 21' panelu LCD, po którymmożna było swobodnie rysować piórkiem.

Rafał Warchoł przedstawił widzom w jaki sposób CS3 ułatwi pracęprojektantom w mediach

Po przerwie konferencję kontynuowałRafał Warchoł z grupy ITI (TVN, TVN24). Tematem, od jakiegorozpoczął, było zaprezentowanie słuchaczom elementów AdobePhothoshop CS3, których nie było w poprzednich wersjach aplikacji(wsparcie dla grafiki trójwymiarowej). Pokazywał on jak można włatwy sposób importować modele przygotowane np. w 3D Studio Max,oraz jakie możliwości modyfikacji daje nam sam PS. Wszyscy graficypracujący w środowiskach trójwymiarowych będą zachwyceni silnikiem3D zaimplementowanym w programie. Photoshop już od dawna dlawiększości jest narzędziem fundamentalnym podczas procesu tworzeniatekstur dla modeli trójwymiarowych. Teraz dzięki możliwości importumodeli trójwymiarowych (obsługiwane formaty to: .3ds, .kmz, .obj,.dae .u3d), a co najważniejsze możliwości teksturowania modeli napoziomie Photoshopa, stał się on całkowicie samodzielną aplikacją wdziedzinie tworzenia oraz edycji tekstur. W kolejnej części programu zaprezentowano Adobe After Effects wwersji beta (After Effects oraz Premiere Pro będą dostępne wsprzedaży dopiero za 3-4 miesiące). Prezenter przedstawił całąserię profesjonalnych efektów przygotowanych specjalnie na potrzebyprogramu. Pokazano jak z gotowych szablonów można osiągnąćefektowne rozmycia, rozpryski czy nawet błyski świetlne, któreniejednokrotnie można oglądać w reklamach i teledyskach. Niemalżena każdym kroku można było dostrzec, że doskonałą jakość i prostotęużytkowania, jaką oferują nam przygotowane przez Adobe efekty,zawdzięczamy właśnie wyżej opisywanemu silnikowi 3D, który w różnymstopniu wzbogaca większość produktów pakietu CS3. Jednym z zaprezentowanych narzędzi, które opiera swoje działaniewłaśnie na podstawach grafiki trójwymiarowej, jest PuppetTool. Jego działanie polega na przekształcaniu obrazudwuwymiarowego na płaszczyznę trójwymiarową, podzieloną na siatkęzłożoną z ustalonej przez użytkownika liczby poligonów. Brzmi todość skomplikowanie, lecz w praktyce sprowadza się do tego, żeużytkownik musi tylko podać liczbę poligonów i ustalić punkty,które mają poruszać "pacynkę". To wystarczy, aby zacząć poruszaćstworzoną przez nas postacią.

Największe wrażenie na widzach zrobiła część konferencji poświęcona praktycznym zastosowaniom pakietu CS3 orazintegralności, poprowadzona przez eksperta produktów Adobe, PawłaZakrzewskiego

Niewątpliwie najciekawsza częśćkonferencji zaczęła się w momencie, gdy stanowisko prezentera zająłPaweł Zakrzewski (Adobe Certified Expert / Adobe CertifiedInstructor). Pokazywał on jak w efektywny sposób łączyć pracęposzczególnych programów pakietu, aby uzyskiwać lepsze efekty przymniejszym nakładzie pracy. Swoboda, z jaką prezenter poruszał się wotoczeniu wszystkich aplikacji, robiła niesamowite wrażenie.Potwierdziło to także obietnice składane użytkownikom dotyczącepełnej integralności CS3. Import z zachowaniem wszystkichparametrów (warstw, styli, ścieżek), a co więcej możliwośćpóźniejszej ich edycji w programie, do którego są eksportowane,stał się absolutnym standardem. Przedstawienie metod pracy z pakietem stworzyło także okazję dozaprezentowania nieomawianych wcześniej aplikacji. Audytorium byłozdumione szybkością z jaką prowadzący był w stanie przygotowaćkilka różnych wersji kolorystycznych danego projektu korzystając znowego narzędzia Illustratora nazwanego LiveColors.Funkcja ta pozwala na całkowitą zmianę kolorystyki przyjednoczesnym zachowaniu zależności pomiędzy poszczególnymibarwami. Kolejnym programem, który został wzięty pod lupę był InDesign.Widać było, że Adobe poważnie potraktował konkurencję jaką na rynkuDTP stwarza mu QuarkXPress i stara się nadrobić zaległości na tympolu. Spośród mnogości nowych funkcji w jakie został wyposażonynowy InDesign wyróżniono między innymi obsługę stylów tabel iposzczególnych komórek oraz zaawansowaną funkcję szukania i zamianytekstu. Opcja zamiany tekstu jest o tyle interesująca, że przyjmujejako kryteria wyszukiwania wyrażenia regularne, dzięki którym możnaw całym projekcie zmieniać łańcuchy znaków spełniające wymaganywzór. Programem, który uległ największym modyfikacjom podczas tworzenianowej wersji stał się Fireworks. W programie z numerkiem CS3 zaszłobowiem wiele zmian w stosunku do poprzednika znanego z MacromediaStudio. Teraz Fireworks przejął odpowiedzialność za wszystkiefunkcje jakie pełnił Adobe Image Ready, którego w CS3 nie ma wogóle. Nowy program ma tworzyć pomost pomiędzy Photoshopem iIllustratorem a Dreamweaverem i Flashem. Widzom zostało tozobrazowane na podstawie projektu strony internetowej stworzonej wPhotoshopie. Po nadaniu warstwom pełnionych przez nie funkcji,prezenter dokonał eksportu całości (plik .PNG) do Flash CS3, gdzienależało już tylko wygenerować stronę w technologii flash. Podobniewygląda to w przypadku eksportu do Dreamweavera, z tą różnicą, żegeneruje on strony XHTML. Pozwala on również na dodawanie kontrolekprzygotowanego przez Adobe frameworku Spry, która jest zestawembibliotek JavaScript pozwalających projektować strony pod aplikacjewykorzystujące technologię AJAX. Epilogiem przemówienia stało się przedstawienie funkcji, którawywołała niemałe zamieszanie przy okazji premiery CS2. Mowaoczywiście o Vanishing Point, czyli filtrze, który wpołączeniu z pełnym zrozumieniem przez program przestrzenitrójwymiarowej, pozwala uzyskać niesamowicie imponujące efekty.Niestety z braku czasu organizatorzy zaprezentowali tylko próbkęjego możliwość tworząc za jego pomocą okładkę na płytę CD. Pozaledwie kilku kliknięciach myszy na ekranie widniał jużtrójwymiarowy model pudełka z okładką, który można było obracać ioglądać z każdej strony.

Na chwilę przed końcem. Każdy liczył na powrót do domu z takimoto zestawem produktów z rodziny Creative Suite 3

Na zakończenie przeprowadzonolosowanie pakietów CS2 oraz iPoda i tabletu ufundowanych przezpartnerów Adobe. Przedstawiciele Apple także pragnęli obdarowaćzgromadzonych gości. W ten oto sposób kilku szczęśliwców opuściłosalę Silver Screen z iPodami, oraz kubkami tejże firmy. Myślę, że to spotkanie spełniło oczekiwania wszystkich, zarównouczestników, jak i organizatorów. Użytkownicy produktów Adobe mogąspać spokojnie, ponieważ wygląda na to, że fuzja z Macromediąwzmocniła firmę i pozwoliła na przygotowanie niesamowicieinteresującej oferty- pakietu potężnych narzędzi zaspokajającychwszelkie możliwe potrzeby w dziedzinach dwuwymiarowej grafikikomputerowej, obróbki fotografii oraz efektów specjalnych w wideo.Z niezwykłą dokładnością podjęto się także misji podzieleniawszystkich aplikacji w odpowiednie paczki, dając możliwośćspecjalistom kupna produktów, których rzeczywiście potrzebują.Obietnice zostały poparte faktami. Wpłynęło to pozytywnie naopinię, jaką cieszy się od wielu lat firma Adobe, umacniając w tensposób jej pozycję na rynku.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)