Rok FreeBSD na desktopie? Dzięki TrueOS, KDE Plasma 5 i Waylandowi to wcale nie jest niemożliwe
FreeBSD nie kojarzy się nam za bardzo z desktopowym systemem, alew ostatnich czasach wielu niezadowolonych użytkowników Linuksazaczęło się przyglądać systemowi, który wygląda przecieżznajomo, a zarazem wolny jest od okropieństw Lennarta Poetteringa,takich jak systemd czy PulseAudio. W 2017 roku, dzięki staraniomzespołu KDE/FreeBSD, ten „demoniczny” system operacyjny możenadawać się już nie tylko do przyglądania – ale i zacznie sięnadawać na desktop.
Członek rady nadzorczej KDE Adriaan de Groot zaprezentowałśrodowisko KDE Plasma 5, działające na FreeBSD – póki couruchomionym w maszynie wirtualnej. Jest ono niemal kompletne, toznaczy obejmujące praktycznie cały zestaw komponentów KDEFrameworks 5 dla biblioteki Qt5. Brakuje jeszcze komponentuBluetooth, który po prostu jest niekompatybilny z rozwiązaniamistosowanymi we FreeBSD, oraz obsługą serwera Wayland, którego naFreeBSD jeszcze nie ma. To może zmienić się jednak już niebawem,deweloperzy sterowników graficznych dla FreeBSD pracująnad wsparciem nowego serwera grafiki.
Na taką platformę teraz przenoszone są kolejne elementy,aplikacje desktopu Plasma, stan prac można obserwować śledzączmiany w repozytorium area51.To wspólny projekt FreeBSD i projektu TrueOS (wcześniej PC-BSD),który w założeniu ma być przede wszystkim FreeBSDzoptymalizowanym z myślą o zastosowaniach desktopowych, bezpiecznymi wygodnym w zarządzaniu.
Obecnie TrueOS wykorzystuje własny lekki pulpit Lumina,który ma wiele zalet, ale kompleksowością, konfigurowalnością imożliwościami Plasmie raczej nie dorówna. Przeniesienie Plasmy 5wraz z Waylandem na stabilną bazę FreeBSD pozwoli nam tymczasemcieszyć się nowoczesnym, niezależnym od desktopowego Linuksauniksowym systemem na praktycznie każdym pececie.