Rok wirusów i robaków Strona główna Aktualności25.12.2003 13:41 Udostępnij: O autorze Leszek Kędzior Serwis InternetNews pisze o najgorszym roku w historii wirusów komputerowych, najgorszym dla atakowanych przez nie komputerów. Analitycy twierdzą, że nie było innego roku, w którym wirusy zrobiłyby tak wiele zamieszania i przyniosły tyle strat. Zaczęło się w styczniu od Slammera, w czerwcu działał BugBear, w sierpniu zaatakował Blaster i kolejny Sobig (wersja F). Ataki robaków pokazały słabość systemów bezpieczeństwa. Jeden z cytowanych amerykańskich specjalistów przedstawia czarną wizję zaatakowanych bankomatów na kilka dni przed Świętami. To musiałby być prawdziwy horror. "Na szczęście" bankomaty ucierpiały wcześniej, bo latem. Przed przystopowanymi bankomatami to Slammer pokazywał co potrafi. Przynosił straty opóźniając loty samolotów, blokował połączenia ratunkowe 911. Rekordowym miesiącem na skali firm antywirusowych był sierpień. To wtedy pojawił się Blaster, wykorzystujący błąd RPC (Remote Procedure Call) Windowsa. Tytuł robaka roku dostał natomiast Sobig.F, który rozprzestrzeniał się szybciej niż jakikolwiek inny wirus w historii, zapychając skrzynki email na całym świecie. Jakie nasuwają się wnioski? Należy bardziej niż dotąd dbać o bieżące aktualizowanie i zabezpieczanie systemu - najlepiej przez witrynę Windows Update, która sama wyszukuje i instaluje niezbędne poprawki. Do tego dobry program antywirusowy + ew. firewall i ograniczymy ryzyko do minimum. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Co druga wiadomość e-mail to spam 14 gru 2018 Materiał prasowy Internet Bezpieczeństwo 1 Przegląd najnowszych wirusów pocztowych. Danabot wciąż aktywny 23 cze Kamil J. Dudek Oprogramowanie Bezpieczeństwo 14 Dziś aktywuje się wirus Michelangelo – uważajcie na... dyskietki 6 mar Kamil J. Dudek Bezpieczeństwo 66 WWW ma 30 lat. Google Doodle przypomina, jak przez lata zmieniał się internet 12 mar Oskar Ziomek Internet 49
Udostępnij: O autorze Leszek Kędzior Serwis InternetNews pisze o najgorszym roku w historii wirusów komputerowych, najgorszym dla atakowanych przez nie komputerów. Analitycy twierdzą, że nie było innego roku, w którym wirusy zrobiłyby tak wiele zamieszania i przyniosły tyle strat. Zaczęło się w styczniu od Slammera, w czerwcu działał BugBear, w sierpniu zaatakował Blaster i kolejny Sobig (wersja F). Ataki robaków pokazały słabość systemów bezpieczeństwa. Jeden z cytowanych amerykańskich specjalistów przedstawia czarną wizję zaatakowanych bankomatów na kilka dni przed Świętami. To musiałby być prawdziwy horror. "Na szczęście" bankomaty ucierpiały wcześniej, bo latem. Przed przystopowanymi bankomatami to Slammer pokazywał co potrafi. Przynosił straty opóźniając loty samolotów, blokował połączenia ratunkowe 911. Rekordowym miesiącem na skali firm antywirusowych był sierpień. To wtedy pojawił się Blaster, wykorzystujący błąd RPC (Remote Procedure Call) Windowsa. Tytuł robaka roku dostał natomiast Sobig.F, który rozprzestrzeniał się szybciej niż jakikolwiek inny wirus w historii, zapychając skrzynki email na całym świecie. Jakie nasuwają się wnioski? Należy bardziej niż dotąd dbać o bieżące aktualizowanie i zabezpieczanie systemu - najlepiej przez witrynę Windows Update, która sama wyszukuje i instaluje niezbędne poprawki. Do tego dobry program antywirusowy + ew. firewall i ograniczymy ryzyko do minimum. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji