Jako że zbliża się Hot Zlot, postanowiłem wspomóc mojego przyjaciela i za razem kierowcę bombowca "HMS Astra" , Miałem zamiar zainstalować Yanosik na telefonie.
Programik który pojawił się w zestawieniu na blogu Axles związanego z nawigacją dla smartfonów.
Aplikacja bardzo rozbudowana, po zarejestrowaniu się możemy wyznaczyć trasę na której będziemy się poruszać, z tą różnicą że nasz pojazd będzie widoczny dla innych użytkowników oprogramowania , i co najważniejsze będziemy powiadamiani na bieżąco o sytuacji na przez nas wybranej drodze. Alerty otrzymywane będą dotyczyły takich rzeczy jak, fotoradary, kontrole drogowe, czy wypadki lub kolizje które możemy napotkać .
Szczegółowy opis daiałania aplikacji znajdziemy na stronie: yanosik.pl
Programik działa pod
"I Phone" "Android" Windows phone 7"
lecz potrzebuje wsparcia w postaci stałego podłączenia do Internetu.
Poszukiwałem najtańszego rozwiązania dla zastosowań mobilnych i znalazłem ofertę na kartę 6GB za 6zł znanej i lubianej firmy telekomunikacyjnej.
Zakupiłem więc starter za 10 zł biorąc pod uwagę że nie ma startera za 6 zł.
Po włożeniu karty do telefonu przeleciała auto konfiguracja i mogłem bez problemu wysłać sms-a o treści: "START" na numer" "260" - wszystko proste jak w reklamie.
Dostałem sms o treści:
"Zlecenie wlaczenia pakietu 6
GB za 6 zł zostało przyjete do
realizacji. O wyniku
poinformujemy Cie SMS-em w
ciagu 24godzin."
po 16h otrzymałem troszkę bardziej kłopotliwy sms :
"Aktywacja pakietu 6 GB za 6zł
nie powiodła się. Sprobuj
ponowne lub sprawdz
pozostale metody aktywacji na
www.orange.pl"
wysyłamy ponownie sms "Start" na nr. "260"
I otrzymujemy odrazu SMS:
"Blendna komenda. Sprawdz
poprawne komendy obslugi
pakietow internetowych na
www.orange.pl"
kolejne SMS-y co godzinkę o treści:
"Brak srodków na koncie"
"Brak srodków na koncie"
"Brak srodków na koncie"
"Brak srodków na koncie"
........................................
Poszedłem do punktu w którym kupilem starter dowiedzieć się o co chodzi i dostałem mało pomocną informację:
"proszę zadzwonić pos "*500" i tam zgłosić reklamację."
Fajne i proste pozbycie się kłopotu, lecz bez środków na koncie nie dodzwonimy się gdyż potrzebujemy 1,50 na połaczenie.
Nieco @#$%^&*-ny pojechałem do centrali w Poznaniu, tam jednak okazało się że mogę bezpośrednio porozmawiać przez ich telefon z biurem reklamacji. Potrzebowałem opakowania startera - tam jest nr. telefonu/karty oraz PUK.
Miła Pani powiedziała że mój telefon połączył sie z internetem i środki z konta zostały pobrane ... prawdopodobnie telefon mógł pobierać aktualizacje ... w ramach reklamacji Pani pogrzebała w systemie i w magiczny sposób odzyskałem zaginione 10 ze startera. Po chwili aktywowano pakiet który był mi potrzebny.
Obecnie siedzę i instaluję Yanosika ... zapewne będzie potrzebny nie tylko przy dojeździe na Hot Zlot ale i w drodze powrotnej....
edit: sms-sy były bez polskich znaków fonetycznych
sam internet nie zachwyca prędkością, mapy w Yanosiku się bardzo wolno wczytują.