Samoregenerujący się materiał w 2020 roku zastąpi szkło w smartfonach

Samoregenerujący się materiał w 2020 roku zastąpi szkło w smartfonach

Samoregenerujący się materiał w 2020 roku zastąpi szkło w smartfonach
Oskar Ziomek
05.04.2017 10:50

Wyświetlacze współczesnych smartfonów stają się coraz większe, a ramki wokół nich – znikają. To stawia przed twórcami nowe wyzwania jeśli chodzi o wytrzymałość szkła, które pokrywa ekrany: problem delikatności i przykrych w skutkach upadków pozostaje przecież niezmienny. Wkrótce jednak wszystko może się zmienić, ponieważ naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Riverside stworzyli nowy materiał zdolny do samoregeneracji, który już w 2020 roku może trafić do smartfonów i zastąpić obecnie stosowane szkło. Czy rzeczywiście będzie rewolucyjny?

źródło: Wang Lab via Business Insider
źródło: Wang Lab via Business Insider

Projekt badawczy realizowany jest na Wydziale Chemii University of California. Stworzony materiał przewodzi prąd, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by został wykorzystany jako powłoka ekranów. Jego najważniejsza cecha to jednak zdolność do samoregeneracji, co pozwoli neutralizować skutki rys i innych uszkodzeń, które mogłyby na nim powstać.

Co ciekawe, materiał ma być zdolny również do złączenia się w całość, po tym jak zostanie złamany na dwie części, co ma nie trwać dłużej, niż 24 godziny. Materiał ma być również zdolny do rozciągania, nawet 50-krotnie względem swojego pierwotnego rozmiaru. Teoretycznie, nie będzie miał żadnych wad, a na rynek ma trafić już w 2020 roku.

Czy jednak będziemy mieli do czynienia z niekwestionowaną rewolucją? Samouleczalne materiały miały już swoje 5 minut w świecie technologii. Przykładem mogą być na przykład smartfony LG z serii G Flex, których tylna obudowa zdolna jest do samoregeneracji. W praktyce jednak efekt jest daleki od założeń i wizji producenta, jak teoretycznie powinno to wyglądać. Nawet drobne rysy nie zawsze są w stanie same się zasklepić.

Nadchodzący materiał już na wstępie zapowiada się nieporównywalnie lepiej, jednak aby przesądzać o jego faktycznych możliwościach, konieczne będą testy. Do tego czasu, jedynie na podstawie zapewnień wynalazców, trudno zakładać, że po 2020 roku będziemy mogli wręcz zapomnieć o konieczności wymiany wyświetlaczy w smartfonach, które zaliczą nieszczęśliwy upadek.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)