Wraz z kwietniową zmianą nazewnictwa komputerów Samsunga (seria ATIV, dotychczas zarezerwowana dla urządzeń hybrydowych, stała się marką dla wszystkich komputerów z systemem Windows), koncern ogłosił, że nowe modele będą fabrycznie wyposażane w oprogramowanie SideSync. W ogólnym zarysie ma ono służyć do synchronizacji smartfonów opartych na Androidzie Jelly Bean z komputerami osobistymi. Do dziś jednak nie było wiadomo, w jaki dokładnie sposób będzie się to odbywać.
Komputer w telefonie, telefon w komputerze — Samsung najwyraźniej chce, by oba urządzenia stały się jednością. O ile do automatycznego tworzenia kopii zapasowych zdjęć zdążyliśmy się już przyzwyczaić (potrafi to robić m.in. aplikacja Dropboksa), o tyle inne zaprezentowane na filmie możliwości wyglądają dość interesująco. Korzystanie z obu urządzeń na jednym ekranie, bezproblemowa współpraca z klawiaturą i myszką, intuicyjne przenoszenie plików czy kopiowanie tekstu — pomysły te może nie są rewolucyjne, ale z całą pewnością mogą znacząco zwiększyć komfort pracy.
Kłopot jednak w tym, że SideSync ma póki co jedną, ale za to bardzo dużą wadę — oprogramowanie dostępne jest wyłącznie dla komputerów z serii ATIV. Pytania o to, czy kiedykolwiek będzie można je pobrać dla komputerów innych producentów (a nawet starszych modeli Samsunga), koncern zbywa wymownym milczeniem.
