Samsung chce współpracy między społecznościami Tizena i Firefox OS‑a
Cały ten szum medialny wokół nowych mobilnych systemówoperacyjnych niespecjalnie przekłada się na wyniki sprzedaży –przede wszystkim dlatego, że do tej pory nie było co sprzedawać.Następca MeeGo, Sailfish OS, działa już na niektórychpopularnych słuchawkach, ale na dedykowany sprzęt przyjdzie nampoczekać, Ubuntu Touch wciąż jest systemem bardziej dla deweloperówniż zwykłych użytkowników, nic też na razie nie wiadomo o telefonach,na których miałby zadebiutować, data premiery samsungowego Tizenajest przesuwania z kwartału na kwartał (choć system ten wykorzystanojuż w aparatach fotograficznych). Mimo tego Samsung już szuka dlaTizena wsparcia – i to z dość niespodziewanej strony.Wśród mobilnych beniaminków jedynie Firefox OS Mozilli zdołałzaistnieć na rynkach kilku południowoamerykańskich krajów – wWenezueli odpowiadając za 12% sprzedaży smartfonów, a w Kolumbii za9%. Poza Ameryką Południową już nie jest tak dobrze – np. wWielkiej Brytanii dostępne od sierpnia w sprzedaży internetowejsłuchawki ZTE Open z Firefox OS-em znalazły do tej pory raptem 2500nabywców. Mimo tego (a może dzięki temu), Firefox OS wzbudziłzainteresowanie decydentów Samsunga. Choć ten największy na świecieproducent smartfonów nie zamierza sam produkować słuchawek z systememMozilli, to jednak widzi inne możliwości współpracy.[img=handshake]Podczas ostatnich targów COEX w Seulu Wonsuk Lee, przedstawicielSamsunga w konsorcjum WWW, wystąpiłna forum poświęconym technikom programistycznym HTML5 Fusion,aby omówić stan prac nad Tizenem. Podkreślił, że platforma ta musinawiązać współpracę ze społecznością Firefox OS-a. Systemkoreańskiego producenta, który według najnowszych deklaracji już w2014 roku pojawi się na telefonach, tabletach, telewizorach i innychurządzeniach, w dużym stopniu wykorzystuje aplikacje HTML5 – aw tej dziedzinie Mozilla ma największe doświadczenie.Według Lee, współpraca pozwoliobu systemom w rozwoju ich ekosystemów aplikacji – wspólnaplatforma programistyczna, którą jest HTML5, pozwoli na wykorzystanietego samego kodu zarówno na Tizenie jak i na Firefox OS-ie. Deklaracje pracownika Samsungawydają się jednak nieco problematyczne. HTML5 to ładna, marketingowanazwa, pod którą kryją się często całkiem odmienne zbiorytechnologii. Firefox OS używa silnika renderowania Gecko i wciążspecyficznego dla Mozilli zestawu interfejsów programowania, z koleiwebowy silnik Tizena zbudowany jest na bazie google'owego Webkitu,oczywiście z licznymi dodatkowymi API. W przeciwieństwie jednak doFirefox OS-a, Tizen nie jest ograniczony tylko do HTML5. Od wersji2.0 pozwala na uruchamianie natywnych aplikacji, pisanych zwykorzystaniem frameworka odziedziczonego jeszcze po systemie badaOS, nieoficjalnie obsługiwane są też aplikacje kompilowane z użyciemframeworków Qt, GTK+ i EFL. W tej sytuacji współpraca na polu HTML5 zSamsungiem dla Mozilli może już nie być tak korzystna –pierwsze telefony z Tizenem zyskałyby dostęp do już istniejącejbiblioteki oprogramowania HTML5 dla Firefox OS-a, podczas gdyplatforma Mozilli nie uzyskałaby z tego nic specjalnego –natywne aplikacje pozostają poza zasięgiem systemu z logo ognistegoliska.
