Samsung prześcignął Intela, jako pierwszy pokazał czip z tranzystorami FinFET 10 nm Strona główna Aktualności25.02.2015 13:12 Udostępnij: O autorze Adam Golański @eimi Jeszcze wczoraj informowaliśmy o planach Intela dotyczących prac nad procesem technologicznym 10 nm w czasie, gdy przewaga amerykańskiej firmy nad konkurentami w dziedzinie tempa miniaturyzacji znacząco zmalała. Podczas odbywającej się w tym tygodniu konferencji International Solid State Circuits Conference wszystkich zaskoczył jednak Samsung. Koreańczycy, którzy swoje najnowsze procesory Exynos produkują w procesie 14 nm, wyszli w miniaturyzacyjnym wyścigu na prowadzenie, pokazując pierwszą na świecie 10-nanometrową technikę produkcji tranzystorów FinFET. O osiągnięciu tym informuje koreańskie wydanie serwisu ZDNet. Samsung już w 2013 roku pokazał prototypy pamięci masowej eMMC o pojemności 128 Gb z wielostanowymi komórkami, produkowane w procesie 10 nm. Pierwszy czip z tranzystorami FinFET w tym procesie to jednak zupełnie innej klasy osiągnięcie, przybliżające koreańską firmę do produkcji 10-nanometrowych procesorów Exynos. Kim Ki-nam, prezes działu Samsung Electronics zajmującego się technologiami półprzewodnikowymi stwierdził, że opracowany przez jego firmę proces ma być znaczącym krokiem w ewolucji Internetu Rzeczy. Pozwoli na tworzenie znacznie bardziej oszczędnych energetycznie czipów o znacznie mniejszych rozmiarach, które mogłyby znaleźć zastosowanie w sprzęcie takim jak smart-zegarki. Przedstawił także plany produkcji 10-nanometrowych pamięci DRAM oraz trójwymiarowych pamięci NAND flash w tym procesie. Oficjalnie Koreańczycy raczej nie przymierzają się do konkurowania z Intelem czy AMD na rynku mikroprocesorów dla komputerów desktopowych. Ich osiągnięcie stanowiłoby raczej problem dla firm takich jak Qualcomm, które wciąż swoje Snapdragony produkują w procesie 20 nm. Kim Ki-nam wspomniał jednak też o zastosowaniach czipów wykonanych na takim poziomie miniaturyzacji w centrach danych, a więc tam, gdzie producenci układów x86 mają swoje żywotne interesy. Zainteresowanie wykorzystaniem 64-bitowej architektury ARM na serwerach w ostatnich czasach tylko rośnie – i niewykluczone, że Samsung i w tym segmencie spróbuje swoich sił. Elastyczność ARM-ów jest bowiem bardzo wysoka, szczególnie w zastosowaniach sieciowych, gdzie duża liczba oszczędnych energetycznie rdzeni jest znacznie bardziej przydatna, niż kilka bardzo wydajnych obliczeniowo rdzeni x86. Kilka dni temu izraelska firma EZchip zaprezentowała układ TILE-Mx100, w jednym układzie mieszczący 100 rdzeni ARMv8-A i przeznaczony głównie do obsługi wymagających aplikacji sieciowych i wirtualizacji sieci. Wykonany on został w procesie 20 nm, ale przecież Samsung oferuje też swoje moce przerobowe innym firmom (np. Apple). Rozpoczęcie produkcji serwerowych czipów w procesie 10 nm, zanim jeszcze Intel zdąży uruchomić produkcję swoich procesorów Cannonlake, mogłoby sporo zmienić na tym rynku. Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Microsoft i Samsung pracują razem nad mobilnym graniem 12 lut 2020 Jakub Krawczyński Gaming SmartDom 12 Samsung naruszył patent technologii kropek kwantowych? Jest pozew 18 lut 2020 Jakub Krawczyński Biznes SmartDom 43 Telewizory: Samsung opracowuje technologię obrazu na dwie generacje do przodu 16 mar 2020 Jakub Krawczyński Biznes SmartDom 19 Samsung 8K QLED na 2020 rok to pierwsze telewizory z Wi-Fi 6 5 mar 2020 Jakub Krawczyński Internet SmartDom 24
Udostępnij: O autorze Adam Golański @eimi Jeszcze wczoraj informowaliśmy o planach Intela dotyczących prac nad procesem technologicznym 10 nm w czasie, gdy przewaga amerykańskiej firmy nad konkurentami w dziedzinie tempa miniaturyzacji znacząco zmalała. Podczas odbywającej się w tym tygodniu konferencji International Solid State Circuits Conference wszystkich zaskoczył jednak Samsung. Koreańczycy, którzy swoje najnowsze procesory Exynos produkują w procesie 14 nm, wyszli w miniaturyzacyjnym wyścigu na prowadzenie, pokazując pierwszą na świecie 10-nanometrową technikę produkcji tranzystorów FinFET. O osiągnięciu tym informuje koreańskie wydanie serwisu ZDNet. Samsung już w 2013 roku pokazał prototypy pamięci masowej eMMC o pojemności 128 Gb z wielostanowymi komórkami, produkowane w procesie 10 nm. Pierwszy czip z tranzystorami FinFET w tym procesie to jednak zupełnie innej klasy osiągnięcie, przybliżające koreańską firmę do produkcji 10-nanometrowych procesorów Exynos. Kim Ki-nam, prezes działu Samsung Electronics zajmującego się technologiami półprzewodnikowymi stwierdził, że opracowany przez jego firmę proces ma być znaczącym krokiem w ewolucji Internetu Rzeczy. Pozwoli na tworzenie znacznie bardziej oszczędnych energetycznie czipów o znacznie mniejszych rozmiarach, które mogłyby znaleźć zastosowanie w sprzęcie takim jak smart-zegarki. Przedstawił także plany produkcji 10-nanometrowych pamięci DRAM oraz trójwymiarowych pamięci NAND flash w tym procesie. Oficjalnie Koreańczycy raczej nie przymierzają się do konkurowania z Intelem czy AMD na rynku mikroprocesorów dla komputerów desktopowych. Ich osiągnięcie stanowiłoby raczej problem dla firm takich jak Qualcomm, które wciąż swoje Snapdragony produkują w procesie 20 nm. Kim Ki-nam wspomniał jednak też o zastosowaniach czipów wykonanych na takim poziomie miniaturyzacji w centrach danych, a więc tam, gdzie producenci układów x86 mają swoje żywotne interesy. Zainteresowanie wykorzystaniem 64-bitowej architektury ARM na serwerach w ostatnich czasach tylko rośnie – i niewykluczone, że Samsung i w tym segmencie spróbuje swoich sił. Elastyczność ARM-ów jest bowiem bardzo wysoka, szczególnie w zastosowaniach sieciowych, gdzie duża liczba oszczędnych energetycznie rdzeni jest znacznie bardziej przydatna, niż kilka bardzo wydajnych obliczeniowo rdzeni x86. Kilka dni temu izraelska firma EZchip zaprezentowała układ TILE-Mx100, w jednym układzie mieszczący 100 rdzeni ARMv8-A i przeznaczony głównie do obsługi wymagających aplikacji sieciowych i wirtualizacji sieci. Wykonany on został w procesie 20 nm, ale przecież Samsung oferuje też swoje moce przerobowe innym firmom (np. Apple). Rozpoczęcie produkcji serwerowych czipów w procesie 10 nm, zanim jeszcze Intel zdąży uruchomić produkcję swoich procesorów Cannonlake, mogłoby sporo zmienić na tym rynku. Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji