Samsung zapewnia, że ich serwerowe SSD PCIe 4.0 nie wyzioną ducha
Samsung stwierdził w sprawie swoich nowych serwerowych dysków SSD PCI-Express 4.0, że "nigdy nie umrą". Komórki pamięci zużywają się, więc to śmiała teza, nawet w gronie jeszcze bardziej niezawodnego sprzętu serwerowego.
Według firmy, to zasługa nowego oprogramowania, która zarządza całą pracą jego nowych profesjonalnych nośników półprzewodnikowych. W jego skład wchodzą trzy wcześniej nieużywane komponenty. To między innymi technologia wirtualizacji „uczenia maszynowego V-NAND” (weryfikująca informacje) i tak zwana "fail-in-place".
Nieśmiertelny SSD?
Inżynierowie Samsunga uważają, że FIP umożliwia normalne działanie nośnika nawet w sytuacji, kiedy uszkodzeniu ulegną poszczególne chipy. System wykryje niesprawną komórkę NAND flash, sprawdzi dane i przeniesie je do normalnie pracujących komórek z SSD. Rozwiązanie działa na SSD Samsung PM1733. To model o zawrotnej nawet nie tylko jak na SSD maksymalnej pojemności 30,72 TB, który ma 512 układów.
Jeśli jakiś układ NAND ulegnie uszkodzeniu, to praca urządzenia będzie dalej normalnie przebiegać i dysk "nigdy nie umrze". Choć można to niejednoznacznie interpretować. Raczej wątpliwe byłoby stwierdzenie, że nie ma nawet najmniejszej możliwości na uszkodzenie takiego dysku SSD. W końcu każdy dysk kiedyś przestanie działać, nawet jeśli limity czasu jego pracy i ilości zapisów zostały bardzo mocno podwyższone.
Samsung z nowymi bardzo pojemnymi SSD dla serwerów
Usprawnione oprogramowanie to jedna z ważnych cech nowej linii SSD przeznaczonych dla centrów danych. Model o przestrzeni 30,72 TB to zdecydowanie najpojemniejsza jednostka, która została przygotowana w standardzie U.2. Jej Maksymalny odczyt to 6400 MB/s, a zapis 3800 MB/s. Poza tym będą dostępne nośniki w formie kart PCI-Express HHHL (ale "tylko" do 15,36 TB pojemności) o jeszcze lepszych prędkościach 8000 MB/s w odczycie i 3800 MB/s dla zapisu.
Na razie jeszcze nic nie wiadomo o planach Samsunga w temacie SSD PCI-Express 4.0 przeznaczonych na rynek konsumencki. Prawdopodobnie przytaczane modele (nie podano jeszcze ich ceny), które są dedykowane dla serwerów pracujących w oparciu o najnowszą wersję platformy AMD Epyc, mogą poprzedzać rychłą zapowiedź modeli dla domowych odbiorców. Ciekawe, czy nowe oprogramowanie mające zastosowanie w profesjonalnych serwerowych nośnikach, będzie użyte też w cywilnych propozycjach.
