Skype w końcu dostanie nagrywanie rozmów. To ukłon w stronę YouTuberów

Po 15 latach obecności na rynku Skype w końcu dorobi się wbudowanego mechanizmu nagrywania rozmów. Co ciekawe, celem nie jest bezpieczeństwo czy możliwość zachowywania ważnych informacji, ale tworzenie filmów, vlogów i podcastów.

Warto zaznaczyć że Skype nie będzie wykorzystywał autorskiego mechanizmu nagrywania. Komunikator będzie polegał na zewnętrznych programach do nagrywania, których już teraz używają streamerzy i YouTuberzy. W użyciu będą 3 programy, zdolne przechwycić materiał z interfejsów NewTek NDI, a więc Xsplit, Wirecast i Vmix.

Jednak by rozpocząć nagrywanie nie trzeba będzie wychodzić ze Skype'a. Kontrolę nad nagrywaniem uzyskamy w menu dla twórców (Content Creators), które pojawi się w desktopowej wersji Skype'a dla Windowsa i macOS-a. Znajdziemy tam interfejs komunikatora przeznaczony konkretnie do nagrywania rozmów w kilka osób i późniejszej publikacji w Sieci. Rozmowy ze Skype'a zostaną przesłane bezpośrednio do wspomnianych wyżej programów. W czasie nagrywania uczestnicy będą mogli modyfikować wygląd okna swojej rozmowy, dodawać dodatkowe informacje, nakładki i zapewne też różne efekty. Nagrany materiał będzie oczywiście gotowy do dalszej obróbki w programach do montażu.

W ten sposób Skype wyeliminował potrzebę używania przechwytywania ekranu podczas tworzenia materiałów z „gadającymi głowami” z różnych części świata. Nagrywanie będzie łatwiejsze, co powinno zaowocować większym wyborem ciekawych i atrakcyjnych wizualnie materiałów do oglądania lub posłuchania. Osobom niekreatywnym, które potrzebują po prostu nagrywać „notatki” z rozmów przez Skype'a, pozostaje Pamela.

Nagrywanie zostanie przedstawione na NAB Show – targach foto-wideo, które wystartują jutro w Las Vegas. Warto dodać, że za tę funkcję deweloperzy Skype'a zostali nagrodzeni Emmy w kategorii Technology & Engineering.